wrzesień 2012 ;)

[Ayni]

Czesc dziewczyny! Melduje , ze walczylismy wczoraj dosc dlugo i na rozne sposoby ale niestety nie zaczelam rodzic. Co prawda po fakcie mialam wlasnie bole w dole krzyza ale nie charakterystyczne dla skurczy, po prostu bol :d LOL procz tego ze nie moglam zasnac, bo co sie polozylam to 10 minut pozniej musialam schodzic do WC na siku (tak chyba z 5 razy) to nic sie wiecej nie dzialo.

A powiem wam, ze juz myslalam ze cos sie rozkreci, albo wody puszcza, a tu jak zwykle NIC :-) az sie w necie zaczelam rozgladac za herbata z lisci malin, ale z wysylka wolaja 7 eur gdzie sama herbata 1,70 eur wiec niech sobie w d... wsadza te liscie. Meza wysle jutro do drogeryjnego, dzis musial isc wczesniej do pracy :/ co oznacza, ze sama musze isc zrobic sobie zakupy na cos do jedzenia na dzis.

No i moze cos posprzatam , u nas pada i pogoda depresyjna, koniec lata... eh...

 

[marta2411]

Ayni, Risia, Marta i jak są efekty po nocnych szaleństwach?:-)

Hahaha, szaleństw nie było, zasnęłam

Zresztą ja sobie myślę, że mała wyjdzie wtedy kiedy będzie miała ochotę. Po co ją wykurzać na siłę Gdzie jej lepiej będzie?

Jadę dziś do Reala bo dobre ceny na pieluchy Pampersa mają, cóż za rozrywka

A jutro mój starszak skończy 2 latka, ale zleciało!!!

 

[*martusia*]

a ja bym wczoraj wywolala wilka z lasu o 18 poszlismy na piechote na poczte bo sie uparlam ze nic mi nie bedzie i tak samo wrocilismy. i jak mnie nie dorwaly skurcze to myslalam ze sie juz zaczelo ale po liczeniu co ile sa to wyszlo na to ze to wstretne straszaki a bolesne. no i mowie do M: a moze no-spe wziac? a on mi przypomina ze doktorek zabronil po 38 tc a tu za chwile 39. i sie tak miotalam do prawie 3 a stwierdzilam ze zanim zrobie kapiel to bedzie 5 i zasnelam. no, to byla fajnie

a dzis moj M chory. mowil ze polowa zmiany jego na zwolnieniu wiec pewnie cos od nich zlapal.

Risia a Ty dzis termin masz nie? i zapowiada sie cos?
miq z malenstwem Patrysia ma/miala kontakt wiec moze ja zapytaj.
Megan
Gocha bedzie dobrze

 

[Camilla85]

Witajcie kochane:-)
Podczytuję Was ale nie zawsze mogę odpisać śpie po max 6 h na dobe chwilami mam dość.Przyjechała moja mama i wczoraj po obiadku mogłam się przespać troszkę ale to i tak mało.
Anitka róznie czasem kochane dziecko a chwilami diabełek,najgorzej jest wieczorem kiedy jest mocno zmęczona chce iść np spać wtedy kiedy karmi się Zuzi jest marudzenie i płacz.
Jutro idziemy na wizytę patronażową w przychodni na 8 rano będzie ważenie ciekawe ile malutka waży w czwartek wieczorem okulista oczywiście prywatnie bo na NFZ długo się czeka.
Kochane wybaczcie że ja tylko tak o sobie postaram się wieczorem odezwać.
Miłego dzionka życze:-)

 

[Mafu889]

Witajcie ;-)
My już po dzisiaj bylismy na 2 spacerku pogoda ładna to trzeba wykorzystać;-) Mały jest jak na razie baaardzo grzeczniutki i coraz bardziej ciekawy świata. Czekam na położną i nie wiem kiedy się zjawi..w sumie na dniach powinna.. Synek po porodzie ma krwiaczka miał mu sie wchłonąć do 10 dni ale cos mi się wydaję że będziemy musieli iść ściągać chirurgicznie:-( aż mnie ciary przechodzą jak sobie pomyslę że coś mu w główke bedą wbijać...
Mleko leje mi się hektolitrami i nie nadążam odciągać i karmić małego praktycznie..dobrze jednak że jest;-)
A co do skórki, to mojemu też się łuszczy i w sumie używam na razie tylko oliwki, zobacze co się będzie działo..

gorgusia- ja podobnie jak Ty z tym płaczem, o byle co się rozklejam. Dzis i tak juz lepiej ale ostatnio myslałam, że w jaką depreche idzie..Tak te hormony teraz skaczą że szok;/

Już tak nie długo zostało do rozpakowania wszystkich, praktycznie połowa wrzesnia za nami i ani sie obejrzymy i same mamy będą :-)

Podczytuje Was praktycznie codziennie ale nie mam czasu włączać się aktywnie w dyskusje za kazdym razem.. ale wiedzcie że wiem co się dzieje :-) i &&&& za szybkie rozpakowania kolejnych mamuś ;-)Miłego dnia!!

 

[awersja]

Dziewczyny która mnie dokończy pakować do szpitala???:-) Jejciu jak ja nie mam do tego natchnienia:-(

Hehe:-)
Skąd ja to znam.
Torbę niby spakowałam, ale jakoś nie mam przekonania, czy wszystko mam.
Spakowałam się tydzień temu po tym jak ktg bardzo źle wyszło i było ryzyko, że trzeba będzie na gwałt do szpitala się wybrać na wywoływanie.
Następne badania wyszły ok na szczęście.
No i tak ta nieszczęsna torba spakowana na łapu-capu leży sobie w przedpokoju niczym wyrzut sumienia.
Zbieram się już kilka dni, żeby ją rozpakować, przejrzeć i spakować jakoś tak z głową.

 

[*martusia*]

ja mam torbe spakowana w 90 % ale dla smyka bo kosmetyki chce na koncu dolozyc. a co do swojej - hm, nie mam weny na nia. dzis sie narobilismy z M, wiem ze nie powinnam ale chcialam pomoc a nie stac jak slup soli. w koncu ciaza to nie choroba

Camilla, Mafu swietnie rozumiem
Awersja wypisz wymaluj moja sytuacja z torba
Megan sciskam kciuki zeby sie dzis rozkrecilo &&&

znowu mam skurcze... moze jednak no-spa? nie wiem no kurde no...

 

[RiSiA]

no to ja mam olejek rycynowy dzisiaj zadzialam nie liczę na efekty, ale może

 

[gocha84]

Efekty jakieś będą tylko ciekawe którą stroną wyjdą
No nic widzę że muszę się sama spakować:-) a może na rano sobie to zostawię w końcu w szpitalu mam być na 8

 

[RiSiA]

Gocha noo zobaczymy

Martusia na dzisiaj mam z usg z OM na 13