Drzemag oby było spokojnie w nocy.
U nas poprzednia noc to jakiś szok - Jula zjadła standardowo w kąpieli kaszę wielozbożową mleczną na 150 ml wody (g.19:30), w łózku poprawiła 210 ml mlesia(g.20) i co nastąpiło:
22:30 - 180 mlesia
1:00 - 180 mlesia
3:30 - 180 mlesia
6 :00 - 150 mlesia
nie dała się oszukać wodą ani smokiem a ja byłam przerażona z każdą kolejną butelką mleka. Ale wyła dopóki nie dostała mleka. I teraz pytanie co to mogło być??
U nas poprzednia noc to jakiś szok - Jula zjadła standardowo w kąpieli kaszę wielozbożową mleczną na 150 ml wody (g.19:30), w łózku poprawiła 210 ml mlesia(g.20) i co nastąpiło:
22:30 - 180 mlesia
1:00 - 180 mlesia
3:30 - 180 mlesia
6 :00 - 150 mlesia
nie dała się oszukać wodą ani smokiem a ja byłam przerażona z każdą kolejną butelką mleka. Ale wyła dopóki nie dostała mleka. I teraz pytanie co to mogło być??