reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

A my już jesteśmy po wizytach u alergologa i laryngolog. Więc p dr alergolog zmieniła nam mleczko na nitramigen dodała też syrop ketotifen i na ranki na policzki stosować krem diprogenta ale nie dłużej niż 7 dni a potem tylko pielęgnacja. Natomiast jeśli idzie o laryngologa to niestety mamy antybiotyk w zastrzykach bo kaszel nadal jest i zmiany już w dwóch uszach. Jeden zastrzyk już miał zuch był tylko trochę płakał a teraz czekamy na pogotowie i drugi zastrzyk.
:-)Pati Gratulacje
 
Ostatnia edycja:
reklama
stokrotka jesteś rasistką? a fuj!

nie jestem moja droga (całe życie zawodowe i osobiste spędziłam z obcokrajowcami) i uwierz mi mało który naród jest tak "upierdliwy do kobiet"...pomieszkałabyś tam to przyznałabyś mi racje :tak:

Stokrotko ppowodzenia w Norwayu :D napewno cos szybko maz znajdzie.
Jejku podziwiam was, bo my niby oboje jeszcze 28 nie mamy a chyba juz starzy sie czujemy na zmiane srodowiska naturalnego :-)

Awersja hezy bezy you you, hezy bezy you you, hezy bezy you you, hezy bezy you you :-D najlepsze zyczenia ty nasze sloneczko forumiwe :* tylko nie mysl za duzo o magicznej liczbie :-p


Jeszcze ten dzionek i nareszcie weekend! wszyscy razem , ale sie ciesze.
Co mi tam wczasy, zakupy czy imprezy, ja chce tylko weekend z moja rodzinka i jestem szczesliwa :)

no ja mam 34 (jeszcze ;-)) TZ 38 i jak widać każdy wiek jest dobry jesli ma się coś w życiu zmieniać ;-)

Awersja sto lat, 30 kiedy to było ;-):-D
Patrysia gartki za awans ;-)

młody w ciągu dnia prawie nie śpi za to noc przesypia całą :tak:
ja już os tygodnia wybieram sie po farbę do Rossmana i dojść nie mogę ;-) zaczełam czytać tego Greya, ale póki co nie doszłam jeszcze do "momentów" i taki bardziej Harlequin z tego ;-)
znów upiekłam szarlotke tym razem taka tradycyjną :tak:

miłego wieczorku i co by nie było włamów do aut ;-)
 
Moj przyszly mezus wywalczyl tydzien przed i tydzien po slubie, czyli na urodzinki malej tez chyba zdazy. Masakra z ta jego praca... Dzis podalam Olivce pierwszy raz jabluszko. Pokrzywila sie, troche ja potrzepalo ale kilka lyzek wmucila. Ale fajnie! Dzis po tych cwiczeniach troche mi nerwy przeszly wiec naprawde polecam. Lalo sie ze mnie ciurkiem.
Patrysia gratuluje nowej pozycji w naszej firmie :-):-)
Awersja sto lat sto lat i takich facetow jak patrysi ci przyslala w kolejce do ciebie:-):-)
Future masakra jacy bezlitosni zlodzieje. Najgorzej, ze teraz taka zime macie i bez auta faktycznie bedzie ciezko. Swoja droga, ze tez im sie chce w takie zimno krasc:szok::szok:
Merlin tak wlasnie z dziecmi jest, ze wszyscy sa super ale tylko jak mamusia jest w poblizu.
gosia 23 witamy!
Lotka zgadzam sie, ze zycie zaczyna sie po 30 a nawet po 35:-D:-D:-D:-D
 
cwicze sobie ze 3 piosenki zumby, zeby sie rozgrzac a potem jade skalpel z Chodakowska. Wczoraj troche oszukiwalam bo nie dawalam rady ale juz dzisiaj to pocisnelam. Ale to dlatego, ze wkurzona bylam na maxa wiec zapasow energii nie brakowalo. Najwazniejsze, ze mi potem troche ulzylo :-)
 
jestem jakas taka nie tetum tylko lezec bym chciala...

dziec poczynia postepy przeklada gryzak z lapki do lapki, np wczoraj wodzil wzrokiem za paczkiem ktorego jadlam, z checia bym mu dala :p no i sie wykreca do przewrotu na brzuch ale lapki nie umie wyjac i nerwa dostaje.

Future ojoj.... wspolczuje naprawde.
Awersja dokladnie...



nie wiem czy mi sie dziec nie rozlozy :(

a wez i moj Gutek jakies smarki ma co chwile eh.....

nie jestem moja droga (całe życie zawodowe i osobiste spędziłam z obcokrajowcami) i uwierz mi mało który naród jest tak "upierdliwy do kobiet"...pomieszkałabyś tam to przyznałabyś mi racje :tak:






no ja mam 34 (jeszcze ;-)) TZ 38 i jak widać każdy wiek jest dobry jesli ma się coś w życiu zmieniać ;-)

Awersja sto lat, 30 kiedy to było ;-):-D
Patrysia gartki za awans ;-)

młody w ciągu dnia prawie nie śpi za to noc przesypia całą :tak:
ja już os tygodnia wybieram sie po farbę do Rossmana i dojść nie mogę ;-) zaczełam czytać tego Greya, ale póki co nie doszłam jeszcze do "momentów" i taki bardziej Harlequin z tego ;-)
znów upiekłam szarlotke tym razem taka tradycyjną :tak:

miłego wieczorku i co by nie było włamów do aut ;-)

hehhe

co do rasismu

mieszkałam w Anglii i znam inne kultury i ludzi, ale strasznie mnie irytuje jak ktoś mowi ciapaci. dla mnie to rasizm bardzo niskiego pokroju. Zgadzam się z Tobą, ze są mega upierdliwi. ale można poprostu nazywać ich normalnie, po tym skąd są. z pakistanu, Indii, itd. wszyscy śniadzi muszą być ciapaci? ble. to świadczy o prostactwie. to tak jakby ktos o nas mowił smierdzący białasie etc...a powiem szczerze, że to z Polakami lepiej się nie zadawac, bo co najgorsze to Polak za granicą...ale to długa historia. Rozumiem Cię, tylko prosze nie mow tak, bo to nieładnie. Też mam im nieco do zarzucenia...ale to przeszłość...
nie gniewaj, ze się tak wypowiedziłam
mam nadzieję, ze Cię nie uraziłam.

Moj przyszly mezus wywalczyl tydzien przed i tydzien po slubie, czyli na urodzinki malej tez chyba zdazy. Masakra z ta jego praca... Dzis podalam Olivce pierwszy raz jabluszko. Pokrzywila sie, troche ja potrzepalo ale kilka lyzek wmucila. Ale fajnie! Dzis po tych cwiczeniach troche mi nerwy przeszly wiec naprawde polecam. Lalo sie ze mnie ciurkiem.
Patrysia gratuluje nowej pozycji w naszej firmie :-):-)
Awersja sto lat sto lat i takich facetow jak patrysi ci przyslala w kolejce do ciebie:-):-)
Future masakra jacy bezlitosni zlodzieje. Najgorzej, ze teraz taka zime macie i bez auta faktycznie bedzie ciezko. Swoja droga, ze tez im sie chce w takie zimno krasc:szok::szok:
Merlin tak wlasnie z dziecmi jest, ze wszyscy sa super ale tylko jak mamusia jest w poblizu.
gosia 23 witamy!
Lotka zgadzam sie, ze zycie zaczyna sie po 30 a nawet po 35:-D:-D:-D:-D


no dzisiaj w nocy bylo -15. położyliśmy się kolo 23.30. a o 2 znow zapalone swiatlo, bo maly jadł...nie wiem kiedy to się stało. nic nie było słychać, a łomem jakims wyrwane eh...

Marlena, Merlin - moj zostaje z babcią spokojnie, teraz jest nawet prababcia u nas od kilku dni, bo tak zimno, a ona sama na wsi mieszka, no i żeby nie musiała tam palic i nosic drewna, to u nas pomieszuje nieco.
i powiem wam, ze jestem mega spokojna jak Mały (a kiedyś Hesia) zostaje z moją mamą. nie boję się, wiem, ze sobie ze wszystkim da rade. ale z kolei teściowej nigdy bym nie zostawiła dziecka. już nie chodzi o słodycze jakimi faszeruje heśke, ale ogólnie. niezgodność w metodach wychowawczych.

a to dla was na dzis, jutro i zawsze ;)
ja tak mam


734451_10151189030977382_300817962_n.jpg
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, dzięki za miłe przyjęcie:-)

moja mała już śpi, dziś sama ogarniałam dwójeczkę, więc miałam przemarsz wojsk:-D

monaliza, ja dziś zakupiłam nową płytę Chodakowskiej. Startuję od poniedziałku, samo nie chce zejść, muszę zacząć działać:-)
 
aniusienka ja moge w moim rozumieniu rozwinac ta mysl. Otoz Polak- Polakowi za granica wilkiem. Nie pomoze, a jeszcze bedzie kombinowal jak sie na kims dorobic, kogos oszukac, okrasc, wykorzystac, badz miec z kogos jakas korzysc. Oczywiscie nie wszyscy, ale to nie tylko potoczny stereotyp. Ja mieszkam za granica juz ponad 6 lat i w tym momencie nie utrzymuje zadnych kontaktow face to face z Polakami. Po prostu juz nie chce, i nie czuje takiej potrzeby. Po jakims czasie wychodzily jakies kwiatki, niesnaski. - tego juz nauczylo mnie doswiadczenie.
Nie wiem jak to sie dzieje, ale wiekszosc , ktora przyjezdza do Holandii po prostu odbija. W Polsce nie spotkalam sie z takim , zarozumialstwem, kombinatorstwem jak wlasnie tu. Po prostu odechciewa sie kontaktu tutejsza polonia. Jesli ktos zaczepia mnie w sklepie bo slyszy jak rozmawiam przez telefon to tylko po to, zeby zapytac "czy zalatwie robote" albo bo chce czegos. Poznalam rowniez duzo wspanialych osob, ale niestety juz tu nie mieszkaja.

Future dobrze piszesz, ja rowniez niekoniecznie przepadam za pewnymi nacjami (Irytuja mnie Turkowie, mojego meza zreszta tez), (indusow tu raczej nie mamy) ale nie zdaza mi sie nazwac kogos 'czarnuchem', ''ruskim' , 'skoskookim' itd ; poniewaz sama przez lata walcze ze steretypowym podejsciem na temat "Polaczkow" oraz ich opinii tutaj. Na temat pochodzenia mojego meza tez sie nasluchalam (oczywiscie od Polakow) i ani ja ani moj maz nie pasujemy do naklejanych nam latek.

Ja sie pochwale, ze jutro rano przyjezdza do nas crosstainer , czyli orbitrek, ale bede wywijac!

Monaliza, ja probowalam skalpel jakies 2 dni temu ale doszlam tylko do polowy. :zawstydzona/y: Ciesze sie, ze chociaz troche wam sie udalo wyszarpac tego urlopu.. A ile nerwow poszlo... No coz, chociaz troche kalorii zgubilas!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry