Wysypki na ciele trzeba kontrolować. My mamy taką pokrzywke na brzuszku i wczoraj byliśmy u lekarza. To jakieś podraznienie. Pewnie u Natki też,ale może ją swędzi i dlatego się denerwuje. Wykap ją w krochmalu-on łagodzi.
reklama
jasminum82
Fanka BB :)
Palma współczuję i łączę się w bólu. Moje dziecko też calutką noc nie spało. Aż strach pomyśleć jak ona taka zmęczona dzień przeżyje, a ja razem z nią. W dodatku mamy dzisiaj ortopedę i usg. Już się boję.
P
patrysia*
Gość
WITAM
Ja w dobrym samopoczuciu snu mi potrzeba było bo wczoraj taka rozbita byłam...
PALEMKO dla mnie nie jest normalne zachowanie twojej córci i ja już dawno bym była u lekarza bo jednak od tak se dziecko nie płacze/jęczy...a teraz ta wysypka?nie czekaj a działaj bo córcia tylko i wyłacznie płaczem ci powie czyli znaki daje już od dłuższego czasu...
DZEWCZYNA współczuję :/ja jem wsio wszystko ciasta nie ciasta mięcho smazone no wsio wszystko i gdybym miała mieć taka diete uch chyba bym nei dała rady w sumie pewnie nie dałabym rady bo i było tak przy Domisiu alergia to ja od razu od lekarza jechałam po butelki etc.i koniec z cycusiem...
Mój Marcello nie wyglada na swoje miesiące każdy myśli ze on starszy jest...na 97 centylu jest także rośnie ze ho ho
Ja w dobrym samopoczuciu snu mi potrzeba było bo wczoraj taka rozbita byłam...
PALEMKO dla mnie nie jest normalne zachowanie twojej córci i ja już dawno bym była u lekarza bo jednak od tak se dziecko nie płacze/jęczy...a teraz ta wysypka?nie czekaj a działaj bo córcia tylko i wyłacznie płaczem ci powie czyli znaki daje już od dłuższego czasu...
DZEWCZYNA współczuję :/ja jem wsio wszystko ciasta nie ciasta mięcho smazone no wsio wszystko i gdybym miała mieć taka diete uch chyba bym nei dała rady w sumie pewnie nie dałabym rady bo i było tak przy Domisiu alergia to ja od razu od lekarza jechałam po butelki etc.i koniec z cycusiem...
Mój Marcello nie wyglada na swoje miesiące każdy myśli ze on starszy jest...na 97 centylu jest także rośnie ze ho ho
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
[FONT=&]no i wyszłam na własne rzadanie mam dość
godz.7.30 pierwszy lekarz, stwierdza płuca, czyste oskrzela tez ale do szpitala bo dziwnie oddycha
godz. 14 drugi lekarz coś tam usłyszał do szpitala
godz. 17 szpital znów lekarz nic nie słyszy, tylko suchy kaszel, katar i stan podgorączkowy, zaleca krew i mocz i tylko krople na katar, oczywiście trafiłam do zbiorowej sali i dostałam do dyspozycji, także na noc tylko drewniane krzesełko, po rozmowach z pielęgniarkami wyszłam na własne rzadnie bo było przepełnienie na oddziale i dużo więcej bardziej chorych dzieci, pielęgniarka powiedziała, ze teraz nie trzeba antybiotyku ale za parę dni na pewno będzie trzeba bo na pewno coś złapie, ze pediatrzy przesadnie kierują do szpitala żeby zwalić odpowiedzialność i koszty badan... jak to jest w jednej piosence "TU JEST POLSKA STARY, TU SIĘ CIĘŻKO ŻYJE, CIĘŻKO ODDYCHA[/FONT]
teraz jesteśmy w domu, małemu robie inhalacje, daje paracetamol, nasivin na katar, smaruje pulmexem, spi i je ladnie, ma katar i odrobinke kaszle ale moim zdaniem oddycha ladnie, je tez, stwierdzialm, ze jak mu sie pogorszy, bedzie sie dusil czy cos to wezwe pogotowie i pojedziemy z powrotem
godz.7.30 pierwszy lekarz, stwierdza płuca, czyste oskrzela tez ale do szpitala bo dziwnie oddycha
godz. 14 drugi lekarz coś tam usłyszał do szpitala
godz. 17 szpital znów lekarz nic nie słyszy, tylko suchy kaszel, katar i stan podgorączkowy, zaleca krew i mocz i tylko krople na katar, oczywiście trafiłam do zbiorowej sali i dostałam do dyspozycji, także na noc tylko drewniane krzesełko, po rozmowach z pielęgniarkami wyszłam na własne rzadnie bo było przepełnienie na oddziale i dużo więcej bardziej chorych dzieci, pielęgniarka powiedziała, ze teraz nie trzeba antybiotyku ale za parę dni na pewno będzie trzeba bo na pewno coś złapie, ze pediatrzy przesadnie kierują do szpitala żeby zwalić odpowiedzialność i koszty badan... jak to jest w jednej piosence "TU JEST POLSKA STARY, TU SIĘ CIĘŻKO ŻYJE, CIĘŻKO ODDYCHA[/FONT]
teraz jesteśmy w domu, małemu robie inhalacje, daje paracetamol, nasivin na katar, smaruje pulmexem, spi i je ladnie, ma katar i odrobinke kaszle ale moim zdaniem oddycha ladnie, je tez, stwierdzialm, ze jak mu sie pogorszy, bedzie sie dusil czy cos to wezwe pogotowie i pojedziemy z powrotem
Ostatnia edycja:
P
patrysia*
Gość
TYGRYSKU wspułczuje co do pulmexu stosuje się od 6 miesiąca życia...zdrówka!
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
patrysia wiem wiem, ale ja jestem nierozsądna i go juz smaruje, a tak na powaznie slucham intuicji, podobnie jak z tym wyjsciem na wlasne rzadanie, gdyby musial dostawac antybiotyk to bym go zostawila a tak wole caly czas nie spac i pilnowac go co sie dzieje niz narazac go na kontakt z rota, zapaleniami pluc, etc. skoro tylko jeden z 3 lekarzy go badajacych uslyszal ze cos nie tak,bylam przekonana, ze w szpitalu zrobia mu przeswietlenie pluc, zeby zobaczyc co sie w koncu dzieje, ale jak oni mu tylko mocz i krew zbadali, i tylko nasivin do noska dawali no to sory ale ja to moge robic sama w domu, nie wiem caly czas sie zastanawiam byc moze postapilam nierozsadnie, nie wiem, okaze sie,
P
patrysia*
Gość
Nie no ja też bym wolała w domku leczyć...szpital zapodałby mu więcej chorób :/
R
RiSiA
Gość
witam sie na chwilke
Patrysia nam Pulmexem lekarka pozwoliła smarować Adrianka także mimo, że od 6 miesiaca to i tak lekarze zezwalają
Tygrysku a nie poczekałaś na wyniki badań?
Patrysia nam Pulmexem lekarka pozwoliła smarować Adrianka także mimo, że od 6 miesiaca to i tak lekarze zezwalają
Tygrysku a nie poczekałaś na wyniki badań?
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
RISia no wlasnie nie, bo obudzil sie maly, ktory byl z jasiem na sali i bylam przerazona jego objawami, wymiotowal, mial rozwolnienie i dusil sie jakby zaraz mial pluca wypluc, a i tak jasiowi tylko krew i mocz zrobili, mam w pon podjechac po te wyniki
reklama
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
tygrysku to moze w domu lepiej bedzie. maly dojdzie lepiej do siebie.
a ja wam się pochwalę, że Gutkowe dziecię spało od 22.30 do 6.15 aaaaaaaaaaaaa żeby mu tak zostało
a ja wam się pochwalę, że Gutkowe dziecię spało od 22.30 do 6.15 aaaaaaaaaaaaa żeby mu tak zostało
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 826
- Odpowiedzi
- 125
- Wyświetleń
- 11 tys
U
Podziel się: