kacha pocieszę cię - poszłam spać o 5tej;-) i to nie przez dzieci, bo one akurat spały;-)
dziuba współczuję
wracajcie szybko do zdrowia
asia może idź do tego lekarza
choć jak nie ma wyników badań to nie wiem czy coś na to poradzi
wrześniowa, kurcze, może to nie brzusio?
Bluetooth dobrze, że chwilowe to było. Klaudia też się czasem tak rozedrze, ale widzę że wina bączków, więc szybki masaż brzuszka, popryka sobie i spokój i błoga cisza
klementyna ja pochodzę z dz-owa, (od kilku lat mieszkam w w-chu)
ja ekspertem nie jestem, ale Michała w kieszonce (właśnie z chusty.pl) nosiłam i dobrze się nosiło, jednak w wiązance mi wygodniej. ciężar na dwa ramiona rozłożony. Pouch jest fajny, bo mało miejsca zajmuje i na szybkie wyjścia, czy karmienie/usypianie jest ok. Choć ponoć kółkowa jest fajniejsza, bo można wyregulować dokładnie długość, podociągać. Nie wiem, nie miałam, ale jak mnie leń opuści, mgr w końcu napiszę i do maszyny usiądę mieć będę;-) Na bezpieczeństwo dziecka bardzo duży wpływ ma osoba nosząca. Jeśli się pilnuje ułożenia dzieciątka, to nic mu się nie stanie. Przy kołysce (czy to pouch czy kółkowa, czy wiązanie w długiej) ważne jest, żeby nie nosić tak dzieci z dysplazją bioderek. A kwestia co jest lepsze, to pewnie jak rozpatrywanie, czy ktoś lubi rosół i jaki
edit: wątek założyłam,
klementyna torba to coś takiego
http://www.bangla.pl/opinie/p2514/infant-chusta-carrycot
teraz uciekam, bo chociaż chuścioch sobie smacznie śpi, starszego się zamotać nie da i upomina się o uwagę przynosząc coraz więcej zabawek i krzycząc, grrrr
kurcze,
klementyna, tak sobie myślę, kiedy ja się w dz-owie zjawię, to zabrałabym moje chusty i mogłybyśmy się gdzieś spotkać, ale serio nie wiem, kiedy do braciszka się wybiorę.