ja musialam w jeden dzien pojechac z Tomkiem kupic mu buty na zime. Maci byl z nami bo innego wyjscia nie mialam no i po powrocie do domu z godzine albo i dluzej plakal... moge powiedziec ze krzyczal, uspokajal sie dopiero mozno wtulony we mnie. okropne to bylo, w koncu sie udalo go uspic i na drugi dzien jak nowo narodzony. nadmiar emocji jak nic.Hej Dziewczyny !
Nie wiem czy macie tak samo ze swoimi maluszkami ze jak odwiedza was więcej osób i jest no nie wiem ciut głośniej niż zwykle albo jak jeździcie z maluszkami gdzieś to później dziecko odreagowuje płaczem i takim wiszeniem na rękach ? Gdzies przeczytałam że dziecko tak odreagowuje nowe bodźce które napotyka... U mnie dziś Krzyś normalnie cały czas na rękach a jak odłożę to płacz dziki i jestem pewna że to nie brzuszek a wczoraj mieliśmy gości i tak sobie myślę że to może od tego - wczoraj był grzeczny no ale dziś to nie śpi od rana a już powinien choć na chwile odespac sobie
Po tej BioGaja z brzuszkiem dużo lepiej
ja to "swieze" dalej przemywalam spirytusem, bylo troszke krwi, jeszcze kilka dni sie troszke babralo a teraz sliczny pepuszek :-)Kikut odpadł i super tylko kurna jakieś to świeże jest :/ środek ma kolor nieuschniętej pępowiny :0 dobrze że jutro jest położna bo szczerze boję się o ten pępuszek![]()
U mnie obaj po urodzeniu mieli mocno niebieskie oczy, Tomi ma teraz po mnie szaro-zielone a ciekawe jakie beda u Macka :-)