reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Wstawie Wam 2 fotki...
bylam dzis na ktg w szpitalu, ale to nie ten, w ktorym chce rodzic, tylko ten, ktory mam blizej domu...
jednak juz sam budynak odstrasza na odleglosc... wchodzi sie wielkimi, drewnianymi schodami... a na klatce schodowej jest takie oswietlenie..... jedno foto pokazuje je z dala, drugie na zblizeniu...
Zobacz załącznik 496864
Zobacz załącznik 496865

mi rece opadly i nie moglam przestac sie smiac ;-)

Ja wam powiem że szacun dla szpitala przecież to wspaniała oznaka smaku i designu !!! :szok: no mam paru znajomych artystów - architektów którzy tworzą różnego rodzaju rzeczy - ale ze w polskim szpitalu :-D jestem dumna z pomysłodawcy a jeszcze bardziej z wykonawcy :-D

WITAM:)

I ja już po zawiezieniu Domisia do szkoły i jestem zachwycona zachowaniem Domisia :)) toć on do Pani sobie gada że on ma to i to przyniesione a potem od razu do kolegi gdzie gre planszową rozłożyli i se grali a mama?tam buziaka papa i idź mama :0 :D oby tak było cały czas :p

Od rana mnie przeczyszcza i teraz pytanie czy to ze stresu(oby!)czy o co innego kaman :/

Dzisiaj dopiero 4 wrzesień jeszcze czas mamy :))tzn.niektóre to juz w terminie :p ale hycnie niebawem was ;)

Ja kobitki teraz tak mniej czasu będe miała bo jendak szkoła to więcje się mi to czasu zajmie bo tak to sobie tylko w domku siedziałam...nowe obowiazki doszły ;)

Och super że jest taki dzielny to muszą być niesamowite emocje ... jakoś do mnie jeszcze nie dochodzi ale jak pomyślę sobie że spędza sie z kimś kilka lat dmucha się i chucha a później puszcza w wodę uhh Nic nie pozostaje jak życzyć powodzenia !

Hallo Kochane! Nie rodzę:-) Muszę wytrzymać do piątku, bo wtedy jak by co M ma już urlop:-)
Lotka ależ się uśmiała z "tego" monitoringu:-)
My dziś drugi dzień do przedszkola, dobrze, że cierpię na bezsenność, bo pierwszy raz w życiu nie mam problemu ze wstawaniem rano:-p Zastanawiam się o co chodzi z tym siusiu w nocy, jak by się tam coś zapiekło, tak boli na początku, w dzień tego nie ma:eek:
Buziaki dla Wszystkich!!!!!

Ja czasem tak mam z tym siusianiem w nocy ze czuje sie jakbym była tam opuchnięta i właśnie pobolewa przy siusianiu ale to tez jak piszesz tylko w nocy i czasem .. Ja teraz też do piątku jak coś muszę wytrzymać :tak:
witam się
ja rownież nie rodzę, ale mam jeszcze czas :eek::-p

Martusia to tak samo jak poszłam w poprzedniej ciaży do apteki po coś na rozstępy (9 miesiąc bo wtedy mi wyskoczyły 2 tygodnie przed porodem) i paniw aptece powiedziała mi, ze jak się dużo żre to są rozstępy bo się dużo tyje...:szok:
a ja przytyłam wtedy 11 kg...

no ja bym chyba nawtykała babsztylowi :wściekła/y:

Patrysia ja nie potrafie byc dzielna nie wiem co mi sie stalo w tej ciązy ale siedze teraz i ryczę bo zostawiłam moja córcie rano w przedszkolu. Siedze teraz i mysle a jak tylko weszlam do pustego domu to w ryk, nie mogę sobie znaleźć miejsca i ciagle gapie sie w komórke czy nie dzwonia z przedszkola.
Tez mnie rano przeczyściło ale to chyba ze stresu oby ten stres nie wywołal wczesniej porodu.

Lotka ten słoiczek wczoraj wieczorem rozbawil mnie do łez oboje z mężem mielismy ubaw

dla dziecka to zawsze lepiej bo będzie miało większy kontakt zinnymi dziećmi i ogólnie zabawami edukacyjnymi a i Tobie przyda sie niedługo trochę więcej czasu tylko i wyłącznie dla dzidzi którą będziesz miała Powodzenia mam nadzieję że te pierwsze trudne dni miną i już będzie wszystko dobrze
 
reklama
Zaprowadziłam Kacka do przedszkola, wróciłam do domu, a tu M dzwoni, że mam do Kaca lecieć bo płacze, no to ja pędem, nawet zapomniałam ile ważę, a tam się okazało, że młody rzygnął mlekiem, co mu rano wmusiłam, bo jeść paskud nic nie chce:eek: a poza tym ok, chwilę posiedziałam i wróciłam do domu.
I w ogóle tak dziwnie samej w domu, tak cicho..... no ale to się za chwilę zmieni, więc się rozkoszuję:-)
Mantezowa ja też w komórkę zaglądam:-)
Kacuś w Pl podszedł do przedszkola w zeszłym roku, chociaż też nie musiał, bo ja w domu siedzę, ale tak żeby się coś nauczyć i do Dzieci ciągnął, ale był tylko jeden dzień, bo zaczął kuleć, i się okazało, że to powikłanie po anginie, zapalenie stawu biodrowego ( Podobno bardzo często się zdarza u chłopców) i do szpitala na trzy dni poszliśmy. Do przedszkola już nie poszedł, bo lekarz powiedział, że ze względu na te jego migdałki. Teraz idzie do przedszkola, bo musi, raz, że na drugi rok do szkoły, a dwa musi się języka nauczyć. Ada też pójdzie wcześniej, bo język najważniejszy!
 
Domiś juz w domku i zadowolony:)pochwały dostałam że grzeczny :)

AXARAI oj biedulek...co do szkoły a nie chodzi tak jak mój do zerówki?bo on starszy jest nawet...u nas jest mus od 5 lat...
 
doberek, nie rodzę :-D
jestem uziemiona, na klatce schodowej fachmeni kłada płytki i z domu wyjść nie można :no:
poza tym mam jakiegoś doła chyba :-(
troszke się źle czuję, TZ nadal nie ma i się w ogole nie odezwał czy będzie :no::-(
nic się rusza w wiadomej kwestii a ja mam już serdecznie wszystkiego dość :wściekła/y:
i nawet szpitalne słoiczki do wszystkiego nie sa w stanie poprawić mi humoru :no:
 
Patrysia mus miał być, ale jeszcze przesunęli mus na następny rok w Polsce. Tu w De dzieci idą do szkoły od 6 lat, ale jak Kacuś nie dałby sobie rady z jezykiem, to może nawet iść do szkoły za dwa lata. Mój Kac jest rocznik 2007, i faktycznie miał w tym roku iść do zerówki, ale jak mówiłam weszła jednak ustawa, że jednak w tym roku można jeszcze wybierać, ja jak bym była w Pl to Kac i tak poszedłby do zerówki na drugi rok, ja akurat jestem przeciwnikiem pójścia wcześniej:-)
 


Martusia to tak samo jak poszłam w poprzedniej ciaży do apteki po coś na rozstępy (9 miesiąc bo wtedy mi wyskoczyły 2 tygodnie przed porodem) i paniw aptece powiedziała mi, ze jak się dużo żre to są rozstępy bo się dużo tyje...:szok:
a ja przytyłam wtedy 11 kg...

Ciekawe co by mi głupia baba powiedziała, bo ja w tej ciąży nie przytyłam jeszcze ani jednego kg, a rozstępy tydzień temu na brzuchu mi takie wyszły nagle jak paski u zebry. :confused2: I nawet bym nie wiedziała, bo smarowałam się jak zawsze tylko A. mi mówi, że mam spojrzeć na brzusio w lustro, ja tam z radością w to lustro i nagle mina mi zrzedła. :laugh2:


Ja też nie rodzę jeszcze. Ale chyba tyle przeterminowanych w jednym miesiącu jeszcze nie było jak u nas :-p
 
Patrysia mus miał być, ale jeszcze przesunęli mus na następny rok w Polsce. Tu w De dzieci idą do szkoły od 6 lat, ale jak Kacuś nie dałby sobie rady z jezykiem, to może nawet iść do szkoły za dwa lata. Mój Kac jest rocznik 2007, i faktycznie miał w tym roku iść do zerówki, ale jak mówiłam weszła jednak ustawa, że jednak w tym roku można jeszcze wybierać, ja jak bym była w Pl to Kac i tak poszedłby do zerówki na drugi rok, ja akurat jestem przeciwnikiem pójścia wcześniej:-)
nie z zerówką nie mozna w Pl wybierac...jedynie można wybierać czy jeszcze raz pójdzie do zerówki czy pierwszej klasy ;) dlatego moje dziekco jest w zerówce bo tak jak twój Kacuś 2007 rocznik ;)

 
jak patrze na suwaczek ze 1 tydzień do porodu .. tyle mi sie w głowie kotłuje ze szok ... na niczym nie moge sie skupić i gdybym mogła to dla zabicia mysli pewnie bym sprzątała
po mężu wczoraj zauważyłam ze chodzi poddenerwowany...
 
Axarai ja też jestem przeciwniczką posyłania wcześniej dziecka do szkoły i teraz jest taka głupia sytuacja bo się przeprowadziliśmy pół roku temu i tu w szkole w I klasie same sześciolatki są tylko moja córa ma 7:-) Hehe będzie pierwsza 18 obchodzić:-p

Co do rozstępów to ja mam po pierwszej ciąży i jak na razie żadnych nowych nie widzę ale tekst pani z apteki to bardzo inteligentny był:no:

Dałam się dzisiaj do sprzątania i chyba przez to że ledwo stopy widzę kopnęłam się małym palcem u nogi w kant ściany:-( szkoda że nie słyszałyście tych przekleństw:-) nawet nie wiedziałam że mam tak bogate słownictwo:-D
 
reklama
a ja niedawno wstalam nie dlatego ze siedzialam po nocy tylko dlatego ze takie skurcze mnie meczyly a pozniej smyku szalal az bolalo myslalam ze mi bok wyrwie! nic nie pomagalo ani kolysanie ani zmiana pozycji a no-spy chce unikac jednak bo i tak biore duzo tabletek.... jak te dziecko sie nie urodzi lekomanem to ja nie wiem kreda w kominie napisze :-D

Lilijanna nic? nawet grama? zazdraszczam!
Risia a to babsztyl wstretny :wściekła/y:
Patrysia i Mantezowa ale Was zestresowalo ale rozumiem. pewnie tez tak bym miala :-p
Maluszek oj wspolczuje i tulam tez tak mam. :*

malz byl wczoraj u lekarki i podejrzewa u niego wrzody a ten burak jeden nie chce na badania pojsc. i nic do niego nie przemawia... :wściekła/y:
 
Do góry