wrzesień 2011

[aniawos]

Uszczęśliwiacie tych swoich facetów...mój może tylko pomarzyć...o październiku;-) ale jest kochany, nie marudzi, nie napiera..jeszcze trochę i się doczeka

Ja szczęśliwa, ale jeszcze taka zakręcona..chyba nie do końca w to wierzę. Do jutra, bo jakaś zamotana jestem..idę spać..

 

[wrześniowa]

misiako obyś nie miała typowych bóli krzyżowych...podobno okropność...

I wiecie co dziewczyny, ja też twierdzę, że dzieciaczki same decydują kiedy wyjść ;-) W temacie porodu nie ma żadnych sztywnych zasad hihi. My po dzisiejszej wizycie bardzo zadowoleni Wojtuś był grzeczniutki u Pana Doktora, wszystko w jak najlepszym porządku i teraz waży już 3355g od urodzenia przybrał miesięczną normę 505g... szaleństwo.

 

[bebzonik]

wrześniowa, oj to ładnie :-) cycochy masz wydajne i mleko pożywne :-)

 

[megi.82]

Witam,
Karolinka Już jest ze mną, dziś wróciłyśmy do domku. Urodziła się 28.08.2011 o godz. 10:26. Miałam cc, miało być planowane cc na 12.09 a wyszło szybciej.
Urodziło się z waga 3560 i 52 długa. I jest śliczna. Ja czuję się przyzwoicie, choć rana ciągnie. Pokarmu mam jak na pierwsze dni wcale nie mało. Tylko Karolinka nie bardzo chce jeść. Woli spać. Nawet jak ją budzę co 2-3 godziny to i tak cięzko ją nakarmić bo przysypia i nic nie skutkuje ani smyranie po policzku ani nic. Niestety nie nadrobię, a ktoś jeszcze wypakowany??

 

[Asnecja]

Witam wieczornie
Na razie o sobie, a później wam poodpisuje
Pojechałam wieczorkiem na KTG. Wyszło pare skurczy, ale lekarka powiedziała, że nie ma jeszcze postepu porodu. Mam liczyć skurcze i liczyc ruchy dziecka. Zobaczymy kiedy cos sie rozwinie...mam nadzieje, ze albo tej nocy cos sie ruszy, albo ją prześpie. Znając życie to i dwa tyg. może się rozwijać...

 

[Tofilesia]

Ellsi, witam z klubie chłodnych stóp. Ja mam taką fobię, że zawsze zasypiam z przynajmniej jedną stopą na wierzchu. Jest to mój jakiś miernik ciepła, nie wiem, inaczej nie potrafię. Tez mam taki krem chłodzący na stopy z PerfectMamy- tubka jest bardzo podobna do tej do pielęgnacji biustu, wogóle obrazki i kolorystyka- i niedawno pomyliłam je i wysmarowałam sobie piersi tym chłodzącym- aaaaaaa co to było!!!!!!!!
Ochhhh misiako, ale Ci zazdroszczę tych bolesnych skurczybyków. Coś rzeczywiście będziesz miała przyspieszoną akcję...byle by męża nie ominęły przyjemności;-)

A ja właśnie skończyłam sprzątanie mieszkania. I wszystko zrobiłam sama- stwierdziłam, że może to coś ruszy się jak trochę się przemęczę- a tu nic, właśnie usiadłam i tylko mały mi kopniaczki po cyckach daje. Ech, przynajmniej mieszkanie lśni.

 

[Motylla]

Witam. Jutro się z rana stawiam do szpitala na oddział ,więc proszę o kciuki żeby wszystko poszło sprawnie i szybko. Muszę przyznać że się trochę stresuje jutrzejszym dniem,będąc z Krystkiem w ciąży tak nie miałam, wszystko na luzie.

 

[misiako]

Wrzesniowa ja przy pierwszym porodzie miałam wszystkie atrakcje... Masaże szyjki, czopki, oxy, bole krzyzowe, lewatywe itd. Dlatego tak sobie chwalilam zzo i teraz jak bedzie możliwość tez chętnie skorzystam.

Wojtuś pięknie przybrał:-)
Znaczy ze mama dobre mleczko produkuje i smaczne;-)

Tofilesia no z tych planow seksowych to moga zostać tylko opowieści
Zazdroszczę lsniacej chatki, tez by sie naszej przydało...
Tez używam serii Perfecta Mama na cellulit, rozstepy i na po porodzie mam tez do biustu. Dla mnie super i cena przyzwoita.
planowalam w weekend okna machnąć, ale A powiedział ze nie ma mowy.

Narazie boli i czuje jak mały wierci mi na dole dziurę, chyba wstawia sie w kanał. Jak mam skurcz to śmiesznie to wyglada bo na prawej stronie mam kule a po lewej płaski brzuch. Chyba musze jutro torbę spakować w koncu zeby tego np w środku nocy nie czynić. Ide spac zaraz coby akcje spowolnić, bo nie chciałabym zeby minął mnie pierwszy dzien w szkole corci.

Megi gratuluje:-) o szczęśliwych rozpakowanych mamusiach mozna poczytać na innych wątkach;-)
Miłego wieczoru:-)

 

[kachasek]

Tofilesia ja używałam żelu wyszczuplającego chłodzącego, kiedyś nie patrząc co biorę w łapy twarz sobie wysmarowałam, aaaa!!! doznania nieziemskie
megi, super mój też przysypiał i nic go nie było w stanie obudzić, ale daliśmy jakoś radę, powodzenia w karmieniu i nie tylko
misiako mi mała chyba całkiem dziurę głową wywierci, boli i kłuje jak diabli przy każdym niemal ruchu moim lub jej no i chyba faktycznie pora torbę spakować
u nas warunkiem zzo jest uczęszczanie do szkoły rodzenia, u was też?
jak juz pisałam, nie chcę znieczulenia, ale tak z ciekawości pytam

 

[misiako]

Wiadomość od Anisen w odpowiednim wątku:-)
Gabrys jest juz na swiecie:-)