reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2012 ;)

Wysypki na ciele trzeba kontrolować. My mamy taką pokrzywke na brzuszku i wczoraj byliśmy u lekarza. To jakieś podraznienie. Pewnie u Natki też,ale może ją swędzi i dlatego się denerwuje. Wykap ją w krochmalu-on łagodzi.
 
reklama
Palma współczuję i łączę się w bólu. Moje dziecko też calutką noc nie spało. Aż strach pomyśleć jak ona taka zmęczona dzień przeżyje, a ja razem z nią. W dodatku mamy dzisiaj ortopedę i usg. Już się boję.
 
WITAM:)

Ja w dobrym samopoczuciu snu mi potrzeba było bo wczoraj taka rozbita byłam...

PALEMKO dla mnie nie jest normalne zachowanie twojej córci i ja już dawno bym była u lekarza bo jednak od tak se dziecko nie płacze/jęczy...a teraz ta wysypka?nie czekaj a działaj bo córcia tylko i wyłacznie płaczem ci powie czyli znaki daje już od dłuższego czasu...
DZEWCZYNA współczuję :/ja jem wsio wszystko ciasta nie ciasta mięcho smazone no wsio wszystko i gdybym miała mieć taka diete uch chyba bym nei dała rady w sumie pewnie nie dałabym rady bo i było tak przy Domisiu alergia to ja od razu od lekarza jechałam po butelki etc.i koniec z cycusiem...

Mój Marcello nie wyglada na swoje miesiące każdy myśli ze on starszy jest...na 97 centylu jest także rośnie ze ho ho :D
 
[FONT=&amp]no i wyszłam na własne rzadanie mam dość

godz.7.30 pierwszy lekarz, stwierdza płuca, czyste oskrzela tez ale do szpitala bo dziwnie oddycha
godz. 14 drugi lekarz coś tam usłyszał do szpitala

godz. 17 szpital znów lekarz nic nie słyszy, tylko suchy kaszel, katar i stan podgorączkowy, zaleca krew i mocz i tylko krople na katar, oczywiście trafiłam do zbiorowej sali i dostałam do dyspozycji, także na noc tylko drewniane krzesełko, po rozmowach z pielęgniarkami wyszłam na własne rzadnie bo było przepełnienie na oddziale i dużo więcej bardziej chorych dzieci, pielęgniarka powiedziała, ze teraz nie trzeba antybiotyku ale za parę dni na pewno będzie trzeba bo na pewno coś złapie, ze pediatrzy przesadnie kierują do szpitala żeby zwalić odpowiedzialność i koszty badan... jak to jest w jednej piosence "TU JEST POLSKA STARY, TU SIĘ CIĘŻKO ŻYJE, CIĘŻKO ODDYCHA[/FONT]

teraz jesteśmy w domu, małemu robie inhalacje, daje paracetamol, nasivin na katar, smaruje pulmexem, spi i je ladnie, ma katar i odrobinke kaszle ale moim zdaniem oddycha ladnie, je tez, stwierdzialm, ze jak mu sie pogorszy, bedzie sie dusil czy cos to wezwe pogotowie i pojedziemy z powrotem
 
Ostatnia edycja:
patrysia wiem wiem, ale ja jestem nierozsądna i go juz smaruje, a tak na powaznie slucham intuicji, podobnie jak z tym wyjsciem na wlasne rzadanie, gdyby musial dostawac antybiotyk to bym go zostawila a tak wole caly czas nie spac i pilnowac go co sie dzieje niz narazac go na kontakt z rota, zapaleniami pluc, etc. skoro tylko jeden z 3 lekarzy go badajacych uslyszal ze cos nie tak,bylam przekonana, ze w szpitalu zrobia mu przeswietlenie pluc, zeby zobaczyc co sie w koncu dzieje, ale jak oni mu tylko mocz i krew zbadali, i tylko nasivin do noska dawali no to sory ale ja to moge robic sama w domu, nie wiem caly czas sie zastanawiam byc moze postapilam nierozsadnie, nie wiem, okaze sie,
 
witam sie na chwilke

Patrysia nam Pulmexem lekarka pozwoliła smarować Adrianka także mimo, że od 6 miesiaca to i tak lekarze zezwalają :tak:

Tygrysku a nie poczekałaś na wyniki badań?
 
RISia no wlasnie nie, bo obudzil sie maly, ktory byl z jasiem na sali i bylam przerazona jego objawami, wymiotowal, mial rozwolnienie i dusil sie jakby zaraz mial pluca wypluc, a i tak jasiowi tylko krew i mocz zrobili, mam w pon podjechac po te wyniki
 
reklama
Do góry