My dziś na usg bioderek byliśmy- późno strasznie,więc chwała Bogu,że wszystko jest ok.
W ogóle ostatnio mój Maluch nas terroryzuje. Na masażu ryk, po leżeniu na brzuszku ogromny ryk, gdy pora spać ryk że hohohoh... Padam na twarz z tej okazji.... Poza tymi trzema sytuacjami dzieć kochany, radosny i bezproblemowy.
W ogóle ostatnio mój Maluch nas terroryzuje. Na masażu ryk, po leżeniu na brzuszku ogromny ryk, gdy pora spać ryk że hohohoh... Padam na twarz z tej okazji.... Poza tymi trzema sytuacjami dzieć kochany, radosny i bezproblemowy.
Ostatnia edycja: