Witam :laugh:
Wczoraj bylo strasznie goraco, wytrzymac sie nie dalo.
A my musielismy jechac na kontrole do poradni nefrologicznej i na szczescie wszystko w porzadeczku ;D i te miedniczki nerkowe (co ostatnio byly powiekszone) to teraz sa w super formie
ciesze sie bardzo. Wszystko jest w porzadeczku i corcia jest zdrowiutka
A powiem wam jeszcze, ze pobralam od niuni mocz, rozlalam na dwa pojemniczki i zanieslismy do naszego beznadziejnego labolatorium i do prywatnego. I oczywiscie w naszym przychodniowym labolatorium znow wyszly krwinki czerwone, a w tym prywatnym wszystko oki i zadnych krwinek czy bakterii nie ma. Co za patalachy. Widac, ze dziecko zdrowe, a one takie wyniki daja zeby tablety podawac. Achhh szkoda slow. Juz wiecej tam nie pojdziemy i tyle.
Po wizycie u lekarza pojechalismy do naszych znajomych maja corcie 2 tyg mlodsza, zalozyli sobie neta i prawdopodiobnie bedziemy mialy nowa wrzesnioweczke ;D z corcia Nikol ;D juz sie ciesze
dziewczynki caly czas tylkow pampersiku na dywanie sie bawily a i tak cale spocone byly. Moja corcia poszla na przechadzke do przedpokoju i podseszla do szafki na buty i niestety na nia drzwiczki spadly i ma siniaka teraz. A ile placzu bylo
Na szczescie nic groznego sie nie stalo
Dzis caly dzien siedzimy w domku bo leje, grzmi i juz chyba 5 razy burza przechodzila, a ja latam tylko i okna raz otwieram a raz zamykam
Ale fajnie niech opada, bo o wiele lepiej sie oddycha ;D
Dzis Sandrunia ma 10 miesiecy
kiedy to zlecialo :
:
I zaraz tesciowa z mezczyzna swoim przyjezdza
Melunia moja cora tez mnie za wlosy szarpie tak mocno, ze tez juz nie raz plakalam, a nawet zdazylo mi sie krzyknac z bolu, ale ona naszczescie sie moich krzykow nie boi ;D Podchodzi po buzi jak jest zmeczona
i robimy noski noski
i niestety ale mnie gryze w reke, noge co tylko zlapie
lobuziak maly
Melcia moja tez miala pelno wysypki na buziunce, poszlysmy do lkarza, przepisala masc i powiedziala, ze to alergia pokarmowa. Przez 3 dni bylysmy na diecie i krosteczki zeszly. A na potoweczki ja sypalam puder i ani sladu po nich nie ma
profilaktycznie posypuje co wieczor te miejsca i nie robia sie mimo tych upalow
Joanko buziaki dla
Krzysia :-* :-* i duzo duzo zdroweczka ;D ;D
Jeny ale sie zakrztusil :
Dobrze, ze wyjzalas i wiedzialas jak sie zachowac. No ale cale szczescie, ze nic sie nie stalo. Trzeba uwazac na te nasze szkraby jak nie wiem co.
Gratulujemy nauki chodzenia
:-*
Kinus fajnie, ze
Hania tak sie rozkrecila i tak dobrze sie rozwija
zanim wrocicie to sie pewnie chodzic nauczy ;D
Edytko mam nadzieje, ze to nic powaznego i rowniez duzo zdroweczka dla
Maciusia :-*
Wszystkim podrozniczka zyczymy milego wypoczynku ;D
Pozdrawiamy serdeczni i milego dzionka