izis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2005
- Postów
- 2 363
Kuba zasnął ale godzina juz minęła od upadku wykapałam go nakarmiłam i wszystko narazie w porządku ładnie się bawił i zjadł więc dzieki bogu nic mu chyba nie jest :
ale ja sie nadal denerwuję i wyklinam siebie
powiedziałam mężowi ale nie krzyczał tylko mnie uspakajał i kazał obserwować Kubę :
on jak był mały wypadł z wózka jak jego mama biegła z nim zobaczyc Papieża :laugh:
ale ja sie nadal denerwuję i wyklinam siebie
powiedziałam mężowi ale nie krzyczał tylko mnie uspakajał i kazał obserwować Kubę :
on jak był mały wypadł z wózka jak jego mama biegła z nim zobaczyc Papieża :laugh: