Verita i Jasminum - spełnienia marzeń dla Waszych szkrabów.
Polisia - eeee ja też jeszcze nie mam przespanej nocy, fakt, że Weronika się przebudza, dostaje cyca i 5 minut później śpi do rana, nie ma płaczów, zabawy, noszenia, ale przerwa na cyca być musi. Nawet już sobie wmówiłam, że te moje noce to tak jakby przespane, bo Weronika się budzi ok. północy, a ja wtedy jeszcze nie śpię. ;-)
Jasminum - fajnie, że tak naśladuje, u mnie TV nie leci, czasem jak Adrianna ogląda tylko. Weronika jak Reksio leci i jest tam szczeknięcie to robi "ha ha", zresztą ona tak na psa woła. Nawet na spacerze.
Odkąd Adrianna poszła do przedszkola wydawało mi się, że będę mieć tylllllllllleeeeeeee czasu, a zaprowadzam ją o 7:30, potem spacer + zakupy z Weroniką, potem spanie Weroniki - bite 3h albo i 3,5h. Ja w tym czasie robię obiad, sprzątam, ogarniam jakieś tam papierzyska, budzi się Weronika, obiad, zabawa krótka i ledwo po Adriannę zdążamy na 16.
Jutro kontrola u lekarza w Poznaniu, moja, bo coś świszczę.
W środę prace w ogrodzie jak pogoda pozwoli i tak leci dzień za dniem.
Polisia - eeee ja też jeszcze nie mam przespanej nocy, fakt, że Weronika się przebudza, dostaje cyca i 5 minut później śpi do rana, nie ma płaczów, zabawy, noszenia, ale przerwa na cyca być musi. Nawet już sobie wmówiłam, że te moje noce to tak jakby przespane, bo Weronika się budzi ok. północy, a ja wtedy jeszcze nie śpię. ;-)
Jasminum - fajnie, że tak naśladuje, u mnie TV nie leci, czasem jak Adrianna ogląda tylko. Weronika jak Reksio leci i jest tam szczeknięcie to robi "ha ha", zresztą ona tak na psa woła. Nawet na spacerze.
Odkąd Adrianna poszła do przedszkola wydawało mi się, że będę mieć tylllllllllleeeeeeee czasu, a zaprowadzam ją o 7:30, potem spacer + zakupy z Weroniką, potem spanie Weroniki - bite 3h albo i 3,5h. Ja w tym czasie robię obiad, sprzątam, ogarniam jakieś tam papierzyska, budzi się Weronika, obiad, zabawa krótka i ledwo po Adriannę zdążamy na 16.
Jutro kontrola u lekarza w Poznaniu, moja, bo coś świszczę.
W środę prace w ogrodzie jak pogoda pozwoli i tak leci dzień za dniem.