Fasolka35 - tak pisałaś o swoich obserwacjach dupka-mandarynka, że normalnie dając Weronice mandarynkę już myślałam, że tyłek trzeba oglądać no i faktycznie, od siku nic nie ma, ale jak walnie kupsko i dosłownie chwilę by w tym pochodziła to tyłek obszczypany, Adrianna też wysypana. Trzymam kciuki za wyniki i konsultację.
Future - zdrówka, mam dwóch prywatnych lekarzy, starszą babkę i faceta w średnim wieku, każde z nich mi powtarza, że jak jest kaszel taki o jakim piszesz, nie ma bata by było się czystym osłuchowo, może nie być zapalenia, ale na oskrzelach/płucach zawsze coś jest i to słychać. Adrianna też miała zapalenie i nasz pan dr z przychodni mówi czysta, a że ja wiedziałam, że czysta nie jest, bo TEN kaszel doskonale pamiętam, gdy Adrianna miała 8 m-cy i wylądowałyśmy w szpitalu, bo też była czysta, pojechałam prywatnie i antybiotyk i zapalenie oskrzeli, no i mi mówi, że to nie jest zapalenie od dziś, że 3-4 dni ma spokojnie. Tyle to sama wiedziałam, sama mogłam leczenie ustawić, bo dostała te same leki co w szpitalu jak byłyśmy, ale w końcu nie ja kurde jestem lekarzem i nie ja diagnozuję i nie ja wypisuję recepty.
Weronika zapalenia nie miała, ale czysta osłuchowo nie była.
Verita - ja sprawdzam póki co Weronikę z jedzeniem przed snem, Adrianna np. nie potrzebowała i kolacji i potem mleka, więc dostawała albo jedno albo drugie i noce przesypiała całe i trwało to do niedawna, bo miesiąc temu jakoś odstawiłam jej mm dopiero i teraz jest tylko kolacja. Za 2 tygodnie odstawiam Weronice cyca, więc będziemy się testować.
A tak w ogóle dzisiaj wyczyściłam wszystkie kieliszki, nadchodzi dzień rozstania z cycem, jeszcze tylko karmię 2 tygodnie.
Zerknęłam do barku, ale mi się tam uzbierało alkoholu przez te 4 lata. 
Jestem ciekawa czy w ogóle będzie mi smakować.
Future - zdrówka, mam dwóch prywatnych lekarzy, starszą babkę i faceta w średnim wieku, każde z nich mi powtarza, że jak jest kaszel taki o jakim piszesz, nie ma bata by było się czystym osłuchowo, może nie być zapalenia, ale na oskrzelach/płucach zawsze coś jest i to słychać. Adrianna też miała zapalenie i nasz pan dr z przychodni mówi czysta, a że ja wiedziałam, że czysta nie jest, bo TEN kaszel doskonale pamiętam, gdy Adrianna miała 8 m-cy i wylądowałyśmy w szpitalu, bo też była czysta, pojechałam prywatnie i antybiotyk i zapalenie oskrzeli, no i mi mówi, że to nie jest zapalenie od dziś, że 3-4 dni ma spokojnie. Tyle to sama wiedziałam, sama mogłam leczenie ustawić, bo dostała te same leki co w szpitalu jak byłyśmy, ale w końcu nie ja kurde jestem lekarzem i nie ja diagnozuję i nie ja wypisuję recepty.
Weronika zapalenia nie miała, ale czysta osłuchowo nie była. Verita - ja sprawdzam póki co Weronikę z jedzeniem przed snem, Adrianna np. nie potrzebowała i kolacji i potem mleka, więc dostawała albo jedno albo drugie i noce przesypiała całe i trwało to do niedawna, bo miesiąc temu jakoś odstawiłam jej mm dopiero i teraz jest tylko kolacja. Za 2 tygodnie odstawiam Weronice cyca, więc będziemy się testować.
A tak w ogóle dzisiaj wyczyściłam wszystkie kieliszki, nadchodzi dzień rozstania z cycem, jeszcze tylko karmię 2 tygodnie.
Zerknęłam do barku, ale mi się tam uzbierało alkoholu przez te 4 lata. Jestem ciekawa czy w ogóle będzie mi smakować. 
a teraz Panienka zjada w kąpieli 
kaszę wielozbożową na mleku z 150 ml wody, w łóżku wypija 200 ml mleka zanim zaśnie, o 1 chce znów mleko 200 ml i o 4 ponownie 200 ml mleka, nie liczę już pobudek na podanie smoka i popatrzenie na mamusię 
i kiedy ten dzieć noc prześpi się pytam???
. Ostatni tydzień miałam intensywny a w weekend mieliśmy wychodne na Andrzejki
i przyjechała babcia do pilnowania Gosi.
mam tylko nadzieje ze Patki nie zaraze ,u nas młoda dalej sie budzi 1-2 dwa razy w nocy ale teraz wystarczy smoka dac i spi dalej, generalnie to ona ma te noce mieszane troche takich ze przesypia cała pare ze sie budzi i tak w koło 
