WRZESIEŃ!!!!

[Aniulka]

Ja tez ide spać. Dobranoc

 

[Ineczka]

dobrej nocki wszystkim i milej niedzieli ;D

 

[koreczek83]

Ja wam tez zycze laski dobrej nocki

 

[Melanie]

mel musizz koniecznie przyjechc na spotkaniae to zrobie ci masaz

Gosiczko Dobranoc

straaaaaaaaaasznie kuszące ;D

dobranoc babki

 

[Gosiczka]

Pariska wywróciła się dzisiał na tył główki.... znowu  tez płakała ale szybko zainteresowałam ją praniem na lince  ;D
a przed zasnięciem w łóżeczku zaliczyła szczebelki 2 razy  dodam, że nie lekko 

sukienek nie szyję, bo ja w ogóle nic nie szyję
ale pięknie wyprówam metki 

Gosiczka a ta bujawka to jaka była
taka na placu zabaw? Czy prywatna ?  :

Prywatna, stoi u nas w ogrodzie.

 

[Gosiczka]

O, jestem dzisiaj pierwsza

Kuba byl dzisiaj w kosciele, po raz 1 od chrztu (czyli od grudnia). Grzecznie przesiedzial w wozeczku cala msze, tylko spiewal glosniej niz wszyscy pozostali razem wzieci

 

[Blanus]

To ja jestem druga

u nas dzis nic lepiej... deszczu brak, slonca full
juz sie lepie
nawet ciezko sie pisze, bo kalwiatura klei sie do palcow :

Gosiczko to Kuba musi miec glos, skoro dal rade caly kosciol zagluszyc ;D

Aniulko ciesze sie, ze imprezka sie udala

Ineczko ja i tak jestem pelna podziwu, nie tylko, ze Ci sie chcialo, ale ze potrafisz cos uszyc :laugh:
bo ja jak Mel metki ladnie wyprowam :laugh:

 

[Gosiczka]

Gosiczko to Kuba musi miec glos, skoro dal rade caly kosciol zagluszyc  ;D

Glosik to on ma. Tak glosno spiewal, ze az mi wstyd chwilami bylo za niego. A jak nie spiewal to plul, ale to na szczescie cicho robil.

 

[grooha1]

witam, jestem trzecia dzisiaj,
wróciliśmy już ze Śląska, było wspaniale i opaliliśmy się oboje z Olafem. Ludzie na Górnym Śląsku są wyjątkowi, szczerzy, otwarci - przynajmniej ci, których spotkałam.
W domu zabawiliśmy zaledwie dwa dni, bowiem ciocia wyjechała i jak co roku pilnowaliśmy jej mieszkania tym razem we troje. Tomek miał zwolnienie (z wojska wyszedł z zapaleniem ucha) więc zrobiliśmy sobie drugi urlop, codziennie chodziliśmy nad wodę poleżeć na kocu.
Ale wszystko co dobre szybko się kończy i dzisiaj wracamy do rodziców...

Pozdrawiam cioteczki.

Gosiczko ja się bardzo cieszę jak widzę (słyszę) w kościele takie "śpiewające" dzieci. Olaf wytrzymuje połowę mszy w wózku, potem zaczyna łapać ludzi za nogawki i spódnice, a jak jest na rękach to za włosy, więc musimy z nim wyjść na zewnątrz.

 

[Melanie]

Pariska wywróciła się dzisiał na tył główki.... znowu tez płakała ale szybko zainteresowałam ją praniem na lince ;D
a przed zasnięciem w łóżeczku zaliczyła szczebelki 2 razy dodam, że nie lekko

sukienek nie szyję, bo ja w ogóle nic nie szyję
ale pięknie wyprówam metki

Gosiczka a ta bujawka to jaka była
taka na placu zabaw? Czy prywatna ? :

Prywatna, stoi u nas w ogrodzie.

oj to koniecznie trzeba ją jakoś zmodernizować : : : : :