reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Pytasz co?
Już odpowiadam- NIC :D
Wszystko co jemy posiada różne wartości energetyczne,
rzecz w tym, że to co dobre zazwyczaj jest berdziej energetyczne niż to co mniej dobre.
Ja polecam sałatkę grecką zajadam się nią wieczorem brzuszek pełen i nie ma uczucia objedzenia w sensie przepełnienia.
kilka liści sałaty
2 pomidorki
1 ogórek
1/2 papryki czerwonej
do tego ser feta ale bez sera też jest ok
tylko najważniejszy jest sos ja używam KNORRa
w małej paczuszcze. trzeba go rozrobić z 3 łyżkami oliwy z oliwek i wody
jeśli macie ochotę na kwaśne to warto dodać kiszonego ogórka :wink:
POLECAM GORĄCO! :D :D :D

Ja też mam tak, że jak zjem, to przestaje mnie mdlić
...na jakiś czas. Ale ciągle nie ŁOMIOTUJE tylko mnie mdli.
 
reklama
Cześć Mamusie:*
Dzisiaj cały dzień przeleżałam :)Maleństwo daje znać..ciągle jestem zmęczona , a nic nie robię:)..ale nawet lubie te objawy ciąży:).
Dziewczyny taka mała refleksja wieczorna.
Każda z nas martwi się o nasze fasolki, w końcu mamy Małe Cuda pod serduszkiem.
TYm trudniej tym które wcześniej straciły ...ciąże..
MI również jest ciężko, ciągle mam świadomość widma jakie pojawiło się poprzednio;(. Zauważyłam ,że na początku ciaży bardzo łatwo się poddawałam..ale kiedy usłyszałam to maleńkie serducho, które tak mocno do nas biło, powiedziałam koniec, wszystko MUSI być dobrze!Proszę Boga każdego dnia o zdrowie dla Maleństwa.Będzie dobrze MAmusie! Musimy w to wierzyć!!!!!!Trzymajcie się cieplutko z Maleństwami.
:p :p :p :) :) :D :D :D :D :) :)

P.S Jak w prosty sposób wstawia sie suwaczki???
 
Niestety nie mogę pomóc, bo mój wstawił mi mój mąż.
Może ktoś inny będzie umiał łatwo wytłumaczyć :p
Tak sobie myślę, że będę miała poważny problem, żeby wybrać imię dla mojej fasolki. Żadne mi się nie podoba albo jest za zwykłe albo za bardzo zangielszczone a takie w ogóle mi sie nie widzą.
Jeszcze trochę czasu mamy na myślenie :wink:
 
Czesc Mamusie :)
Bardzo slicznie dziekuje Wam za cieple slowa - tak jak radzilyscie, pierwsze co wczoraj rano zrobilam, to zmienilam lekarza! Ide na badania we wtorek i z wynikami (tym razem do pani dr) w piatek :)
Jednak, tak na wszelki wypadek Ines i AniaiGutek wezme od Was namiary na lekarzy. Dodatkowa konsultacja na pewno nie zaszkodzi ;)
Zanim wczoraj poszlam do gina mialam przykry wypadek - chcialam uprasowac sobie bluzke (z lenistwa zawsze prasuje przed wyjsciem) i kiedy wkladalam wtyczke do kontaktu nastapilo zwarcie (?). Plomien, ktory strzelil mial ok. 10 cm wysokosci, najgorsze bylo to, ze bylam sama w domu :( maz wyszedl z psem. Na szczescie wtyczka nie byla podlaczona bezposrednio w gniazdku w scianie, ale przez zlodziejke - wyszarpnelam calosc i ognisko zgaslo. Ale najadlam sie strachu + poparzylam sobie reke + w calym mieszkaniu smierdzialo plastikiem (no i poszlam w pogniecionej bluzce). Wlasnie przez to wczoraj zrobilam sobie labe do konca dnia i nie siadalam do komputera! Tym bardziej bylo mi milo, kiedy dzisiaj przeczytalam Wasze posty :D
edit dzieki za odpowiedz! mam przeciwciala toksoplazmozy - wiec wyglada na to, ze juz chorobe mam za soba, ale ta pani dr poradzila mi powtorzyc to badanie, zeby byla pewnosc. Gorzej z ta cytomegalia - bo w wynikach mam tylko "wykryto", a nie ma ilosci :( . Ale tak, jak juz pisalam poczekam na nowe wyniki i nie chce stresowac siebie i Malucha na zapas!
Ma-dzik w moim przypadku zwolnienie z pracy na nic sie nie przyda - mam wlasna dzialalnosc i pracuje na zlecenie :( jak nie bede pracowac, to nie bede zarabiac... ehhh... ale, sa tez plusy: pracuje w domku, wiec jak sie tylko zle czuje, to robie sobie przerwe - albo na polezenie, albo na spacerek z psem :)
AniaiGutek - tu jest prosty i sprawdzony przepis na suwaczek:
https://www.babyboom.pl/forum/viewtopic.php?t=239
Melanie ja juz od kilku lat mam, a raczej mialam pomysl na imiona dla Malenstwa, tylko... nie wiem czemu, od kiedy jestem w ciazy nie jestem pewna tych damskich... czyzby mial sie urodzic chlopaczek i intuicyjnie wyczuwam, ze tamte sie nie przydadza :roll: nie wiem :D
Sama mam dosc oryginalne imie (Blanka) i wiem, ze to raczej pomaga, niz przeszkadza w zyciu. Moje typy to - dla dziewczynki: Arisa lub Marika. Dla chlopczyka: Kacper (jakis sentyment mam). Ale wszystko sie jeszcze moze zmienic i ciesze sie, ze jeszcze spooooro czasu na decyzje :)

Milego i spokojnego weekendu dla Was i Fasolek :)
i zdroweczka, bo ono jest najwazniejsze!

pozdrawiam,
b.

ps
oooo, ale sie rozpisalam :)
 
cześć dziewuszki,
Ależ leniwa sobota...cudooo... jutro mam gości na niedzielny obiadek, więc nie będzie można już tak sie wylegiwać cały dzień.
Z jedzeniem mam niestety nadal problemy... mdli strasznie jak tylko pomyślę o jedzeniu. A wczoraj kupiłam wątróbkę bo podobno bardzo bardzo zdrowa... ale jak myślę o niej, o smażeniu, zapachu to...ojjjj.... mało brakuje żeby mdłości przerodziły sie w coś "konkretniejszego" ;)
A teraz dla Vilya - nie martw się o to, że waga rośnie, przecież to jedyny okres kiedy możemy bez wyrzutów sumienia i przykrych komentarzy "przyjaciól" pięknie przytyc, zaokrąglić się. No ale ja póki co wcinam kilogramami marchewkę, jest bardzo neutralna i smakowo i kalorycznie, a jednak coś tam się mieli w buźce co powstrzymuje mdlunki.
Blanus - koniecznie daj nam znać jak już będziesz miała nowe wyniki!
A ja w czwartek idę znowu do gina, będzie kolejne usg, ma być widać już dzidzię i serduszko... boję się bardzo, mam złe sny...
Ale musi musi być ok, serduszko na pewno będzie biło mocno i równo...
pa, miłej i leniwej niedzieli
 
hej dziewczynki witam Was i Wasze malenstwa w kolejnym tygodniu
Jak sie dzisiaj czujecie? Ja nawet w miare chociaz piersi bola i mdlosci czasem napadaja no i oczywiscie apetyt jakbym miala wilka pozrec ale z tego to cala moja rodzinka sie cieszy bo zawsze byly problemy z namowieniem mnie do konsumpcji;
mam nadzieje ze wszystkie moje watpliwosci i strachy znikna (przynajmniej troszke) z dniem ukonczenia I trymestru!
 
Widzę, że dopada Was lekkie lenistwo, ale i optymizm. Super. :D

Mnie niestety rozebrało - cały weekend probowałam się kurować domowymi sposobami i homeopatią. W sobotę calusieńki dzień chodziłam z chusteczkami przy nosie i byłam strasznie słaba. Wczoraj już było nieco lepiej, katarek powoli zaczął ustępować. Niestety dzisiaj w nocy znowu obudził mnie straszny ból żołądka, palący od wewnątrz. Już jest nieco lepiej, piję miętę i jem suchą bułkę, bo ssie z głodu bardziej niż boli.
To by potwierdzało diagnozę pediatry mojego synka, która była u niego w piątek - to jakaś wirusówka, łagodna odmiana roty wirusa. Najpierw żołądek, potem nam przeszło na katarki. Syn oczywiście też chory - my tak ciągle razem.
Przypomniałam sobie, że na początku poprzedniej ciąży też byłam mocno przeziębiona i wtedy powiedziałam szefostwu o ciąży biorąc pierwsze zwolnienie z literką B. Tym razem siedzę cicho na razie. :oops:

Co do płci i imion, poprzednio byliśmy pewni że to chłopiec, chociaż droczyłam się z mężem, że chcę dziewczynkę. Tym razem myślimy, że to jednak będzie dziewczynka, ale tak naprawdę czas pokaże. Imiona poprzednio wymyśliliśmy zarówno dla chłopca (Lech Józef) jak i dla dziewczynki (Joanna Magdalena). Dla chłopca imię już wykorzystane, zostalo dla dziewczynki. :wink: Na razie nie wymyślamy imion dla chłopca, dopiero jeśli dowiemy się z USG jaka płeć. :D
 
reklama
witam :wink: własnie znalazłam tą stronkę, w czwartek dowiedziałam się że jestem w ciąży i już sama nie wiem czy się z tego powodu ciesze czy nie....Planowaliśmy dziecko po ślubie, który mial być w lipcu, ta wiadomość bardzo mnie zaskoczyła, pomóżcie
 
Do góry