Hej Kochane! Szaro..szaro..szaro. M-ek mi napalił w kominku i już mam w pokoju 25 stopnii ufff. Przez to jestem senna i sprzątać mi się nie chce. Dzisiaj szkoła rodzenia i uczenie się oddechów..a właśnie przeczytałam w gazecie 2 artykuły i jestem ciekawa waszego zdania:
1) parcie spontaniczne - obecnie ponoć to ma być trend; na ogół jednak położne zapewniają nam parcie sterowane - co ponoć może doprowadzić do niedotlenienia maluszka; co mówią u Was na szkołach rodzenia?
parcie spontaniczne - to poddanie się naturze, odruch, połączony np. z krzykiem,dopływ powietrza jest zapewniony
2) plan porodu - wprowadzony rozporządzeniem MZ, w Anglii ponoć to reguła!, należy go uzgodnić z położną ale daje to możliwość zaznaczenia czego się chce a czego nie. Położna na szkole rodzenia podeszła do tego dość lekceważąco - a jak u Was się o tym mówi?
Merlin- nie daj się teściowi! Ważne jest jeszcze wsparcie M -niestety wychowanie teściów to ciężka droga
Marta_o_89 - co do dzidzi to ja zauważyłam, że również po słodkim Malutka nie jest aż tak aktywna; co innego obiadek czy śniadanko
Co do farb - podobnie jak i Stokrotka - i wiele innych kobiet też przeżyłam wpadkę kolorystyczną na dodatek wcześniej była trwała - skończyło się obcięciem włosów na chłopaka
Kasia P-P, Gorgusia - co do kopniaczków i ich intensywności; moja koleżanka mówi, że albo się ma BALETNICE albo PIŁKARZA hehe, moja
Mała zdecydowanie woli być piłkarzem
zwłaszcza późnym wieczorem i wczesnym rankiem
Palemka - siły natury są nieodgadnione; ponoć odpowiednia pozycja w porodzie może wpłynąć na dużą rozciągliwość...aż same się możemy zaskoczyć
Monaliza- a byłaś u ortopedy z tymi bólami? Ja też muszę pójść. Moja Mała uwielbia chyba prawą stronę i często boli mnie prawe biodro - ponoć nacisk na RWE kulszową...później, w ciągu dnia ból zanika albo znacznie łagodnieje.
1) parcie spontaniczne - obecnie ponoć to ma być trend; na ogół jednak położne zapewniają nam parcie sterowane - co ponoć może doprowadzić do niedotlenienia maluszka; co mówią u Was na szkołach rodzenia?
parcie spontaniczne - to poddanie się naturze, odruch, połączony np. z krzykiem,dopływ powietrza jest zapewniony
2) plan porodu - wprowadzony rozporządzeniem MZ, w Anglii ponoć to reguła!, należy go uzgodnić z położną ale daje to możliwość zaznaczenia czego się chce a czego nie. Położna na szkole rodzenia podeszła do tego dość lekceważąco - a jak u Was się o tym mówi?
Merlin- nie daj się teściowi! Ważne jest jeszcze wsparcie M -niestety wychowanie teściów to ciężka droga
Marta_o_89 - co do dzidzi to ja zauważyłam, że również po słodkim Malutka nie jest aż tak aktywna; co innego obiadek czy śniadanko
Co do farb - podobnie jak i Stokrotka - i wiele innych kobiet też przeżyłam wpadkę kolorystyczną na dodatek wcześniej była trwała - skończyło się obcięciem włosów na chłopaka
Kasia P-P, Gorgusia - co do kopniaczków i ich intensywności; moja koleżanka mówi, że albo się ma BALETNICE albo PIŁKARZA hehe, moja
Mała zdecydowanie woli być piłkarzem
Palemka - siły natury są nieodgadnione; ponoć odpowiednia pozycja w porodzie może wpłynąć na dużą rozciągliwość...aż same się możemy zaskoczyć
Monaliza- a byłaś u ortopedy z tymi bólami? Ja też muszę pójść. Moja Mała uwielbia chyba prawą stronę i często boli mnie prawe biodro - ponoć nacisk na RWE kulszową...później, w ciągu dnia ból zanika albo znacznie łagodnieje.