DOODA
wrześniowa mama :)
Dziewczyny nie smućcie się jeszcze chwila i już wszystkie będziemy tulić maluszki, wierzę że już jest Wam ciężko,ale napewno się doczekacie. Rzeczywiście coś pusto się na forum zrobiło, większość z nas już pochłonieta obowiązkami nad dzidziolami. Ja jestem na bieżąco, bo podczytuje Was przy każdym karmieniu, obojetnie czy to 2 czy 4 rano.
Moje dziecię dlaej grzeczne, rzesypia po 5/6 godzin, także jestem wypoczęta, oby tak dalej, karmimy się nadal piersią,wszystkie specyfiki typu woda i herbata mała pluję, widać że jej nie smakuje.
Wczoraj moje maleństwo skończyło juz 3 tyg, Boże jak te czas zapiernicza...a moje starszę dziecię 5 lat
Miłego dnia dziewczyny, dużo skurczy, ale takich mało bolesnych, odejścia czopów/wód itp. &&&&&
Moje dziecię dlaej grzeczne, rzesypia po 5/6 godzin, także jestem wypoczęta, oby tak dalej, karmimy się nadal piersią,wszystkie specyfiki typu woda i herbata mała pluję, widać że jej nie smakuje.
Wczoraj moje maleństwo skończyło juz 3 tyg, Boże jak te czas zapiernicza...a moje starszę dziecię 5 lat
Miłego dnia dziewczyny, dużo skurczy, ale takich mało bolesnych, odejścia czopów/wód itp. &&&&&