maluszek2012
ja ciebie rozumiem doskonale z tą butlą.
Karmię piersią ale przyznam szczerze, że tego nie lubię.
Coraz bardziej mnie to drażni.
Czuję się jak dojna krowa.
Pewnie mnie tu niektóre zjadą, że tak myślę ale co poradzić?
W realu wszyscy cisną, że ma być cyc i cyc.
Nie wiem, co mi się porobiło, że mam taką niechęć do KP.
Zawsze mi się wydawało, że to takie piękne i że na pewno będę karmić piersią tak długo jak tylko się da, a teraz to odliczam już tylko dni, żeby odbębnić te zalecane 6 miesięcy.
I też jak ty mam wyrzuty sumienia, że mam takie podejście do tego...
ja ciebie rozumiem doskonale z tą butlą.
Karmię piersią ale przyznam szczerze, że tego nie lubię.
Coraz bardziej mnie to drażni.
Czuję się jak dojna krowa.
Pewnie mnie tu niektóre zjadą, że tak myślę ale co poradzić?
W realu wszyscy cisną, że ma być cyc i cyc.
Nie wiem, co mi się porobiło, że mam taką niechęć do KP.
Zawsze mi się wydawało, że to takie piękne i że na pewno będę karmić piersią tak długo jak tylko się da, a teraz to odliczam już tylko dni, żeby odbębnić te zalecane 6 miesięcy.
I też jak ty mam wyrzuty sumienia, że mam takie podejście do tego...