Hej Dziewczyny!
Ja dzisiaj rano na własne życzenie podniosłam sobie ciśnienie! Podobnie jak nagaplama -przejęłam się wynikiami morfologii. Trochę się uspokoiłam. M zabronił mi sprawdzania wyników już do końca ciąży (są dostępne w necie).
Jutro wizyta. WBC - podwyższone, NEUT podwyższone, EOS pomniejszone - nie pieszę wartości. Jutro mam wizytę.. i muszę się wyciszyć i uspokoić. Myśleć tylko o USG i moim maleństwie, które zobaczę.
Przyznaję...jak piszę to łza mi się kręci w oku. Koleżanka mnie w pracy uspokaja..zaznaczając, że przecież w ciąży wszystko się zmienia a nie mam jakiś dużych przekroczeń wskaźników. Ech!!
Alebur - tez mam wizytę w czwartek
Anmika - nie przejmuj się tyciem. Ja już się pogodziłam z większymi biodrami
) a brzuszkiem się chwalę
)
Miłego dnia![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja dzisiaj rano na własne życzenie podniosłam sobie ciśnienie! Podobnie jak nagaplama -przejęłam się wynikiami morfologii. Trochę się uspokoiłam. M zabronił mi sprawdzania wyników już do końca ciąży (są dostępne w necie).
Jutro wizyta. WBC - podwyższone, NEUT podwyższone, EOS pomniejszone - nie pieszę wartości. Jutro mam wizytę.. i muszę się wyciszyć i uspokoić. Myśleć tylko o USG i moim maleństwie, które zobaczę.
Przyznaję...jak piszę to łza mi się kręci w oku. Koleżanka mnie w pracy uspokaja..zaznaczając, że przecież w ciąży wszystko się zmienia a nie mam jakiś dużych przekroczeń wskaźników. Ech!!
Alebur - tez mam wizytę w czwartek
Anmika - nie przejmuj się tyciem. Ja już się pogodziłam z większymi biodrami
Miłego dnia