a wez i moj Gutek jakies smarki ma co chwile eh.....
hehhe
co do rasismu
mieszkałam w Anglii i znam inne kultury i ludzi, ale strasznie mnie irytuje jak ktoś mowi ciapaci. dla mnie to rasizm bardzo niskiego pokroju. Zgadzam się z Tobą, ze są mega upierdliwi. ale można poprostu nazywać ich normalnie, po tym skąd są. z pakistanu, Indii, itd. wszyscy śniadzi muszą być ciapaci? ble. to świadczy o prostactwie. to tak jakby ktos o nas mowił smierdzący białasie etc...a powiem szczerze, że to z Polakami lepiej się nie zadawac, bo co najgorsze to Polak za granicą...ale to długa historia. Rozumiem Cię, tylko prosze nie mow tak, bo to nieładnie. Też mam im nieco do zarzucenia...ale to przeszłość...
nie gniewaj, ze się tak wypowiedziłam
mam nadzieję, ze Cię nie uraziłam.
no własnie sie zastanawiam jak się odnieść do tego "prostactwa" ....
no dzisiaj w nocy bylo -15. położyliśmy się kolo 23.30. a o 2 znow zapalone swiatlo, bo maly jadł...nie wiem kiedy to się stało. nic nie było słychać, a łomem jakims wyrwane eh...
Marlena, Merlin - moj zostaje z babcią spokojnie, teraz jest nawet prababcia u nas od kilku dni, bo tak zimno, a ona sama na wsi mieszka, no i żeby nie musiała tam palic i nosic drewna, to u nas pomieszuje nieco.
i powiem wam, ze jestem mega spokojna jak Mały (a kiedyś Hesia) zostaje z moją mamą. nie boję się, wiem, ze sobie ze wszystkim da rade. ale z kolei teściowej nigdy bym nie zostawiła dziecka. już nie chodzi o słodycze jakimi faszeruje heśke, ale ogólnie. niezgodność w metodach wychowawczych.
a to dla was na dzis, jutro i zawsze
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ja tak mam
Zobacz załącznik 534371