Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
najpierw powiem Wam dzien dobry! W Warszawie piekny i sloneczny dzien.Temperatura blisko zeru bo w cieniu na balkonie mamy 5 stopni.Jula skonczyla ogladac tetetubisie i niedlugo ruszymy na spacer.
Jula jest mega wysypana i skaza wrocila bardzo brutalnie i faszeruje ja kolejnymi swinstwami.Ostra dieta i czekamy az poznikaja jej te ranki i krostki...Ona juz skosztowala tyle pysznosci i bardzo sie domaga czegos nowego a NIE WKOLKO KASZKI NA TYM OCHYDNYM MLEKU NAN 2HA bo do niego wrocilysmy(sorki wlaczyl mi sie na chwilke kaps...)
Zaraz sprobuje poczytac co popisalyscie a jest chyba tego troszke bo nie bylo mnie w necie troszke.Wczoraj wieczorkiem weszlam na chwilke ale musialam uciekac wiec nie zdazylam poczytac moze teraz mi sie uda..
Jula jest mega wysypana i skaza wrocila bardzo brutalnie i faszeruje ja kolejnymi swinstwami.Ostra dieta i czekamy az poznikaja jej te ranki i krostki...Ona juz skosztowala tyle pysznosci i bardzo sie domaga czegos nowego a NIE WKOLKO KASZKI NA TYM OCHYDNYM MLEKU NAN 2HA bo do niego wrocilysmy(sorki wlaczyl mi sie na chwilke kaps...)
Zaraz sprobuje poczytac co popisalyscie a jest chyba tego troszke bo nie bylo mnie w necie troszke.Wczoraj wieczorkiem weszlam na chwilke ale musialam uciekac wiec nie zdazylam poczytac moze teraz mi sie uda..