reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Luleczko i Edytko zdrowiejcie szybciutko.:-) :tak: Oj niech przyjdzie juz ten wielki mroz i wymrozi te wstretne bakterie i wirusy.

Wczoraj poczta przyniosla nam spiworek ale nie dane nam jest dzis wyprobowac go bo siedzimy w domku.Ciocia ma zaraz przyjsc i wtedy ja wyskocze do apteki i sklepu.

Kinus z saneczek na pewno jeszcze skorzystacie.Zapowiadaja prawdziwa zime, tylko cierpliwosci:tak:

Aguula ja bym poprosila o taka diete rozpisana jak by bylo mozliwe
Kto wie moze sprobuje bo jakos z pojsciem do fitnessu mam pod gorke:-( Ale masz super wage kochana ja juz niepamietam kiedy wazylam 55kg,ale rozumiem Ciebie bo wazne jest zeby sie dobrze czuc we wlasnej skorze:-)


Edytko oby alergolog pomogl Maciusiowi:tak:
 
reklama
Hej :tak:,

No jak mówicie, że zima przyjdzie, to jestem trochę spokojniejsza :happy:.

Edytko, luleczko i Ty Joanno nie dajcie się żadnym wirusom i innym paskudztwom :no:...No i wy dzieciaczki też dzielnie walczcie ...


aguula, no nie wierzę, że aż tak Ciebie źle obcięła. Ale bym się wkurzyła :wściekła/y: i do tego reakcja mąża ;-).
A jeśli chodzi o twoją wagę, to wg mnie jest super, ale przecież Ty wiesz najlepiej :happy:
Jesli masz ochotę i czas, to rozpisz tą swoją dietkę...ciekawa jestem :cool2:

Cieszę się, że Twojemu małemu przystojniakowi wpadła w oko Hanula :-)...
Szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie :baffled:...mogłybysmy zaaranżować małą randkę ;-)
 
Witam.

Właśnie wróciliśmy ze szczepień (dwóch - pneumokoki i Hib),, Mąciuś strasznie płakał, jak tylko zobaczył ciocię pediatrę (która ubolewa że dziecko już zawsze będzie tak reagowało na jej widok, nawet jak zdejmie fartuch:baffled: ). Chciał uciekać z gabinetu, a czekały go 2 kłucia.

Mój synek dziś zaskoczył mnie straszliwie i spał do 9.07:szok: :szok: :szok: :szok: :-) . Chciałabym żeby to było permanentne, ale wątpię.

Teraz zasnął.

Joanno te wszystkie wirusy to jakaś plaga, a wszystko wina pogody i braku mrozu. Życzę Tobie i Twojej córeczce dużo zdrówka.

Aguula Maćkowi też się Hańcia podoba...jemu zresztą wszystkie wrześniowe panny się podobają baaardzo, ale piszę o Hani, ponieważ ona spędzi z nami tydzień w wakacje i myślę sobie, że chłopaki będą się o nią bić normalnie:tak:
 
Hej
My jestesmy wykonczeni wycieczka do Dublina,ale pozalatwialismy wszystko co trzeba.
Antek dostal paszport tymczasowy od reki,ja musze czekac 3-4 miesiace.
Teraz juz maly spi,a ja chyba pojde w jego slady.
Strasznie nie lubie jezdzic z Antkiem w tak dlugie podroze (od 7 rano do 16.00)
I dobrze,ze na wakacje docelowo lecimy do Gdanska,bo bym sie chyba z nim zajechala jadac 500 km.
Kinku podziwiam Hanie,ze jezdzi do Augustowa.Aaa wlasnie nie powiedzialas nam jak wam podroz z Hania minela na swieta?

Aniulko Trzymaj sie Kochana.
Przykro mi
[*]
 
Witajcie Mamusie
jestem na minutke
ja sie kuruje, ledwo chodzę dzis z temp 39,2 latałam za Julka po domu :-(



Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej i uda mi sie posiedzieć dłuzej przy kompie i poczytać co u Was

Aniulko przykro mi (*)

Dobranoc Mamusie
 
Dzień dobry.

U nas nocka była trochę niespokojna, bo Maciuś gorączkował po szczepieniu, 2 razy dawałam mu czopki.

Wczoraj od 17 do 21 w ogóle nie chciał chodzić, zachowywał się tak jakby dopadł go jakiś paraliż, miałam strasznego stracha. A to po prostu bolały go nóżki od szczepienia. Całą noc spał na plecach, a jak przypadkiem przeturlał się na boczek to płakał z bólu. Na szczęście już dziś jest ok, biega jak zwykle, teraz oglądamu Teletubisie, a potem pewnie po raz 15-ty Madagaskar.

Aniulko strasznie mi przykro...

Luleczko opieka nad dzieckiem kiedy samemu ledwo się łazi jest strasznie ciężkim zadaniem. Ja miałam przed wczoraj ciężkie popołudnie z temperaturą, ale już mi przechodzi.

Dziś muszę wyjść do sklepu, bo nawet na obiad nic nie mam, a pogoda okropna!!!!
 
Maciuś znowu ma temperaturę, jest dziś strasznie markotny, nawet z kuzynem się nie chciał bawić:szok: . I chodzić znowu nie za bardzo...nóżki ma spuchnięte i gorące, bolą go pewnie mocno....

Na szczęście to były 2 ostatnie szczepienia, następne dopiero w wieku 5 lat.
 
reklama
Hej :wink:,

Właśnie wróciłam z zakupów. Mój mąż ma w lutym urodziny i musiałam kupić prezent. W tym roku piękną koszulę i krawat. Będzie zadowolony..myślę :eek:.
Hania została z ciocią i ponoć nie zapłakała ani razu. Teraz zjadła obiad i śpi. Co za cudowny dzień :-)...

Edytko, biedny Maciek...Czy ta szczepionka jest jakas wyjątkowo bolesna ?
Czy ona chroni przed sepsą? Po tych ostatnich historiach sepsowych bardzo poważnie myślę o zaszczepieniu Hani. Ale waham się , bo boję się poszczepiennych powikłań. Joanka opowiadała, że jak ostatnim razem była z Krzysiem w szpitalu, na sali z nim leżała dziewczynka z powikłaniami właśnie po tej szczepionce...No już sama nie wiem :confused:

anineczko ,opowiedz coś więcej o wycieczce do Dublina :tak:
 
Do góry