reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

A mnie szlag trafił........

Pracodawca za późno złożył moje dokumenty w ZUS-ie... efekt tego taki, że zadzwonili poinformować mnie, że jest im bardzo przykro, ale w tym miesiącu moje wynagrodzenie zamiast wpłynąć na konto 31 stycznia będzie do 25 lutego... Drobna różnica ....
 
reklama
mnie też macierzyński kończy się 25 lutego, ale i tak umowa była do 10 stycznia więc ja już do Zusu pisałam,że chcę przedłużenia o te 4 tyg. Ciekawa jestem czy z Zusu dostaje się jakąś określoną kwotę za macierzyński :confused:

dziś dostałam ostatnią pensję za te 10 dni + zaległy urlop = 4800pln

a od kwietnia idę na kuroniówke o ile jeszcze będę w naszym kochanym, prorodzinnym kraju ;-)

tulanka dla wszystkich potrzebujących :tak:


ja dostałam juz pierwsza "wypłate z zusu" i byla taka sama jak placil mi zaklad pracy. Licza srednia za przepracowany ostatni rok czyli u nas to za 2011

wow,no to ładnieja dostalam pensje plus 1700za urlop czyli 2800 i bylam happy a Ty jeszcze dwa kola wiecej wow

ja sie dzis dowiedzialam,ze jak u nas dawali kuronia na 6miesiecy tak teraz na 3bo jest za duze bezrobocie...ale licze,że w kwietniu cos sie zmieni oby...

Ja sie martwie,że moj Dawid ma te atopowe zapalenie skory mam nadzieje,że wyrosnie z tego bo dzis to naprawde ma tyle plam,że pol dnia plakalam boje sie,żeby go to nie swedzialo nie meczylo itd...i musze isc z nim do alergologa czy dermatologa naprawde jakies specjalisty zeby wiedziec jak postepowac bo kazdy pediatra co innego az nie wiadomo jakie leki dawac bo kazdy inne przepisuje...no i tym bardziej,że ja alergik.

Poszlam dzis poprosic o skierowanie do lekarki rodzinnej bo znam fajna babke alergolog pediatra ale prywatnie nie przyjmuje i wiecie co lekarka mi powiedziala,że ona nie widzi potrzeby,zeby isc po poradni z nim,że jest maly wiec i tak nic nie zrobia,że mam poczekac bo jest maly i to normalne a nawet nie widziala dzis Dawida,smieszna jest...takze musze isc do pediatry i prosic tam o skierowanie...

SMUTNO.... :( nie wspomne,że z moim sie kloce...
 
Ostatnia edycja:
Witam :-) mała spała od 21 -5 rano huraaaaaa:-D obudziła sie pogadała i spi dalej:-)nam nadzieje ze bedzie w dzien grzeczna bo z moja mama zostaje ;-)
Chorym zdrowka zycze:tak:

Martusia a ten twoj brat to tak chyba wiekowo ok mojego Szymona to chłop juz;-):-pno nastolatek a nie dziecko do pilnowania małe;-):-D

A i moja w koncu stopki odkryła:-D łapie do dzioba ciagnie albo złapie i na boki sie kołysze :-)
 
Ostatnia edycja:
WITAM:)

I mamy luty:)

Miały być dzisiaj Alanka urodzinki wyprawione ale rodzice sie pochorowali i leżą futrują się aby wyzdrowieć...u nas tez chorobowo także nie ma urodzin...w lutym jak wiso wyzdrowieje weźmiemy torta i pojedizemy do nich i tak uczcimy urodzinki...

MALUSZEK ajena:(( w emolientach kąp jak i kremuj...
DOLORESS o kurka :/
 
Tak nadszedł paskudny luty, w którym większość z nas pożegna się z urlopem macierzyńskim, potem kto ma ten ma urlop, a potem dylematy, powroty itd. Szybko zleciało, zdecydowanie za szybko. :sorry2:


Jejuś dziewczyny współczuję tych nocek, mi Weronika od początku przesypia, budzi się na cyca, dostaje, odkładam do łóżeczka i śpi dalej. ani jedna zawalona nocka z powodu jakiegoś niespania.

Czy tylko nam zęby idą? Dolne dziąsła troszkę napuchnięte, czasem pojawia się płacz nagły znikąd, posmaruję dentinoxem i odchodzi problem, dzieć dalej radosny.

A u nas dzisiaj wielkie sprzątanie. Muszę to zrobić dzisiaj, bo bajzel nam się wkradł, a dwa w weekend nie będę mogła liczyć na pomoc A., bo się rozchorował i dzisiaj poszedł do pracy już ledwo żywy, no ale tak jest jego współpracownicy chodzili chorzy do pracy to w końcu i jemu się dostało. Nic będzie odseperowany i uczciwie leczony i niech leży i najlepiej jakby jeszcze nie marudził. :-p
 
Witam się...
Fasolka zazdroszczę przespanej nocki:tak:

Patrysia zdrówka dla rodziców...

Lila
zdrówka dla męża i żeby dziewczynki się nie zaraziły...

U nas Młoda spała też ładnie, za to Wojtek nie spał...krew z noska mu leciała...znowu. Mieliśmy już z nim wcześniej ten problem i byliśmy u lekarza. Maść i krople, które przepisał chyba podziałały i chwile był spokój...to tak leci, że trudno zatamować :-(


Ja się cieszę, że już luty bo to prawie wiosna:-D w każdym razie już "z górki"...
 
witam i o zdrowie pytam ;)
ja sie obudzilam ledwo zywa, w nocy co roz piesze wycieczki, bo A trenuje skillsy i co rusz sie zaplata o szczeble, ochraniacz w ogole nie spelnia swojej funkcji nie wiem jak on to robi...
Ojaaaaaa dobrze, ze juz weekend, bo wstalam dzis jak flak.
Nawet rano nie zaliczylam orbiego, normalnie wszystko boli z niedospania.

Jeszcze ten depresyjny, holenderski deszcz, kot mokry... Oby dotrwac do wieczora.
 
reklama
Patrysia, a konsultowałaś to? Wojtkowi tylko w nocy, więc wiem, że sobie nie rozdrapuje...robiliśmy mu morfologię (wyszła ok), i mieliśmy jeszcze jakieś badanie zrobić, już nie pamiętam jak się nazywało i zabrakło im krwi:dry:, potem jakoś to wszystko przycichło i wczoraj znowu akcja ok 1.00....Nie wiem, nie chcę go ciągać po lekarzach niepotrzebnie...ale może jednak powinnam...?
 
Do góry