reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Nie ma to jak mamuśki w domku z małymi dziećmi:-) Ja nie pijąca, ale cos zaduzo dziś zjadłam zadkie z gęstym jak się mówi, i mnie mdli teraz okropnie! Ciekawe, czy któraś wrześniówka na baletach;-)
Moja sis zawsze chodzi, teraz 4 miesięczną córkę i 5 letniego syna teściowej sprzedała, i się bawi, a najlepsze jest to, ze pewnie jak zwykle odbierze dzieci jutro wieczorkiem, przecież trza się wyspać. Ja chyba umarła bym bez mojej malutkiej:rofl2:
Tygrysek na białej sali, to znaczy w łóżeczku:-)
 
reklama
Martusia w ogóle się nie przejmuj. Ja raz zostawiłam rocznego Emilka, i 4 letniego Kamilka na noc bo szliśmy na sylwestra, i strasznie tego żałowałam, bo w ogóle fajnie się nie bawiłam, cały czas myślałam o dzieciach. Ale ja taki trochę dziwny przypadek jestem.
 
Ostatnia edycja:
mnie dzis kolezanka obsmiala ze zostaje z dzieckiem w domu... sama ma 6 miesiecznego synka.
ło matko
co ty masz za koleżanki
ja takie omijałabym z daleka
ja tam nie mam nic przeciwko tym co się bawią, ani tym co siedzą w domu - każdy robi to co lubi
ja sobie nie wyobrażam imprezy bez mojej kruszynki
bym się zamartwiła

aa jeszcze się nie pochwaliłam ze mój mały w końcu zaczął czaić o co chodzi w grzechotkach

super
nie ma to jak dumna mama ;)
 
ło matko
co ty masz za koleżanki
ja takie omijałabym z daleka
ja tam nie mam nic przeciwko tym co się bawią, ani tym co siedzą w domu - każdy robi to co lubi
ja sobie nie wyobrażam imprezy bez mojej kruszynki
bym się zamartwiła



super
nie ma to jak dumna mama ;)

o niej tzn tej kolezance szkoda gadac.

a moj nie wie o co chodzi jak mu daje do lapki gryzak. ale za to dzis go ciumkal namietnie.
 
reklama
Tygrysek widzisz sama nie jestes,ja sie dolaczam. Tylko,że ja jestes przed kapiela:-) i chyba wykapie sie po 24 co do korkociagu to ja sie jeszcze nie dorobilam i kiedys z kumpela tak nam sie pic chcialo,że otworzylam klamka od szafki:-Dbo miala wkreta:-D

Dawid tez nie kumal gryzakow,grzechotek itd ale jak wczoraj moj dal mu do raczki a koncowke do buzki to od wczoraj ciagnie i ciagnie gryzaka,szybko sie uczy haha

Ja wypilam tego leszka slodkiego:-p pysznyy jego to lubie:-) ale wiecej nie moge:-:)-p pozwolilam sobie dzis:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry