reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Bo się tu do Was tak wpakowałam, choć od początku wiedziałam,że termin mam sierpniowy. Lekarz mi mówił,że na usg wychodzi ciąża młodsza, ale zapomniał powiedzieć,że termin z om jest bardziej istotny... Ale tak sobie od początku z Wami pisałam i się nie wynosiłam... A teraz jestem taka sprzed szeregu:crazy: Chociaż dzięki Jumabe- już nie aż tak bardzo :-D

Termin z OM mam na 17.08, a z usg 30.08. Tak czy owak- sierpień... Ale teraz to mnie chyba nie wygonicie, co? :-p

Palma- to pogoda ducha niech będzie! U mnie też leje i leje... Połamańcu Ty jeden :-D
 
reklama
Monaliza wow - szacun :-D
nagapalma - dokładnie tak samo ostatnio miałam i z żołądkiem i skurczami - masakra współczuję na szczęście minęło - łydki mi odpuszczały cały następny dzień aż wsadziłam stopy w ciepłą wodę i tak posiedziałam ...
gorgusia no odpocznij jeszcze trochę w domu z nami :-D

Yhhh u mnie też leje - dziwnie dziś sama wstałam dosyć wcześnie - samopoczucie raczej ok więc zabiorę sie za domowe porządki. Wczoraj dostałam dziwną rmue z pracy i nie wiem o co im chodzi trochę sie tym zdenerwowałam .... muszę dziś zadzwonić i zapytać sie o co chodzi - a tak mi sie chce :crazy:
 
WItam sie!
Wkurzona od rana..... nie ma ani kropelki wody w kranie...... ciekawe jak dlugo..
zadnego ostrzezenia nia bylo, a wyglada jak by to byly zaplanowane prace, bo i zimnej i cieplej nie ma, a jak cos pęka to zazwyczaj tylko jedna... wrrrrrrrrrrrr nie podchodzic lepiej...

gorgusia,, spoko, moze przenosisz do wrzesnie hihih
 
Palemko, mam tak samo ostatnio co jakieś 2-3 dni ale jeszcze jelita dochodzą, więc znam ten ból kochana!
Gorgusia, ja mam z OM tak przełom w sumie, ale jakbym miała siedzieć i patrzeć, że wszyscy urodzili tylko ja nie to wpadłabym w depresję...A tak się pewnie wceluję gdzieś w środek i będzie ok ( chociaż ja bym chciała JUUUŻ ) :-D
 
Monaliza hihi jak słodko czyta sie takie wiesci:-) ja nawet pamietam jak tata mi wyrwal jednego mleczaka:-D i to jakim sprzetem:-D corcia pewnie bedzie zadowolona prezentem od zębowej wrozki hihi

Joasia no to super,że byl jeden dzien dluzej:) tak cos czulam bo tak bys zajrzala wieczorem w niedziele troszke sie zmartwilam czy przypadkiem nie bylo problemu z cisnieniem no ale wiedzialam,że jestes w dobrych rekach :)

Fasolka ja zazdroszcze tym co sa chudzi naprawde a moga jesc i jesc nie dosc,że porcje duze to nic sobie nie zaluja:-) i ani grama nie przytyja chociazby tak jak moj brat, moja szwagierka:-D

Lotka no tez tak mowie co do czego to nam Gorgusia przenosi:-) chociaz ja z checia poczytalabym jak przebiegl porod:-) takze czekam jak inne mamuski urodza:-D pierwszy termin mialam na 4.09 i tego sie trzymam:-)

Dziewczyny prosze Was jak wiecie cos na temat wozka Coneco Barracuda dajcie znac pisalam na odpowiednim watku ale cisza oprocz axarai a moze jeszcze ktos cos wie na jego temat:) bede wdzieczna.

RiSia nie gadaj,że sie obijalas 8 miesiecy..A kto Sebciem sie zajmuje?? i co chwile cos robi? :p wiem wiem krasnoludki:-D Ty to teraz szalejesz a ja od tyg boje sie jakos przytulanek itd...:-(
 
Lotka- nie! Wrzesień odpada. Mój M we wrześniu ma całe dwa dni wolnego... a tak w pracy od rana do nocy. Gdyby nie to byłoby mi wszystko jedno, ale przez to bardziej się stresuję.
 
Maluszek :) no oprocz szaleństw za Sebciem :D a tak wszystko na sam koniec

i bylam pewna, ze jak wypiorę gondolę i fotelik to będzie lało :angry:

Gorgusia jak leżałam w szpitalu bo leżała taka dziewczyna tydzień już po terminie a jej mąż na urlopie...:tak:i sie denerwował, ze cora wyjsć nie chce... i miala zaplanowaną CC jak taka wracal do pracy.
Życzę, aby maluszek Twój zdecydował się wyjść wcześniej :tak:
 
Rossman Lidll i Biedronka zaliczone :-p, zakupy spozywczo chemiczne zrobione .A teraz przerwa na kawusie:-D:-D

Palma mnie dzis tak skurcze w palcach u nog łapały ze az mi je powykrecało:wściekła/y: i musiałam w skarpetkach spac :szok: latem:-D

Risia u mnie tez leje pranie sie kisi na suszarce na balkonie a nastepne w kolejce czeka do prania:no:

Gorgusia tys nasza wrzesniowa przeciez:-):-) a jak widzisz dziewczynki cie wyprzedziły z porodami ;-)

Maluszek o baracudzie mi nic nie wiadomo:-p:-D az sobie lukne co to za cudo:-)
 
doberek brzuchatki
jeśli to kogoś pocieszy to ja też się baaaaaaardzo boję porodu :szok:
tego,że nie dam rady wytrzymac bólu i w ogóle, ale póki co staram się o tym nie myśleć ;-)
tesciowa wczoraj wpadła i obejrzała wózek i wypaliła z takim tekstem, że dziecka jeszcze nie ma a wózek już jest :szok: to co miałam do porodu czekać i z dzieciakiem po sklepach jeździć :no: no bo ona tak robiła,ale przecież to były inne czasy...
 
reklama
hej u nas zimno ale nie dieszczowo.

odebrałam wyniki krwi (na wątku lekarskim opisane)

Maja ja mam w pasie pod wieczór 101cm a z rana 98cm.

ja też się boję porodu chociaż nieraz myślałam, wmawiałam sobie że nie ale jak zobaczyłam który to już u mnie tydzień to się przestraszyłam.
Ostatnio nawet B pytał się mnie jak się czuję przed porodem czy się boję. Odpowiedziałam muż że się trochę boję i chciałabym by był ze mną na porodówce. on też chce ale nie wiadomo jak z pracą jego będzie. bo napewno urwać się mu nie da. Mój B pracuje do 25.08 a 26.08 po niego jedziemy. wkońcu wraca :-D:-D

Jasminum ja też 34 tydzień i przełom wrzesień/październik

Lotka u mnie jask byłam w gimnazjum raz ledwo autobus odjechał i wodę zabrali. a bo jakieś pogłębianie kanału było i uderzyli w rurę. codziennie trzebabyło wracać szybciej do domu bo straż wodę przywoziła i trzebabyło napełniać wszystko co się da by była woda pitna i do mycia i wgl. a na wsi sklepu nie było. zresztą nadal nie ma sklepu. ale ja już tam nie mieszkam. wytrzymasz, tylko bez nerwów. spokojnie.
 
Do góry