wrzesień 2012 ;)

[RiSiA]

witam sie dziewczynki
ja tylko na chwilę bo ma istny szpital w domu:-(
chciałam Wam zlożyć życzonka na święta

W przeciągu całego roku,

Jest taki jeden dzień, dzień zimy,
Który pachnie pysznym barszczykiem oraz choinką,
Wesołych i zdrowych świąt sobie wtedy życzymy
Potrawy na wigilijny stół robimy,
Szczęście wita nasze progi,
Jest to dzień dla nas bardzo drogi.
Pierwszej gwiazdki wypatrujemy a kiedy już zaświeci
W naszym domu już kolęda leci.
Wiara niech wytrwa z nami rok cały,
Oby święta się udały!


​

 

[patrysia*]

WITAM

WRACAM DO ŻYWYCH JEEE!!DZIECI TEŻ FAJNO JEEE!! i teraz oby tylko do zdrowia a nie jakieś nawroty a tfu tfu!!

Zdrówka dla potrzebujących i na zas dla niepotrzebujących bo go nigdy za wiele!


MARTUSIA tulam:* bedzie dobrze!
FUTURE ja z M strzelce także nerwuski dwa ogólnie ja też BARDZO kofam teog mojego Adasia muuuuua:*** ale ma też wady gdzie po prostu szał mnie niekiedy ogarnia aaaaaa!!!!!!
TYGRYSEK wiesz jak są możliwości to ja nie wyobrażam sobie bez dan wigilijnych/świątecznych...jak sie nie ma pieniązków to tak jak piszesz swiat się nie zawali ale jednak kogo stać to dlaczego by nie miał spędzac świąt tradycyjnie?po to jednak sa świeta...ja natomiast tzn.my hehe spedzamy wigilie z teściem i po połowie robimy jedzonka tzn.on od siebie coś robi i ja a też i dlatego bo w I dzień świat chrzest wyprawiamy i nie mam chęci aby tak stać 2 dni przy garach aby wigilię wsio zrobić swięta no jednak litości hehe i tak teściu musiał sie zgodzić (bo on taki typ że by najlepiej dał mi rybe i mam teraz wsio robić...tzn on gotuje itd.i smacznie chętnie ale lubi też jak ktos wsio robi dla niego...)...ps.fajowe te koszulki hehe
ANUSIENKA haha ale coś w tym jest
PALEMKO współczuje...ja nie wyobrażam sobie tak dziecia nosić także na prawde współczuję....

Tak i mój piecze ja nie i to np.dziwi teściową bo jak to ja nie piecze?a może chociaż spróbuje?ale ja mam to w nosie skoro M piecze smacznie i lubi to to dlaczego ja mam piec?ja wole gotowac O.

Współczuje problemów z karmieniem (np.CLOUDYNKA u ciebie wyczytałam...aj aj...

 

[FutureMummy]

Maertusia ja Ciebie rozumiem, na pewno bardzo się boisz, ale nie wpieraj sobie, ze to twoja wina. poprostu musisz tweraz pracowac nad nim, nawet jesli trzeba bedzie rehabilitowac, i zrobić wszystko, zbey bylo ok. i bedzie na pewno. ciesz się, ze jest z Tobą. Twooje największe szczęście.

Tygrysek - ciebie tez ;*

 

[patrysia*]

Dziękuje za życzenia i ja również

​

 

[gorgusia]

Witajcie Kochane,
Martusia- Ty sobie nie wkręcaj,że to Twoja wina. Są rzeczy na które niestety nie mamy wpływu. Jak trzeba będzie rehabilitować to trzeba będzie tyle. Z tego co wiem Oli nie ma żadnych mocno zaznaczonych objawów,więc na pewno nie jest bardzo źle. Wiadomo,ze każda mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Będzie dobrze!
Tygrysek- wybacz-dla mnie śmieszne jest stwierdzenie,że zalejesz samochód pod korek i będziesz jeździć i gościć się u innych ;-) A ludzie, którzy teraz stoją w kolejkach i szykują święta to dla mnie normalna postać rzeczy. To jest czas, który można spędzić z najbliższymi i jeżeli nas stać to dlaczego nie przygotować się wyjątkowo do tego okresu? Prezenty, pyszne jedzenie, choinka, piękna atmosfera- to są dla mnie święta.
Future- dobrze,że z Hesią już lepiej. Umęczyła się bidulka...
Patrysia- dobrze czytać,ze macie już lepiej. Zdrowych świąt!

U nas super noc z jednym karmieniem o 4 :-) Chyba kleik do mleka na noc przynosi jakieś rezultaty
A po nie jedzeniu w nocy teraz Kacperek zjadł już dwa razy więcej niż zwykle do tej godziny :-)
Ja wczoraj pomyłam szafki, uprałam firanki, a później prasowałam je prawie 3h...ale już wiszą i ładnie pachnie w domku. Dziś dalsza część sprzątania. I chyba choinkę dziś ubierzemy!

 

[axarai]

Hallo Kochane!!!
Dziś 4 miesięcy kończą Kacperek Gorgusi i Nataniel Milenki!
A 3 miesiączki kończą Lenka Kasieq i Weronika Pati!
Dużo Całusków dla Skarbów!!!
Miłego dnia!!!

 

[stokrotka.af]

hej

nie ma humoru, sa zmartwienia, juz placze w sumie. chodzi o Oliwierka. no k...a w zyciu tak sie nie balam jak o niego.

chyba sie dzis zalatwie czekolada i drinem. a co mi tam.

a i M spakowany bylo ostro z rana ale bez latajacych talerzy ale rzucilam w niego pielucha z kupa. no zobaczymy co z tego wyniknie.

Martusia tulam, nie martw się zawsze są gorsze i lepsze dni

no ja wczoraj ubrałam choinkę, dziś rano popakowałam resztę prezentów i czekam aż TZ wróci z pracy to sobie włoski ufarbuje a potem fruuuuuuuu do garów
dziś przyjeżdża moja mama więc już pewnie nie dam rady zajrzeć przed Wigilią na BB, więc dla wszystkich mamusiek i ich słodkich maleńśtw życzę

WESOŁYCH ŚWIĄT


a w kwestii TZ, mój odkurza sam z siebie ,ale resztę to już trzeba DOKŁADNIE wytłumaczyć ;-)
wczoraj ubierał małego (zawsze szykuje ubranka,żeby nie było niespodzianek) , mówię mu zmień body i skarpetki (spodenki miały być te same), no i on założył nowe body i skarpetki a spodenek nie bo NIC NIE MÓWIŁAM
za to małego kąpie bo ja się jeszcze nie odważyłam

 

[patrysia*]

Jej własnie w koncu musze popakowac prezenty bo jak na razie sa pochowane w różnych miejscach w szafach :0 jeszcze dojdzie do tego ze zapomne

 

[malenstwo20]

Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli śniegu napada





hejka byłam na antenie eski przed chwilą. dostanę płytę r.brzozowskiego

 

[Mafu889]

Witajcie pracusie:-)
My po ostatnich zakupach ;-) Już posprzątane zostało jeszcze placka upiec za co M się bierze i rodzicom będziemy pomagać, bo my już odrobieni ;-) A jutro prawdopodobnie jedziemy już do M i do pierwszego dnia tam mamy zamiar posiedzieć;-) Kurdeee troche się martwię bo mały coś pokaszluje...nie za często ale co jakiś czas tak sucho...A wcozraj ciocia córke 4 letnią mi podesłała zebym jej popilnowała bo nie miał kto się nią zająć i nie powiedziała ze ta jest chora!!!Myślałam że padnę jak usłyszałam jak kaszle A wiadomo ciężko upilnować taką małą żeby się z daleka od małego trzymała... no i teraz martwię się żeby ten od niej czego nie załapał...

No nic mały narazie śpi... ide choinkę ubrać:-)