reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

siwasek pisze:
no to beatka masz niezłe szczeście :) ja wstaje w nocy zawsze, ale co tam juz sie przyzwyczaiłam, bo igusia tylko szybciutko zje i spi dalej, zadnych tam nocnych ekscesów :) :) :)


ooo u nas jest podobnie
szybkie jedzonko na śpiocha (raz czaem 2 lub 3 razy) i kima do 9 lub 10 ;D
 
reklama
kurcze głodna jestem a chleb mam zamrożony i czekam aż sie odmrozi, bo myślałąm ze dzisiaj nie bedzie gdzie kupić i zgodnie z zasadą przezorny zawsze ubezpieczony zamroziłam jeden, atu sie okazało że slkepy były czynne 8) a ja zapomniałam go szybceij wyjąć i przypomiało nam sie niedawno i teraz czekam o głodzie aż rozmarznie.... bo jakimiś jogurtami to ja sie najeść nie potrafie :p :p
 
Melanie pisze:
siwasek pisze:
no to beatka masz niezłe szczeście :) ja wstaje w nocy zawsze, ale co tam juz sie przyzwyczaiłam, bo igusia tylko szybciutko zje i spi dalej, zadnych tam nocnych ekscesów :) :) :)


ooo u nas jest podobnie
szybkie jedzonko na śpiocha (raz czaem 2 lub 3 razy) i kima do 9 lub 10 ;D

U mnie podobnie jak u Melanie. Łukasz już nie przesypia całych nocej jak kiedys tylko budzi się ok 22 ok 24 ok 2 i ok 5 lub szóstej. A mleczka z butli jak nie pije tak nie pije....

Jesli chodzi o spanie w nocy to z Kubą nie miałam problemów. O 19 dostawał butlę i spał do 6 rano....Pod tym wzgledem butla jest super.


A mój Kuba juz śpi... przed chwila przebudził sie z płaczem. Pytam go co się stało a on na to: " ja nie chcę iść...." pytam się "gdzie?" a on: "do nowego roku"... buuuu ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
biedny kubuś chyba miął jakiś horroł , al edobzre ze ma taką fajną supermamuśke przy sobie :) :) :)
a ja wreszcie dostałm papu, niam jaka bylam głodna
a Igusia jak lukaszek o butli nawet nie myśli :p
 
siwasek pisze:
biedny kubuś chyba miął jakiś horroł , al edobzre ze ma taką fajną supermamuśke przy sobie :) :) :)
a ja wreszcie dostałm papu, niam jaka bylam głodna
a Igusia jak lukaszek o butli nawet nie myśli :p
No dziękuję Ci Siwasku :-* :-* :-* :-* :-* :angel: :angel: :angel: :angel: :angel:ale czy ja taka super mamuśka jestem??? No nie wiem.... raczej mamuska :police: O0 ;D ;D ;D

SMACZNEGO. :laugh: :laugh:

Co te nasze równodniówki takie oporne co do tej butli??? mnie już jasna cholera bierze... a do pracy coraz bliżej... i mąż prawdopodobnie pojedzie na początku lutego w góry na wycieczkę i mogłabym zabrać sie z nim ale jak nie przestawię Łukasza na butlę to... żegnaj śnieżna górko.... :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:

Ineczka pisze:
Aniulka madry chlopak, wie do czego to prowadzi - do starosci ;D

;D ;D ;D ;D ;D chyba masz rację.... a on w tym roku pójdzie do zerówki po wakacjach i dzisiaj juz mi sie 5 razy pytał czy po tych wakacjach( przerwę świąteczną miał na myśli) pójdzie jeszcze do swoich ukochanych "Pszczółek" ::) ::) ::) ::)
 
siwasek pisze:
kurcze głodna jestem a chleb mam zamrożony i czekam aż sie odmrozi, bo myślałąm ze dzisiaj nie bedzie gdzie kupić i zgodnie z zasadą przezorny zawsze ubezpieczony zamroziłam jeden, atu sie okazało że slkepy były czynne 8) a ja zapomniałam go szybceij wyjąć i przypomiało nam sie niedawno i teraz czekam o głodzie aż rozmarznie.... bo jakimiś jogurtami to ja sie najeść nie potrafie :p :p

masz mikrofale??

Ja zawsze rozmrażam w mikro
a jak masz pekarnik, to jeszcze lepiej :)
 
reklama
Do góry