reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2012 ;)

Witajcie!
Ja dziś chyba mam dobry dzień- przede wszystkim po sniadaniu brak mdłości :D
Teraz już przymierzam się do obiadu- ziemniaczki, kotlety rybne i po wczorajszych rozmowach- surówka z kapuchy kwaszonej :)
Trzymam kciuki za kolejne wizyty. Będzie dobrze Dziewczyny :D
Ja już w czwartek...i też będzie dobrze.
A tak w innym temacie- smarujecie już czymś brzuszki? Ja po kąpieli codziennie oliwkę w żelu zapodaję na całe ciało. W ogóle widzę,że mój cellulit jest mniejszy :laugh2: może to kwestia diety....
Dostałam wypis ze szpitala-wreszcie!- i według niego jutro zaczynamy z Maleństwem 11tydz :D
I w ogóle spojrzałam na swoje wyniki tarczycy i ja nigdy tak dobrych jak teraz nie miałam. Na TSH wiadomo nie patrzę, ale t3 i t4 super- tak jak na kobietę ciężarną przystało. Coś to moje Hashimoto wydaje się być przesadzone...
 
reklama
A weźcie się :-D żeśta się rozpisały jak szalone, nie chce mi się czytać, coś tam o badaniach było - ja się nie znam, ale nie muszę , ja chodze do kliniki leczenia niepłodności najlepiej wyposażonej na Śląsku, więc napewo wszystko i tak będę miałą zapewnione jeśli o badania chodzi - tak mi się przynjamniej wydaje :eek:

Dobra przejdzmy do rzeczy - która chętna na żurek ? ;-) Bo własnie zapodaje ?????

Mam dziś wizytę o 18.30 trzymajta kciuki za nas, co by wszystko było okej :-):tak:;-)

kciuki zacisniete :) oj na mojego sosu mascarpone nie zamienie na żurek wybacz :-D

Najpierw zjem a potem kciuki zacisnę żebym głodna nie siedziała :) tylko wieczorem zdaj relację z wizyty bo bedziemy czekać z niecierpliwością. Ja mam wizytę jutro na 18.45

też zaciskam kciuki za jutrzejszą wizytę:)

Hej:-)
Słuchajcie, jak to jest z tymi wszystkimi ziołami?? Bo ja od początku ciąży jadam dużo sosów, które doprawiam obficie najróżniejszymi ziołami, a nagle dzisiaj przez przypadek buszując po necie przeczytałam, że nawet zioła prowansalskie mogą powodować poronienie :no:
Jestem w szoku i oczywiście automatycznie zestresowana...
Czy ktoś jadał w ciąży i nie zaszkodziły mu?????

Nagapalma, trzymam kciuki :-)

ja nie słyszałam...
ale znalazłam takie cos

Jakie zioła mogę pić?

Bez obaw o zdrowie swoje i dziecka możesz pić napary z:
  • Pokrzywy zwyczajnej - zawiera wiele witamin i mikroelementów, np. żelazo i wapń, wzmacnia, działa lekko moczopędnie.
  • Mniszka lekarskiego - pomaga usuwać nadmiar wody z organizmu, ułatwia trawienie.
  • Imbiru - ma działanie rozgrzewające, zapobiega nudnościom.
  • Rumianku - łagodzi stany zapalne, dobrze wpływa na trawienie, uspokaja.
  • Melisy - ułatwia zasypianie, zmniejsza ból głowy, koi nerwy.
  • Nagietka - zawiera magnez i witaminę C, zmniejsza ryzyko poronienia.
  • Mięty pieprzowej - łagodzi dolegliwości trawienne, pomaga na poranne nudności.
Napary przyrządzaj w proporcjach: 1-2 łyżeczki ziół na szklankę wody.
Jakich ziół unikać?

Warto wiedzieć, że oprócz tych bezpiecznych są także zioła zdecydowanie niewskazane dla kobiet w ciąży. Największym zagrożeniem, jakie ze sobą niosą, jest pobudzenie macicy i wywołanie jej skurczów, co może prowadzić nawet do poronienia lub przedwczesnego porodu. Zwróć uwagę, czy w twoich herbatkach nie znajduje się:
  • Anyżek
  • Hibiskus
  • Jemioła
  • Lukrecja
  • Rozmaryn
  • Szałwia
  • Krwawnik pospolity
  • Mięta polna
  • Serdecznik pospolity
  • Tasznik pospolity
  • Pluskwica groniasta
  • Liście malin (napar z liści malin wykorzystuje się czasem do przyspieszenia i ułatwienia porodu - wpływa on na uelastycznienie szyjki macicy. Uwaga! Można go pić dopiero po 38. tygodniu ciąży!)


wiecej na stronie internetowej Zioła w ciąży - www.mamazone.pl


Witajcie!
Ja dziś chyba mam dobry dzień- przede wszystkim po sniadaniu brak mdłości :D
Teraz już przymierzam się do obiadu- ziemniaczki, kotlety rybne i po wczorajszych rozmowach- surówka z kapuchy kwaszonej :)
Trzymam kciuki za kolejne wizyty. Będzie dobrze Dziewczyny :D
Ja już w czwartek...i też będzie dobrze.
A tak w innym temacie- smarujecie już czymś brzuszki? Ja po kąpieli codziennie oliwkę w żelu zapodaję na całe ciało. W ogóle widzę,że mój cellulit jest mniejszy :laugh2: może to kwestia diety....
Dostałam wypis ze szpitala-wreszcie!- i według niego jutro zaczynamy z Maleństwem 11tydz :D
I w ogóle spojrzałam na swoje wyniki tarczycy i ja nigdy tak dobrych jak teraz nie miałam. Na TSH wiadomo nie patrzę, ale t3 i t4 super- tak jak na kobietę ciężarną przystało. Coś to moje Hashimoto wydaje się być przesadzone...

u mnie rownież brak mdłosci co zaczyna mnie martwic :):) mdli źle brak mdłosci tez źle:D
ze smarowaniem brzuszka to jest róznie jeżeli ciaża jest zagrożona nie należy masować brzuszka... ja nie miałam rozstępow smarowałam sie jak głupia a 2 tygodnie przed porodem poszly mi takie rozstępy, ze szok... trzeba się do tego nastawić, ze tak moze byc:)
 
zaleca każdy lekarz ... tylko czy daje skierowanie na NFZ?? bo ja o tym pisze :):) każdy sobie moze zrobic za kase :) zalecane jest :) ale na NFZ nie każdy lekarz juz jest taki chętny:) ja mimo wieku 27 lat mialam na nfz:)

Jumabe ale test pappa najlepiej robic wtedy jak jest usg genetyczne bo to daje cały obraz wszystkiego. Test pappa da Ci tylko % możliwość chorób genetycznych...a to sama mozesz wydedukować , ze im jesteś starsza tym większe prawdopodobienstwo, ze bedzie dzidzia chora na Downa np...ale wcale tak nie musi byc dlatego te testy pappa nie są dość wiarygodne

Co do zespołu Downa to chyba przy poprzedniej ciąży czytałam gdzieś, ze to wcale nie jest powiedziane, ze najwięcej tych dzieci rodzi się gdy kobieta jest po 40-tce bo ponoć jest duży odsetek u tych po 20-tce ale tego się tak nie monitoruje. Tak naprawdę to zawsze trzeba się liczyć z możliwością chorób genetycznych czy innych ale oczywiście w większości przypadków wszystko jest ok i oby nasze dzieciaczki wszystkie były zdrowe.
 
Ja brzuszka nie masuję. Smaruję się tylko oliwką, ale rozsmarowuję delikatnie,więc myślę,że nie szkodzi.
Te rozmowy o zespole Downa mnie stresują...
 
Co do zespołu Downa to chyba przy poprzedniej ciąży czytałam gdzieś, ze to wcale nie jest powiedziane, ze najwięcej tych dzieci rodzi się gdy kobieta jest po 40-tce bo ponoć jest duży odsetek u tych po 20-tce ale tego się tak nie monitoruje. Tak naprawdę to zawsze trzeba się liczyć z możliwością chorób genetycznych czy innych ale oczywiście w większości przypadków wszystko jest ok i oby nasze dzieciaczki wszystkie były zdrowe.


nie zrozumialas mnie ja nie pisze, ze im starsza kobieta tym wieksze prawdopodobienstwo tylko ze ten test tak działa... ze pojazuje ze im jestes starsza tym wieksze prawdopodobienstwo
 
tak to procentowo tak pokazuje własnie

mam koleżankę, która jest po 35 roku życia badanie wyszlo jej źle a synek jest zdrowy! przynajmniej ja tak miałam, ze to było pokazane obrazkowo wynik:wieku i był przedział... i ja automatycznie z powodu tego, ze miałam 27 lat bylam w ten najniższej grupie ryzyka...dlatego ważne jest zrobienie usg bo wtedy sprawdza się kość nosową... u mnie jeszcze bylo na tyle fajnie, ze synek ulożył się wargami do góry i mozna było wykluczyć także zajęczą wargę:) ja mimo dobrego wyniku badań usg miałam zlecone pappa... ale niepotrzebnie bo się tylko denerwowalam a potem i tak wyczytałam, ze ten test wiele razy jest wadliwy... że pokazuje, ze dzieciątko może być chore a wcale tak nie jest:)

Gorgunia trzeba mieć nadzieję, ze nasze maleństwa będą zdrowe:)
 
Witajcie Kochane.
Mam dziś kiepski dzień, więc komp prawie cały dzień wyłączony...
Z tego co wiem, to mniej niż 50% przypadków ze złym wynikiem testu Pappa wymaga dalszej diagnozy. Ale ja w ogóle nie biorę pod uwagę żadnych nieprawidłowości. Jestem dziwnie spokojna i nawet się nie martwię specjalnie. To znaczy dziś trochę zaczęłam bo Mati oparł mi się na podbrzuszu. Zabolało. Sprawdziłam parę godzin później i ucisk nad kością łonową powoduje ból... Obstawiam powiększanie się macicy :)
Dostaliśmy paczkę kaszek Nestle z kampanii Streetcom i zastanawiam się kto to będzie jadł, bo Mati się wypiął :D
Miłego wieczoru....
 
reklama
O tak...chce mi się spać.
A teraz szukam przepisu na jutrzejszy obiad i o to zrobię : Kotleciki z kurczaka z pieczarkami i żółtym serem przepis | Kotlet.tv
a na kolację placki z jabłkami. jej...jaki ja mam apetyt! Dobrze,że nadal jestem na minusku.... ech. Dziś zajadałam szczawiową z ziemniakami i skwareczkami...mniami
Chyba ten mój głód to ze stresu o czwartkową wizytę.... a ja jak się stresuję to jem.
Mam jeszcze jedno techniczne pytanie. Czy idąc do lekarza z Mężem on wchodzi do gabinetu od razu ze mną czy dopiero jak lekarz robi USG? tak tak...tym też się stresuję. Jestem człowiek przejęcie...
 
Do góry