P
patrysia*
Gość
WITAM![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja dzisiaj zaczynam porządki robic...
M w pracy jutro w pracy a kiedy pomoc dla mnie?pewnie wsio sama ze szmatą gotowaniem a przy tym dziećmi zajmowaniem...fajnie...
PALEMKO dużo tu dziewczyny mają racji...ja rozumiem najłatwiej na ręce aby mieć chwili spokoju ale uwierz tak się na dłuższą metę nie da
już widzisz minusy tego a później?ucierpisz ty i córcia...też patrz w przyszłość np.przedszkolnej...musisz ją nayczyć że nie zawsze mama jak i nauczyć aby zajęła się sobą...moje każde tak nauczone...tak mam łatwiej o tyle że u mnie dzieci spały nie protestowały jak u ciebie tyle że nie zawsze tak kolorowo i uwierz u mnie złości smutki łzy bezsilności były i są:/ale jak czegoś muszę nauczyć to nauczę i nie ma że nie czy to w spaniu w zabawie itd.dziecko mui znać granice...jak teraz z tym nie dasz rady to później będzie stokroć gorzej :/tulam i sił!
KASIA tak robił szwagieri synek to ja śpiewałam gadałam jednym słowem idiotkę z siebie robiłam aż do końca inhalacji albo aż zasnął
smoczek w inhalacji super sprawa no ale nie wiem czy twe dziecie lubi smoczek?
Ja dzisiaj zaczynam porządki robic...
M w pracy jutro w pracy a kiedy pomoc dla mnie?pewnie wsio sama ze szmatą gotowaniem a przy tym dziećmi zajmowaniem...fajnie...
PALEMKO dużo tu dziewczyny mają racji...ja rozumiem najłatwiej na ręce aby mieć chwili spokoju ale uwierz tak się na dłuższą metę nie da
KASIA tak robił szwagieri synek to ja śpiewałam gadałam jednym słowem idiotkę z siebie robiłam aż do końca inhalacji albo aż zasnął