Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
dobranoc Kochane, jutro moze mnie byc mniej bo jade do Mamy,do miasta o 5.30
tylko mi tu nie rodzic
tylko mi tu nie rodzic
reklama
Najadłam sie bananów pieczonych z czekoladą i zaraz je chyba zwrócę 
I w ogóle zdechła jestem jakbym orała pole... jak tak ma wyglądać finisz to ja pierdziu.
W ogóle to czas mi strasznie zwolnił. Te ostatnie tygodnie będą baaaaardzo dlugaśne.
A mój M chyba nie rozumie,że mogę już mieć mniej energii i byc słabsza. W ogóle go to nie rusza
Fasolka- może faktycznie warto to sprawdzić? Trzymaj się tam.
I w ogóle zdechła jestem jakbym orała pole... jak tak ma wyglądać finisz to ja pierdziu.
W ogóle to czas mi strasznie zwolnił. Te ostatnie tygodnie będą baaaaardzo dlugaśne.
A mój M chyba nie rozumie,że mogę już mieć mniej energii i byc słabsza. W ogóle go to nie rusza
Fasolka- może faktycznie warto to sprawdzić? Trzymaj się tam.
hej laseczki
nie czytałam Was więc nie jestem wstanie odpowiedzieć. Jestem z rodzinką i znajomymi nad morzem. Odpoczywamy do niedzieli, choć pogoda średnia, a dziś dużo padało. Trochę szkoda, ale stwierdziłam, że choć odpoczniemy. Dość dużo chodzimy, ale czuję się dobrze. Co prawda pogubiłam się przez to wszystko i nawet nie wiem który tydzień już mi leci. Chyba od dziś 32. Powiedzcie mi laski czy to już 8 miesiąc? NOrmalnie jestem przerażona, że czas tak leci.
Pozdrawiam Was gorąco. Mam nadzieję, że u Was wszystko ok i że Wy i Wasze dzidziusie czujecie się dobrze.
nie czytałam Was więc nie jestem wstanie odpowiedzieć. Jestem z rodzinką i znajomymi nad morzem. Odpoczywamy do niedzieli, choć pogoda średnia, a dziś dużo padało. Trochę szkoda, ale stwierdziłam, że choć odpoczniemy. Dość dużo chodzimy, ale czuję się dobrze. Co prawda pogubiłam się przez to wszystko i nawet nie wiem który tydzień już mi leci. Chyba od dziś 32. Powiedzcie mi laski czy to już 8 miesiąc? NOrmalnie jestem przerażona, że czas tak leci.
Pozdrawiam Was gorąco. Mam nadzieję, że u Was wszystko ok i że Wy i Wasze dzidziusie czujecie się dobrze.
Witam porannie:-) w dwupakuna szczescie przeszło mi choc juz prawie do szpitala jechalismy młoda jednak jeszcze choc cztery tyg mogła by jeszcze posiedziec w brzusiu,teraz czuje sie dobrze pozatym ze słaba jestem i kawa sie reanimuje bo spac nie moge a snieta jestem .....moj m wczoraj wozeczek mi przywiozł
jak sie ogarne to foto wkleje...
na szczescie przeszło mi choc juz prawie do szpitala jechalismy młoda jednak jeszcze choc cztery tyg mogła by jeszcze posiedziec w brzusiu,teraz czuje sie dobrze pozatym ze słaba jestem i kawa sie reanimuje bo spac nie moge a snieta jestem .....moj m wczoraj wozeczek mi przywiozł jak sie ogarne to foto wkleje...
Dobry
Ale się starchu najadłam dziś w nocy, nie mogłam spac, brzuch twardniał i "przeszkadzał" a do tego po raz pierwszy
bolały mnie plecy z tyłi i brzuch jak na @, matko jedyna myślałam, że się cos zaczyna .... teraz wstałam i czuję się wypluta, jak by tir po mnie przejechał 
Dziś mam wizyte, to sie dowiem czy coś jest nie teges, karwa siet, żeby mnie tylko do szpitala nie położyła na miesiąc , bo tam zdechneeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Ale się starchu najadłam dziś w nocy, nie mogłam spac, brzuch twardniał i "przeszkadzał" a do tego po raz pierwszy
bolały mnie plecy z tyłi i brzuch jak na @, matko jedyna myślałam, że się cos zaczyna .... teraz wstałam i czuję się wypluta, jak by tir po mnie przejechał Dziś mam wizyte, to sie dowiem czy coś jest nie teges, karwa siet, żeby mnie tylko do szpitala nie położyła na miesiąc , bo tam zdechneeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
nagapalma wspolczuje ja dzis w nocy czulam sie identycznie, prawie nic nie przespalam
fasolka super, ze juz troche lepiej
sandra witaj
a u mnie?
jewla fierbanna hlit (to po szwedzku, tylko nie pamietam jak sie pisze), mamy od jakiegos miesiaca pozyczony od sasiadow samochod taki wart 480zl, o 5 rano nie chcial odpalic bo moj m wymyslil sobie radio tam podlaczac i chyba cos zle zrobil bo aku siadl, oczywiscie musialam pchac to g... g... po lesnej drodze, normalnie umieram!!!! 
sasiadow nie bylo wiec nie mialam innego wyjscia, wypchalam go z podworka, ale potem nie mialam sily go na tyle pchnac zeby m mogl odpalic, robotnicy, ktorzy przyjechali na przeciwko pzed 7ma pomogli, w dodatku m od 1 lipca podjal prace, dojezdzaja ponad 100km ale go nie wzieli bo nie zdarzyl do bazy na 6ta i teraz pognal tam pociagami i autobusem w sumie 3 przesiadki, kupe kasy na ten dojazd psozedl, ale wolelismy tak niz zeby mieli go z pracy wylac
w dodatku wczoraj rozpaczalam, ze czuje sie jakbym miala urodzic, a nie mam nawet gaci do porodu, dzis rano jak zrobilam awanture to okazalo sie, ze m ma jakies zaskorniaki i ide kupic chociaz pieluchy, i sobie gacie i podklady poporodowe, zeby w razie alarmu bylo, chcoiaz to i tak dopiero kropelka tego, co jest mi potrzebne do szpitala, no, ale podstawa bedzie
no to sie wyzalilam SORKI
ale jak znikne to wiadomo co robie rodze po pchaniu tego dziadostwa wrrr
fasolka super, ze juz troche lepiej
sandra witaj
a u mnie?
jewla fierbanna hlit (to po szwedzku, tylko nie pamietam jak sie pisze
), mamy od jakiegos miesiaca pozyczony od sasiadow samochod taki wart 480zl, o 5 rano nie chcial odpalic bo moj m wymyslil sobie radio tam podlaczac i chyba cos zle zrobil bo aku siadl, oczywiscie musialam pchac to g... g... po lesnej drodze, normalnie umieram!!!! sasiadow nie bylo wiec nie mialam innego wyjscia, wypchalam go z podworka, ale potem nie mialam sily go na tyle pchnac zeby m mogl odpalic, robotnicy, ktorzy przyjechali na przeciwko pzed 7ma pomogli, w dodatku m od 1 lipca podjal prace, dojezdzaja ponad 100km ale go nie wzieli bo nie zdarzyl do bazy na 6ta i teraz pognal tam pociagami i autobusem w sumie 3 przesiadki, kupe kasy na ten dojazd psozedl, ale wolelismy tak niz zeby mieli go z pracy wylac w dodatku wczoraj rozpaczalam, ze czuje sie jakbym miala urodzic, a nie mam nawet gaci do porodu, dzis rano jak zrobilam awanture to okazalo sie, ze m ma jakies zaskorniaki i ide kupic chociaz pieluchy, i sobie gacie i podklady poporodowe, zeby w razie alarmu bylo, chcoiaz to i tak dopiero kropelka tego, co jest mi potrzebne do szpitala, no, ale podstawa bedzie
no to sie wyzalilam SORKI
ale jak znikne to wiadomo co robie rodze po pchaniu tego dziadostwa wrrr
Ostatnia edycja:
P
patrysia*
Gość
WITAM
Dzisiaj mam lepszy humorek jak i samopoczucie
A jak wasze samopoczucie?mam nadzieję ze też lepsze niż wczoraj
PALEMKO FASOLKA trzymajcie sie w 2w1 &&&
Ja wieczorem i jak szłam spać miałam też ból krzyża pochwy nie mogłam się za bardzo ruszyć taka obolałą :0
ANMIKA korzystajcie z odpoczynkupogoda moż ejest jaka jest ale jak piszesz też licyz sie relaks nie tylko słońceco do miesiaca to weszłaś w 8 bynajmniej tak mi sie wydaje?
Dzisiaj mam lepszy humorek jak i samopoczucie
A jak wasze samopoczucie?mam nadzieję ze też lepsze niż wczoraj
PALEMKO FASOLKA trzymajcie sie w 2w1 &&&
Ja wieczorem i jak szłam spać miałam też ból krzyża pochwy nie mogłam się za bardzo ruszyć taka obolałą :0
ANMIKA korzystajcie z odpoczynku
pogoda moż ejest jaka jest ale jak piszesz też licyz sie relaks nie tylko słońceco do miesiaca to weszłaś w 8 bynajmniej tak mi sie wydaje?reklama
martusia ale miałaś przygody z rana, ja też panikuję że torba do szpitala pusta. W razie czego wpadnę w panikę nie że rodzę tylko że nie mam nic spakowane... Muszę się wybrać na zakupy, choć siły brak.
nagapalma mam nadzieję na pomyślne wiadomości od gina.
nagapalma mam nadzieję na pomyślne wiadomości od gina.
