reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
Kubulka zdrówka życzymy!!!!Biedactwo.
A ja musze sie wam pochwalic, ba co ja pisze wyżalić, co sie u mnei wczoraj stało. Mąż chory Iga zaczyan kaszleć, a tu wieczorem dotykam kaloryfery i co ...zimne ??? ??? sprawdzam wszystkie i wszystkie zimne, dzwonie do śąsaidów u nich jeszcze ciepłe, dzwonie po konserwatora a tu sie oakzuje że rura pękła i naprawią dopiero jutro :p :p ( a to była 22.00 ) masakra a w domu coraz zimniej :p i całe szczeście ze mam kuchenkę elektryczną, i spaliśmy przez cąłą noc z włączoną kuchenką, i na szczęscie nie zamarzliśmy a juz teraz ciepełko wróciło, mam nadzieje ze iga sie nie rozchoruje, na razie jest jak było, wiec moze nie
 
melduje sie!

wrocilismy z rehabilitacji, wszystko idzie ku lepszemu :)
oczywiscie nie obylo sie bez lez, ale to bardziej ze zlosci
w ogole pani rehabilitantka powiedziala, ze bedziemy mieli wesolo, bo Arisa ma temperament!

Izis trzymam kciuki za Kubulka, zeby ten mocniejszy antybiotyk nie byl potrzebny! Ucalowania od Ariski :-* :-* :-*
 
Blanus cieszymy sie razem z tobą z dobrych wieści :) a temperament Ariski przypadkiem chyba po kimś odziedziczomy?? hmm ..hehehe...Blanus, ja jak zwylke opóźniona :p, ale prześlij mi też prosze filmik ten jak Ariskan siada, plisss,dziekuje
A wiecie co dzis powiedzialm mężowi ze jakby dostał awans do warszawy to z nim moge jechac bo mam tam juz koleżanki ;D ;D ;D ;D a wczesniejn mówiłam ze jakby co to wykluczone.
 
beatka pisze:
no daj znać koniecznie czy tym razem się udało poćwiczyć z małą i ma nadzieję, że szyby Waszego autka już nie ucierpią więcej ;)

nawiązując do czepialskich mężów - mój to mi nawet zaczął codziennie laptopa przynosić z pracy, żeby mieć spokój i grać sobie o wow'a i żebym ja siedziała spokojnie na forum. nie ma zamiaru się chyba czepiać teraz, bo wcześniej mi mówił "cały dzień siedzisz na forum i jeszcze teraz wieczorem chcesz!" bo ja przecież zupełnie nie mam co robić i siedzę non stop na forum >:D
i tak spędzamy upojne wieczory każde przy swoim ekranie. no ja dodatkowo przed tv i powiem Wam, ze trochę mnie to denerwuje :mad:


;D ;D ;D ;D ;D u nas jest tak od daaaawna
ja tez kiedyś nie potrzebowałam kompa do zyca a teraz jakby mąz postawił mi ultimatum - komputer albo on - to bym się ani chwili nie zastanawiała ;D
 
siwasek dobrze, że sobie JAKOŚ poradziliście ::)

Izis
to dla męża >:D :p za zaprowadzenie Kuby to chorej teściowej :p

monia :) - mam nadzieje, że niebawem będziesz mogła pokazać nam fotki :)

Blanus
ach ! temperamentna laska to dopero wabik na chłopaków ;)
 
Mel ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

Siwasek przyjezdzaj :)
czekam na adres ;)
dobrze, ze macie juz cieplo!!!

moj malzon smial sie dzisiaj, ze juz sie cieszy na mysl o tym, jak w lato wyjde z Mala z domu na spacer z kolezankami z forum i przepadniemy na kilka godzin :p ;)

juz sie boje, co to bedzie pozniej... jak do temperamentu dojdzie jeszcze ciekawy charakterek



 
Blanusku powiedz mężowi, niech sie lepiej martwi co to będzie, jak wieczorem zostawisz go z dzieckiem i przepadniesz na balandze na kilka godzin! ;D ;D ;D
ale fajnie, że tak blisko siebie mieszkamy ::) ::) ::)

siwasek pakujcie manele i przyjeżdżajcie do nas!

Mel - ładne rzeczy :) ja póki co się wkurzam na to osobne siedzenie w necie :mad: >:D >:D
 
reklama
Beatko o tym na razie nie pomyslal ;)
zdziwi sie jeszcze, oj zdziwi!
tez sie ciesze z tej bliskosci - dzis kolo Ciebie przejezdzalismy ;)

ja w lutym ide na koncert - zobaczymy, jak to przezyje
malzon i Arisa



 
Do góry