reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Hej,witam przed meczykiem:-)

zebranie przedszkolne juz za mna..teraz w piatek idziemy na przedstawienie dla nowych przedszkolakow a w poniedzialek zaczynaja nam sie dni adaptacyjne:tak:Jula doczekac sie juz nie moze...slicznie sama sie ubiera,rozbiera..nawet zakladanie skarpetek z ktorymi miala problemy opanowala:-)zobaczymy co to bedzie we wrzesniu:confused:

malz poszedl do kolegow na meczyk a ja zabieram sie za kapanie Juli i ogladaMY MECZYK:-)

malz dzis kupil mi stroj na cwiczenia wiec jutro bedzie mi sie lepiej cwiczyc:-Dzakwasy juz lepiej :tak:
 
reklama
Asiu i jak wrażenia w przerwie meczu? No niestety póki co przewagi CUDOWNEJ nie mamy...:-D

U nas narazie cisza z przedszkolem, choć w czerwcu właśnie spotkanie ma być, a zajęcia adaptacyjne dopiero w sierpniu. Maciek nie jest tak samodzielny jak Jula. Mam wrażenie że wcale mu nie zależy na tym.
 
Witam

Wczoraj bylismy na baseniku, wyszalalysmy sie na maksa :-)
Na basenie mozna dostac poduszki na raczki do plywania i takie deseczki, ale dzieciaki mialy swoje sprzety wiec po baseniku pojechalismy kupic corci okularki do nurkowania i kolo :tak::-) Sama sobie wybierala ;-)Trafilam na super okazje i kupilam sobie stroj jednoczesciowy z najeczka :-) Bede miala na zmaine :-):-)
Jak wrocilismy do domku to Sandra padla i pospala 2h i wstala wyspana. Mialam cicha nadzieje, ze bedzie spala do rana. Kolacji zjadla dwa razy tyle co zwykle :-) kapiel zaliczyla przed polnoca, a spac posla po 2 :szok: Glizdeczka mala z nami koniecznie film ogladac chciala, a jakja Przemek poszedl usypiac to wariowala, spiewala i mowila, ze nie chce jej sie spac to przyszla do nas do pokoju biegala z kolkiem i okularami na oczkach po domku imowila ze jutro idzie z tym na basen :-) No i po filmie dopiero zasnela, a my ledwo zywi usnelismy razem z nia ;-):-)

U nas dzis dzien lenistwa byl bo wstalismy wszyscy po 11 :tak::-)
Jak tatus poszedl do pracki to przesadzalysmy kwiatki :tak::-) Corcia zachwycona bo w ziemi mogla pogrzebac i na calej kuchni mialm syfek jakby tornado przeszlo :-):tak:Ale moja zosia samosia pomogla posprzatac to raz dwa chatke ogarnelysmy i jeszcze na spacerek zdazylysmy pojsc :-)

Jkrzymka pisze:
O to Sandrusia lubi opiekować się dzidziusiami ... to może .. braciszka lub siostrzyczkę ? :tak::biggrin2:
widzę że fotka Sandrusi inna ... wyszła pięknie a gdzie kiteczki?
Jkrzymka pisze:
moja daje się uczesać tylko jak gdzieś wychodzimy a jak już w domku to fryzurki brak :biggrin2:

Jkrzymka chyba jestem za leniwa na mele dzidzi w domku :-pI za stara jestem :-p;-)
Dobrze mi jak przesypaim cale noce ;-)
A tak powaznie. To sama nie wiem mam bardzo duzy mentlik w glowie. Raz bym chciala a dziesiec nie. Sa dni co bym chciala a sa co nigdy w zyciu.

Dziekuje w imieniu corci za komplemencik :-)
Kiteczki czeszemy jak wychodzimy i nieraz w domku. Na tym zdjeciu to byla akurat fryzurka ze spineczkami ale tak szalala na zjezdzalni ze spineczek nie widac ;-)

Edytko napewno nie jest tak zle i w bikini na sloneczko wyjsc mozsz :-)

Szkoda, ze nie mozesz znalezc tego programiku :-(

Ciesze sie, ze Maciusia wyniki w porzadku :-):-)

Zdroweczka dla Oluni :tak:

Asiu gratulacje dla Twojego bratanka :tak::-)
Mistrzostwo mazowsza :-) Fajnie brzmi :tak::-)

Nasz basenik fajny choc bez atrakcji ze zjezdzalniami czy rurami to byl nasz pierwszy raz. Sandrunia troche sie bala, potem sie taplala i chlapala, ale sama plywac sie bala. Sa dwa baseny jeden maly a drugi duzy. Kapalysmy sie i tu i tu. Bedziemy chodzic czesciej to moze sie przelamie ;-):-)

Kinek teraz macie duz i piekny plac za domkiem to mozesz postawic piekny basenik i Hania bedzie sie taplala jak sie patrzy :-) i pewnie wyciagac bedziesz ja sila ;-):-)
 
Edytko jesli chodzi o wrazenia to mam straszny niesmak.....:-(ale tego sie spodziewalam..wracaja do domku..teraz to powinni zwrocic kaske za te cale mistrzostwa....a ja i tak kibicuje Holendrom:-)

Jula wlasnie wstala i przybiegla z zaspanymi oczkami do mnie i mowi ze fajnie bylo na basenie;-):-D

czesciej spogladam na meczyk drugi:tak:


Martusia fajnie masz z tymi okazjami zakupkowymi;-):-Dsuper ze wyprawa na basen sie spodobala...Sandrusia biegajaca w okularach i kole musiala smiesznie wygladac co;-):tak::-Da zabawy w ogrodnika JUla tez bardzo lubi...

ide spac

dobranoc:-)
 
Hej hej

U nas pogoda nie za ładna.Chyba dzisiaj jeszcze się pokisimy w domku.
Mateuszek juz nie ma temperatury ale wysypki też nie było :baffled:
Jest okropny.
Nocki od jakiegoś czasu są straszne :angry:
Nawet sama niewiem o co mu chodzi tak do końca.
Bo przekręca się na brzuch,staje do raczkowania i marudzi.
Marudzi i zaczyna ryczeć.No to ja go hop na plecki a ten jeszcze większy ryk :szok:
I tak przez cała noc.
Autentycznie co chwile spoglądałam na zegarek :blink:
Jestem mega niewyspana i marudna.A ten śpi w najlepsze :wściekła/y:

W dodatku mąż zostawił mnie z tym bajzlem i sobie pojechał się szkolić :-(
Ehhh

Chyba obiadu dziś nie będzie.
 
Hej:-)
my wrocilysmy wczesniej do domku bo JUli wlaczyla sie syrena:-:)wściekła/y:chciala odebrac koledze lopatke swoja i wyrwala ja i jej odebralam tlumaczac ze tak niewolno..itd ..itd...ale ona zaczela wyc i pokladac sie na piachu i wrocilysmy do domku,zjadla ale spac to raczej nie bedzie bo wstala po 9:-)

jakos zapal i checi jakos ulecialy..nic mi sie niechce:-(
musze oskrobac ziemniaczki malutkie,fasolke i truskawki i obiad i deserek bedzie gotowy:tak:a i kotlety kurczakowe i cukinie:tak:
 
reklama
Witam!

Ja dziś zaliczyłam z dziećmi spacer między jedna ulewą a drugą.
Maciek był zachwycony burzą i wcale nie chciał wracac do domu, dopiero jak mu krople wielkości jajek zaczęły walić po głowie, dał się przekonać.
Poza tym oczywiście nie śpi dziś od 4.30 i nie wróżę mu, żeby dotrwał do wieczora. Pewnie padnie gdzieś o 17 no chyba że nie będzie lało i pójdziemy na spacer. Tam raczej usnąć nie powinien.

Aniu a może u Matta to zęby??? Dzieci czasem wysoko gorączkują...choć do końca w to nie wierzę.

Asiu Maciek tez miewa złe dni na spacerze, chociaż ostatni muszę go pochwalić, że mnie słucha i idzie za ręke, nawet możemy się wypuścić na dalekie piesze wycieczki - my, tzn ja i dzieci.

Moniu gdzie jesteś???????????????????????????????????????????????????

Martusiu ja wiem że to jest możliwe. Ja gdybym mogła spałabym tak codziennie. Po prostu zazdrość mnie zżera, że Ci Sandra tak spa daje!!!:zawstydzona/y::-)

Musze w tym tygodniu zrobic Mackowi morfologie zeby sprawdzić jak po tym żelazie ma się jego hemoglobina.
 
Do góry