Hej laseczki, ja odebralam moj wozek z prania, ladnie go pani wyprala i wziela tylko 50zl. Wiec wrocilam do domu i wpadlam w szal skladania, wyglada super, do tego wsadzilam kocyki i nic tylko dzidzi wozic
Wsadzilam do pralki pieluszki i kilka rzeczy ktore wylapalam w ciuchaczu, czapeczki, dwa takie slodkie kompleciki i malego misia, strasznie chcialam dla synka malego misiaczka na poczatek.
Teraz siedze i odpoczywam oczywiscie. Samopoczucie w porzadku. Tylko duchota okropna, bylo kilka kropel deszczu i przeszlo, niebo piekne, chyba juz nie bedzie padac..
Wsadzilam do pralki pieluszki i kilka rzeczy ktore wylapalam w ciuchaczu, czapeczki, dwa takie slodkie kompleciki i malego misia, strasznie chcialam dla synka malego misiaczka na poczatek.
Teraz siedze i odpoczywam oczywiscie. Samopoczucie w porzadku. Tylko duchota okropna, bylo kilka kropel deszczu i przeszlo, niebo piekne, chyba juz nie bedzie padac..