M
Melanie
Gość
ja w dzień nie wkładam Pariski za często do wyrka
najczęściej jest ze mną na wyrku rodziców albo w kojcu - wiec jak sobie nalpuje, to przez noc wyschnie ;D a nam na łozku to nie przeszkadza, bo bardzo się nie ślini
albo śmigamy wózkiem na dole domu tj po salonie korytarzu i kuchni -
dzisiaj Paris smażyła ze mną pAngę ;D - tylko dość szybko sie niecerpliwi jak się jej nie wozi :
najczęściej jest ze mną na wyrku rodziców albo w kojcu - wiec jak sobie nalpuje, to przez noc wyschnie ;D a nam na łozku to nie przeszkadza, bo bardzo się nie ślini
albo śmigamy wózkiem na dole domu tj po salonie korytarzu i kuchni -
dzisiaj Paris smażyła ze mną pAngę ;D - tylko dość szybko sie niecerpliwi jak się jej nie wozi :