reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Dziewczyny... W jednej paczce gratisowskiej z probkami dla dzieci dostalam opakowanie kleiku ryzowego o smaku waniliowym z ksiazeczka o rozszerzaniu diety i tam bylo napisane, ze od 4 miesiaca mozna juz podawac, jesli dziecko wykazuje oznaki, ze ma ochote na cos wiecej niz tylko mleko... Ale czy 4 mies to nie za wczesnie ? Wyczytalam tez, ze to zbedne raczej, bo to tylko taki zapychacz... Co o tym myslicie ? Jestem troche zdezorientowana roznymi informacjami...

Ale od 4 miesiąca, czyli po skończonym 3-cim, czy po 4-tym miesiącu?

Anusienka to dlaczego ja mam tak mało ????????????? Kurde kwak musze to sprawdzic, bo moze nalezy mi sie wiecej. DZIEKI ZA INFO
Pewnie te babki z Social Welfare cos porabaly bo cielemele chodzace....az mnie na nogi postawilas, ubieram buty i lece póki jeszcze lunchu nie maja.

Zasiłek macierzyński

Tam niżej są "Stawki" i minimalna tygodniowa jest właśnie 217,80. Ja właśnie tyle dostałam, bo też na part time pracowałam od ostatnich kilku lat.
 
reklama
Dziewczyny no mam problem :-( Krzysztof dostaje chyba ząbków ... wygląda to tak pcha łapska do buzi bardzo nerwowo i gryzie sie, trochę sie ślini ale nie tak mocno jak to opisywałyście ma lekko zaczerwienione dziąsła ale sama nie wiem czy to nie od pchania łapek, no i najważniejsze ... wczoraj zaglądałam i z przodu i z tyło bylo widać lekkie bałe równe coś a dziś już jest takie bardziej wyraziste białe i zaczyna być twarde więc chyba ząbki, nie ma temperatury jak mu mierze w czółko, ale czesto sie poci jak pisałam tak nagle no brzuszek go męczy od 2 dni ale bardziej jako zaparcie/kolka niż biegunka Dodam ze jest nerowy na maxa i krzyczy pchając te łapki do buzi

Błagam doświadczone mamy co mogłabym kupić na szybko w aptece a jest skuteczne żeby sprawdzić czy mu lepiej sie zrobi
to co Risia pisała ma super opinie ale będę na to z tydzień czekać zanim z zagranicy przyjdzie
 
No normalnie się uryczałam:rofl2: Aż mi głupio, że człowiek marudzi przy jednym dziecku, i że mu w ciąży ciężko było:rofl2:
Anusienka mi położna mówiła, że jak skończy się 4, a zaczyna 5 miesiąc zaczynamy mieć więcej pracy:-p
Merlin ja stosowałam zawsze Dentinox N do dostania w każdej aptece, przeciw bólowy, i na swędzące dziąsła, jak dla mnie najlepszy. A jak będziesz kupować inny, to sama najpierw posmakuj, bo ja kupiłam jeden nie pamiętam jakiej firmy, Kaci po nim płakał, a okazało się,l że ostry był jak diabli.
 
Ostatnia edycja:
Ja co prawda zbyt doświadczona nie jestem, ale wiem ze prócz lekarstw sporą ulgę dziecku przynosi masowanie dziąsełek taka szczoteczką do zębów nakładaną na palec dorosłego.Te włoski są tam takie gumowe i fajnie masują dziąsełka. Używałam to na maluszku którym sie opiekowałam i wyraźnie go to uspokajało. Nie jest to oczywiscie cos za miast lekow, ale możesz dodatkowo używać;-) zaoszczędzi troche piastki;-)Ja teraz taką nie dawno w Tesco kupiłam, zeby juz miec
 
My juz po spacerku, bylismy zazywac swiezego powietrza nad morzem i jak zwykle po drodze wstapilismy do farmy dla dzieci gdzie obskoczyly nas czikeny czekajac na chleb. Zeszlo nam ze dwie godziny. Teraz umieram z glodu... :baffled:

Witam :-)
My po pierwszym szczepieniu nastepne za miesiac.
Dzidzia wazy juz 5.5 kilo czyli od urodzenia przybylo jej 3 kilo ( w ciagu 2 miesiecy :szok:) czy to nie za duzo?? Troche jestem przerazona ale co zrobic. Teraz sie biore za czytanie zaleglosci na forum :sorry:

Ja slyszalam od mojej opiekunki poporodowej, ze dzieci z niska waga urodzeniowa czasem (nie zawsze) musza "nadrobic". Moj maly powoli przybiera, ale pielegniarek to nie dziwi , bo urodzil sie z waga 3990 g...
Napewno bym nie tym nie martwila, gorzej, jakby nie przybieral, a tak to Ci rosnie silna, zdrowa dzidzia. (dziewczynka?)

Ale od 4 miesiąca, czyli po skończonym 3-cim, czy po 4-tym miesiącu?

Sama sie zastanawiam, bo jest napisane od 4 miesiaca. Wiec nie wiem czy od poczatku czy od skonczonego. :eek:

Dziewczyny no mam problem :-( Krzysztof dostaje chyba ząbków ... wygląda to tak pcha łapska do buzi bardzo nerwowo i gryzie sie, trochę sie ślini ale nie tak mocno jak to opisywałyście ma lekko zaczerwienione dziąsła ale sama nie wiem czy to nie od pchania łapek, no i najważniejsze ... wczoraj zaglądałam i z przodu i z tyło bylo widać lekkie bałe równe coś a dziś już jest takie bardziej wyraziste białe i zaczyna być twarde więc chyba ząbki, nie ma temperatury jak mu mierze w czółko, ale czesto sie poci jak pisałam tak nagle no brzuszek go męczy od 2 dni ale bardziej jako zaparcie/kolka niż biegunka Dodam ze jest nerowy na maxa i krzyczy pchając te łapki do buzi

Ja nic nie poradze, ale pogratuluje !

Ja sie troche wglebilam w temat tego kleiku i wyczytalam, ze to faktycznie niepotrzebny element diety, ale mozna uzywac, jako zapychacz wieczorny do przesypiania nocek. Zaleca sie od 6 mies, ale na opak stoi od 4-tego, z powodow czysto komercyjnych. Fakt faktem, niektore dzieci moga go dosc dobrze przyjac, ale inne moga doswiadczyc bolu brzuszka. Tak napisala pani z poradni laktacyjnej :tak: co ciekawe w tym folderze (reklamowym) pisza, zeby wlasnie zaczynac od kleiku zamiast np warzywka. Co oni tez nie zrobia, zeby cos sprzedac :wściekła/y:
 
Skończone 4 miesiące tzn.daje sie od 4 miesiaca czyli skonczone musi byc bo np.jak jest coś od miesiaca to od miesiaca a nie od narodzin ;)
 
Krowa z góry od rana wrzeszczała, i waliła czym popadnie. Malutka mi zasnęła, jej bachory też, no to poszła na balkon, gdzie Adi śpi w sypialni, i zaczęła kotlety tłuc! I oczywiście Małą mi obudziła! Wkurzyłam się i poszłam powalić jej w kaloryfery, nie powiem, przyjemność całkiem duża, ale co z tego jak dzieciar zaraz zaczął biegać, i wrzeszczeć od nowa:baffled:

Kochane a ja mam taki kłopot i nie wiem jak go ugryź. Mój Kaci poszedł do przedszkola, i liczyłam na to, że szybko zacznie uczy się niemieckiego. Niestety w jego grupie jest Polak ( strasznie niegrzeczny) Który mówi po niemiecku (Chyba średnio, bo w tym roku powinien chodzić do szkoły, a chodzi do przedszkola) no i oczywiście z Kackiem po Polsku. Kaci przyczepił się do niego jako do deski ratunku ostatniej, i nie uczy się tego niemieckiego, poszedł na łatwiznę. Pani mówi do niego np że idą coś zrobić, a on oczywiście nie rozumie co ona mówi, i stoi, i ona go nie zabiera bo myśli że on nie chce, a w tym przedszkolu dzieci się do niczego nie zmusza. Mój M jest do doopy, bo w domu to jest mądry, a jak mówię, że ma iść do przedszkola porozmawiać, to idzie, ale nic się nie zmienia, Pani mu pokazuje, że ma kartoniki np ze zwierzętami i uczy tak nazw zwierząt, i owszem Kaci umie nazwy zwierząt, ale żadnych innych kartoników nie pokazała. Jestem bez silna i nie wiem co mam zrobić.
 
Ostatnia edycja:
AXARAI wiesz to ze kotlety szła tłuc na balkon to w sumie bardzo dobrze bo jednak nie patrzac na dworzu to robiła...no i to że dziecko jest jakie jest to też trzeba zrozumieć poniekąd...
 
reklama
My po wizycie mała osłuchowo nic gardziołko czyste uszka tez tylko lekki katarek... matka panikara:szok::-)

Co do rozszezania diety to w sunie na wizycie moja pediatra mowiła co mozna podawac juz z tego co pamietam to zaczynalismy od jabłuszka czy marchewki ,a zanim kleiki i kaszki to najpierw mleko 2R dostawał Szymon ono z kleikiem chyba było .A pozatym to moim zdaniem wszystko od dziecka zalezy bo jeden jest głodomor a drugi niejadek i zupełnie inaczej karmienie takich dzieci wyglada,i mysle ze wszystko z umiarem w odpowiednim czasie jest wskazane ..
 
Do góry