reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Dzień dobry!

Wiecie do której dziś spałam?
Do 11:szok:.
Maciek gdzieś wybył z babcią.
Rety! Już nie pamiętam kiedy ostatnio tyle spałam.

Fotki po fryzjerze Wam pokażę albo nie:-), w zależności od tego czy sama sobie się będę podobać czy nie:-p.

Joanno Jula pewnie też miała niezłego stracha. Boziu, wszędzie się czai jakieś niebezpieczeństwo, w miejscach, które niby dobrze znamy i których jesteśmy pewni...Na szczęście małej nic się nie stało. Buziaki dla niej!

Monia dobrze, że Kama nie nabiła sobie guza. No i oby takie incydenty już jej sie nie zdarzały!

Anineczko też mam dziś lenia, na szczęście jestem u mamy i mogę sobie na to pozwolić. Szczerze rozumiem Twoje obawy - jesteś tam sama, całe dnie z dziecmi moga nieźle dać w kość, ale czas szybko mija i ani się obejrzysz a dzieci będą "odchowane" a Ty bedziesz mogła się nimi wysługiwać i wtedy to one będą musiały nad Tobą skakać:-)
 
reklama
Edyto masz racje oczy trzeba miec na okolo glowy 24na24h przy dziecku..kurcze i do tego fajnego poniedzialku doszlo jeszcze przypalenie garnka i ryzu..Jula spi a ja ogladalam chirurgow i sie zapomnialam i teraz pluje sobie w brode:wściekła/y:a dzis mamy
13 wiec moze dlatego dzis mam pod gorke i mnostwo strsu i choc nie jestem zabobomna to w dziecinstwie zlamalam reke w 5 miejscach 13 w piatek...:sorry2:oj zeby ten dzien juz minal:tak:a Wam jak mija ten dzionek:confused:


dodam jeszcze ze kolezanka zadzwonila niedawno i powiedziala ze gosciu wyworzacy smieci z premedytacja rano przejechal jej psa:wściekła/y:na szczescie ani ona ani jej coreczka tego osobiscie nie widzialy ale sasiedzi doniesli..biedna psinka:-(
 
Witam
Asiu jak dobrze,ze nic powaznego sie Juli i Tobie nie stalo.
Caluski dla Julci.

Na mnie tez jakos dziala ten 13. Kurcze caly lewy bok mnie boli.Noga,biodro.Ledwo chodze...odpuszcze sobie mycie podlog dzis.
Antek teraz wymysla przy zasypianiu.Juz drugie podejscie do drzemki.:wściekła/y::wściekła/y:
Jestem strasznie leniwaaaaa
Udalo mi sie na szczescie zupke juz ugotowac i gulasz sie robi.
Wstawilam dwa prania i teraz czekam az mlody w koncu usnie i odpoczne sobie.

Edytko alez Ci dobrze :happy2::rofl2:

A co do odchowania...ehh jeszcze tylko z 5 lat :-D:-D
 
hej:-)

Asiu, dobrze, że tylko tak się skończyło:tak:. Mam nadzieję, że choroba nie dopadnie Juleczki. Cóż, 13, jeśli wierzysz w pechowość tej daty, może i to jest powodem. człowiek ponoć potrafi ściągać pecha na siebie:szok:. Ja jakoś tak nie wierzę w 13. Pół życia mieszkałam pod 13:-D.
Całuj Julę i juz się nie denerwuj:tak:. A kolana niech Ci mąż pomasuje:tak:;-)
A ryż tez ostatnio spaliłam, razem z garnkiem. Zabawiłam się z Kamuliną:tak:

Edytko, pochwalisz się:wściekła/y:, co to znaczy, że nie :wściekła/y:;-):-). Czekamy, komisja zbiera się powoli i ocenimy:cool:.

Anineczko, dobrze, że Antonio już w lepszej formie:tak:. Dasz sobie radę - kto, jeśli nie Ty;-):-). Dzieciaki szybko urosną:tak: Kiedyś, w chwili przeziębienia czy migreny zajmą sie Tobą - herbatka do lóżeczka, śniadanko, domek posprzątany - ach, co za piękna wizja:-). Myśl pozytywnie:-):tak:
 
Witam:-)dzis juz u nas lepiej.Dzien mija szybko i niedlugo wroci tatus a jutro swieto wiec rodzinnie...cos sie jeszcze wymysli konkretnego .

fajnie jest miec schowane zabawki wlasnie wyjelam wielkie pudlo z klockami i JUla ma frajde a ja chwilke na bb:-);-)

slonce sobie przypomnialo i zaczelo niedawno swiecic bo od rana bylo jakos ponuro i chlodnawo a to na dzis zapowiedzieli powrot lata:tak:oby cieplutko bylo jak najdluzej.

Milego wtorku zycze:-)
 
Hej!

Właśnie weszłam do domu po fryzjerze.
Siedziałam od 16.30 do 20:szok::szok::szok::szok:, ale z efektu jestem zadowolona.:tak:

Może jutro ktoś mi zrobi jakieś zdjęcie to Wam pokażę:-)

Potem zaliczyliśmy z mężem zakupy, a teraz dogorywam i umieram z głodu.

Maciuś dziś został u dziadków na noc, więc mamy zmężem chatę wolną:rofl2::-D

Lecę coś zjeśc.
 
reklama
witam:-)

dziś u nas piękne lato, wybieramy się do dziadków i mamy nadzieję na słoneczny dzień
milego świętowania:-)
 
Do góry