reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

reklama
Supcio stronka-wszystko fajnie pisze o maluszku :-) że też na polskich nie ma tak fachowego opisu.
 
BigChild dzięki o coś takiego mi chodziło :o)

Wygląda na to że muszę jeszcze dwa tyg czekać do końca 1 trymestru :)
 
Jenyyyy, ale mam dziś dooołaaaa!!!! Masakra jakaś! Nie wiadomo w sumie z jakiego powodu, ale łażę i użalam się nad sobą... Beznadzieja!!!
Dziuba strasznie dużo tych badań, ok. 10, no ale mimo wszystko taka kasa!!
Aniawos ja to skierowanie mam właśnie od "zwykłego" lekarza z nfz-tu, tylko chciałam te badania zrobić prywatnie, żeby w kolejkach nie stać :tak:. Kurde, ja też oglądałam o tych spacerowiczach i najgorsze, że oni się z tego śmieją, albo wiedzą, że niebezpiecznie, ale przecież oni z dziećmi tylko 10 minut spacerowali, to co może się stać. Ludzie to mają nas..ne w głowach!! I ta babka, która się wypowiadała i wpadła całe szczęście tylko po kolana, bo na brzegu stała... Jezu, śmieszne to a zarazem przerażające!!!
Ja też wcinam wszystko na co mam ochotę, oczywiście biorę pod uwagę, to, żeby niezdrowe jedzenie było tylko od czasu do czasu, ale nie ma co się napinać na zdrowe odżywianie, bo jak mama czasem chapnie jakąś drożdżówę, czy pizzę i jest szczęśliwa, to dzieciątko poczuje falę szczęścia i będzie się dobrze rozwijało. Żeby cię BigChild pocieszyć, to ja wczoraj na kolację zjadłam krążki cebulowe w panierce - baaaardzo niezdrowe :-D
Teraz lecę karkówkę robić, też właściwie niezbyt zdrowa, bo tłuścioch :-),ale co tam. Może mi chandra w końcu przejdzie...
 
ellancz - chyba ciśnienie, mnie straaaaaaszliwie głowa boli, chyba też od nieprzespanej nocy... zrób coś przyjemnego tylko dla siebie, może pomoże!!

mi te trumestry tak samo wszędzie wychdzą, ok. 2-3marca...
ja się żegnam na weekend, biorę małą do rodziców, póki jest wyspana, jutro i pojutrze mam szkołę, to nie będę jej wozić w te i we w te, zostajemy na noc u rodziców... przyjemnego weekendu wszystkim i zdrówka dla Was, fasolek i dzieci!
 
ellancz ja też mam dziś karkówkę.... ale moja będzie zdrowa!!!!;-) piekę w rękawie i kupiłam bardzo chudy kawałek... do tego ryż i jakaś fajna suróweczka!!!! :-) mniammmmmmmmm:-) zaraz ją idę marynować w bazylii:-)
jeżeli chodzi o mnie to dziś jeszcze od rana miałam gości urodzinowych... fajnie tak... miło jak ludzie pamiętają:-)
mira1234 ja też czekam do końca I trymestru... ja na całe szczęście nie wymiotuję ale jest mi cały czas meeeeeeeegaaaaaaa niedobrze!!!!!!! a poza tym nie wiem jak u was ale ja teraz nie czuję żebym była kobietą ( sex dla mnie teraz nie istnieje ) :-( i jestem bardzooooooooooo ale to bardzoooooooooooooo wredna!!!! :-( do tego ta choroba która w niczym mi nie pomaga!!!!!!!!
 
miniaaaa - to dobrze słyszeć, że jest jeszcze ktoś oprócz mnie, kto ma takie a nie inne odczucia - ja też jestem wredna, na wszystko burczę, nic mi się nie podoba - a mój mąż to najlepiej jakby się do mnie w ogóle nie zbliżał i niczego nie chciał bo może się to skończyć po prostu tragicznie - naprawdę do mnie to teraz bez noża nie podchodź...ale powoli zbliża się weekend więc żyję już tylko ostatnimi 30 minutami w pracy i uciekam do domciu odpoczywać..
Także życzę Wam wszystkim udanego odpoczynku..
 
OLA368 z ulgą czytam że to nie dotyczy tylko mnie :-) chociaż wolałabym żeby nie dotyczyło żadnej z Nas!!! ja mam o tyle dobrze że mój facet jest bardzo wyrozumiały ale nawet ja to wiem że cierpliwość się kiedyś kończy.... :szok::szok::szok:

ja mam dziś takiego lenia że wykonuję jedną rzecz na godzinę!!! masakraaaaaa:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
reklama
miniaaaa-dokładnie - czasami sama się zastanawiam, że chyba mi odbiło - ostatnio w weekend to ja męża do drugiego pokoju wysłałam spać..rozumie mnie, ale wiem, że właśnie to może być tylko do czasu - zresztą jak ja sama nie umiem się zrozumieć to co i ile mam wymagać od niego;-) No nic pozostaje nam wierzyć, że to tylko stan przejściowy i za chwilę wrócimy do swoich "starych", normalnych zachowań;-)
 
Do góry