Hallo Kochane!
My po wizytach.
Ja nie mogę mieć nic na ranie po CC, bo niby nie boli, ale przeszkadza jak diabli! Nawet ciążowych spodni nie mogę nosić, bo one mają ten niby pas na wysokości rany. Też mykam w geterkach. Gacie kupiłam sobie takie babcine do pępka z wielką doopą, i w ukryciu je zakładam, ale wczoraj niestety M mnie namierzył, jak sobie stałam w "tych" gaciach, i pewnie jeszcze mu ten głupawy wyraz twarzy nie zszedł

Maluda śpi ładnie, idzie spać o 21, albo po kąpaniu, albo bez, bo kąpie co 2 dni, później budzi się na mleko około 3:30, a później o 8, i jak dobrze pójdzie to śpi dalej.
Patrysia cudowniaczek jeden no! Moja też tak atakuje zabaweczkę na leżaczku:-)
Ayni no tłumacz kobieto co to znaczy pod zdjęciem;-)
Ja karmiłam moją trójkę cycem, a Kacka do 18 miesięcy. Czuję się absolutnie spełniona w tym temacie, więc spokojnie karmie sobie butlą. Ja niestety nie miałam tak dobrze jak Patrysia, i byłam wiecznie uwiązaną dojarką, i Kacek budził się w nocy nawet co godzinę, i tak do 2,5 roku

A teraz jestem w raju

Pamiętajcie kobitki, że karmienie nocne jest bardzo ważne, mleczko jest o wiele bardziej treściwe, i wartościowe właśnie w nocy. W nocy nie dawać butli!!!! Mówi Wam to doświadczona dojna;-)