Ja wszystko jem. Nie ograniczam niczego, golabki,kalafior,grzybki nawet cytrusy. Przy pierwszym tez wszystko jadlam i na szczescie nie wiem co to kolki u dzieci. Za leniwa jestem na diety i za lakoma na niejedzenie czegos. Czyli na Wigilie stol jest moj
Ja tez zere , nie patrze, wiadomo, jakby malemu cos bylo to bym uwazala, ale ja nie wiem co to jest bol brzuszka kolki, czy wiaterki, czasem se pryknie, ale to normalne ;-) nie pije oczywiscie redbulli, alkoholu i takich tam. Zreszta mi nie kazali uwazac, czy wykluczac, tylko jesc to samo co w ciazy. Skutkuje.
A ja dzis zrobilam przemeblowanie, lozeczko z salonu postawilam przy oknie i A jakos od razu chetniej tam lezy. Nie dziwie sie teraz czemu nie chcial wczesniej w tym ciemnym rogu , gdzie nas nie widac...
Spokojnej i przespanej zycze wszystkim mamom i maluchom. Chorowitkom jak najszybszego powrotu do zdrowia, swieta tuz tuz!