wrzesień 2011

[kacha_wawa]

Minia wszystkiego naj, naj :-)

Dziewczyny, ale Wam fajnie, że takie przysmaki wcinacie U mnie angina potwierdzona i od wczoraj zjadłam zaledwie 1,5 kanapki i dwa talerze zupy. Jak coś jem to mam wrażenie, że żyletki połykam, ból jest nie do zniesienia. Oczywiście dostałam antybiotyk i podwójną dawkę paracetamolu.
Jutro mam pierwszą wizytę w szpitalu i usg i już wiem, że wyniki krwii wyjdą mi fatalne Ehh, jakoś muszę to przeżyć

 

[madzik1388]

Takie macie pyszności, to może któraś mi cos podrzuci, bo ja nie mam siły na nic, Majka już prawie zdrowa, ale zaraziła mnie i Pawła, ja ledwo co chodze, a jak pisałam do ginki co moge brać to wapno, wit. C i rutinoscorbin...

Kacha o kurcze, laska kuruj sie, i obyś szybko wrociła do zdrowia, chociaż przy dwójeczce maluchów to pewnie nie takie proste, Zdrówka

 

[kasiula11]

miniaa STO LAT)

Dziewczyny duzo zdrówka, widzę ze strasznie się rozchorowałyście, ja sie na razie nie daję chorobie i oby tak do końca. Strasznie się ciesze po wczorajszej wizycie u gin, mój Dzidziol cały piękny i zdrowy tak więc dzisiaj już zacznę troszkę informowac w rodzinie o ciąży, bo jak na razie tylko wiedziała mama:-)
Gdyby jeszcze nie ta zima za oknem, to by było juz w ogóle super...no ale nie można mieć wszystkiego


Jakoś ostatnio przeszły mi smaczki i juz nawet tak kwaśnego mi się nie chce...w ogóle coraz lepiej sie czuję

Pozdrawiam porannnie:-)

 

[aniawos]

Cześć..
dzisiaj głoopich snów brak:-)
Wiecie co wczoraj moja Iga powiedziała, normalnie ryczeć mi się zachciało.."Mamo ja idę do taty do kuchni, a ty tu leż i pilnuj dzidzi w brzuchu, zeby nie poleciała do aniołków, dobrze? bedziesz pilnować??"".....rozwaliła mnie..zobaczcie jak takie dziecko pamieta, przecież o aniołkach mówiłam jej 7 miesięcy temu jak poroniłam..jak sobie zakodowała..normalnie miałam łzy w oczach..szkrabek mój..

U nas wczoraj skończyło się tylko na zupcem, potem basen..(wyjaśnienie dla misiako..chodzi moja Iga na naukę pływania razem z P..ja jestem biernym obserwatorem;-))..i tak mi się zrobiło niedobrze, ze masakra. Wracaliśmy do domku..potem pojadłam chlebek chrupki i jakos sie najadłam..mąż też coś tam znalazł coś w lodówie dla siebie..
madzik, kacha duzo zdrówka..kurujcie sie..
misiako, dziuba damy radę z tym opalaniem..coś sie wymyśli..apropo balsamów opalających i samoopalaczy też niebardzo lubię..

a co do zapachów..to perfum nie używam już od dawna..jakos mnie drażnią..ale z szamponami, kremami już jest lepiej..
..i kłuje mnie lewy jajnik..dzisiaj:-(

 

[dziuba127]

Ania - kochane dzieciaczki, wszystko pamiętają!! moja mi ciągle w cycki zagląda i pyta czy jej dzidzia już urosła i czy może ją wyjąć, albo sama wypina brzuchol i mówi że teraz dzidzia do niej do brzuszka poszła

zdrówka dla chorowitych, ja już wiele lepiej się czuję, ale do pon i tak zwolnienie, potem szara rzeczywistość... bblleeeee...
miłego dnia wszystkim, ja zmykam sprzatać póki nie ma małej!

 

[agusia_x]

Witam

Wczoraj popołudniu myślałam, że umrę. Dostałam okropnej biegunki. Chyba wypróżniłam organizm z całej wody jaką kumuluje. I te okropne skurcze jelit. Dzisiaj mam narazie spokój, ale czuję jak mi jeździ w jelitach. Mam nadzieję, że sytuacja z wczoraj się nie powtórzy.

Ale gdyby jednak to znacie jakieś domowe sposoby na biedunkę? Bo Stoperan niestety teraz odpada, a ja tylko tak leczyłam się z tej przypadłości.

 

[nalka]

Ooooo, wannna. To jest to czego mi najbardziej brakuje w moim mieszkanku. Niestety łazienkę mamy malutką i ledwo co zmieściła się kabina prysznicowa. A ja tak uwielbiam gorące kąpiele w wannie pełnej piany. W nowym domu będzie ogromna wanna, dwusobowa. Wtedy sobie odbiję te lata cierpień.

a mnie mój gin właśnie przestrzegał przed kąpielami żeby nie przegrzewać brzuszka więc ja to zawsze tylko prysznic...

 

[agusia_x]

a mnie mój gin właśnie przestrzegał przed kąpielami żeby nie przegrzewać brzuszka więc ja to zawsze tylko prysznic...

Zanim będzie mi dane wygrzewać się w wannie, to dzidziuś już dawno będzie na tym świecie. Ale co racja to racja, lepiej nie przegrzewać.

 

[Bafinka]

witam was kochene po przerwie nawet nie próbuje was nadgonić bo zapisałyćcie ponad 20 str. widze ze większość z was jest przeziębiona a ja się trzymam jak mogę... codziennie jem po 2 cytryny i choc katar lekki jest i gardło troche boli to da się wytrzymać... co do apetytu to u mnie się wzmógł... przytyłam już 1kg i aż strach pomyśleć co będzie dalej...

 

[nanusia82]

Witam,

Ja dziś wyleguje sie na zwolnieniu. Ogranelam z lekka mieszkanie i teraz sie relaksuje przed internetem.
Własnie mama dzownila,ze w jednym ze sklepów na naszym osiedlu koldra z poduszka do dzieciecego lozeczka kosztuje 29zl i pyta sie czy kupic, a ja na to,ze tak, a mama a nie zapeszymy.
Ale co zrobic jak teraz sa takie promocje w dzieciecych, az strach pomyslec jakie cany beda jak podniosa VAT ( a to juz chyba w marcu ma nastapic).