wrzesień 2011

[dzoana82]

Ależ dziś dzień miałam, padam na twarz. I myślałam, że w gorszym humorze już być nie mogę, a tu niespodzianka Cały dzień po prostu ciskam gromy, a i łez trochę też wylałam. Biedny Mąż mój, ale nie mogę, jakaś strasznie nerwowa jestem, a i w pracy problemy. Ehh.. Magnezu więcej muszę łykać.
No jutro wizyta u gina, mam nadzieję, że to poprawi mi humorek.

Dobranoc Mamuśki

 

[weri]

Hej dziewczyny niedawno okazalo sie ze bede znowu mama! Mam juz roczna coreczke Olivcie. Niestety mieszkam za granica i nie bede widywala ginekologa wcale nie mam jeszcze dokladnej daty porodu ale uzywajac internetowych kalkulatorow ciazy lapie sie jeszcze na wrzesien. Pozdrawiam wszystkie mamuski!

 

[natusiaMa]

kurcze a ja chciałam zabrać męża.. a jak usg dopochwowe to nie bo bym się nie czuła komfortowo... szkoda...

Ja w poprzedniej ciąży z mężem poszłam dopiero w ok. 20 tyg kiedy gin szukał płeć dzidziusia:-)
Teraz prawdopodobnie też wtedy pójdziemy razem

weri witamy kolejną wrześnióweczkę ;-)

 

[BigChild]

Hej dziewczynki! Bezobjawowa ciaza minela, zaczely sie objawy! Okropne mdlosci, zmeczenie i bole kregoslupa. Wczoraj o 19 w lozku bo tak sie wypluta czulam, rano mdlosci oczywiscie, do pracy zabralam tylko mietke i sucharki..
A wczoraj zrobilam swoja ogorkowa, ktora chodzila za mna juz jakis czas. No i nastawilam sie pozytywnie do wszystkiego! Co nie

 

[aniawos]

Bigchild mięty chyba w ciąży nie można...tak gdzieś czytałam..

Musze dzisiaj podjechać do pracy..nie chce mi się strasznie..
Wczoraj młoda spała do 9.30..to dzisiaj do 6.20
Dzwoniłam wczoraj do gina, czy mogę próbować z homeopatią na to moje jelito, powiedział, ze tak..może akurat coś pomoże. Mdłości przeszły, ale za to jestem słaba na maxa..bo co zjem, to zaraz nie ma..schudłam już i żeby nie ciąża to bym się bardzo cieszyła..ale w ciąży to chyba nie jest dobry objaw.

Jeszce pogoda okropna, zaczął padać śnieg z deszczem, robi się biało..ja chcę wiosnę..

A wiecie co, ja byłam raz z mężem na dopochwowym- we wcześniejszej ciąży, chciał zobaczyć serducho..jakoś nie czułam się źle..zobaczył i poszedł za kotarę..
kacha rzeczywiście twoje podejście godne podziwu..wielki szacun..
weri gratulacje:-)

 

[BigChild]

O kurde dzieki ze napisalas. Odstawiam mięte. Co prawda doczytalam ze chodzi tylko o miete polna,no ale wole nie ryzykowac. Popije zwykla czarna gorzka.

 

[OLA368]

Witam! U mnie choroba ciągle na etacie;-( Co prawda temperatury nie mam, ale jest STRAAAASZNIE męczący kaszel..wczoraj byłam u lekarza rodzinnego na kontroli bo ile może się przeziębienie ciągnać, zabrała się za repcepte a ja jej że jestem w ciąży - no i na tym koniec...nic mi nie dała a ja się dalej męczę...nie wiem doczytałam, że w ciąży można syrop na kaszel tussipini D jakiś wyciąg z sosny, czy coś..Piję herbatę majerankową na kaszel i niewiele daje..już nie wiem co mam robić z tym moim choróbskiem...
Może znacie jakieś leki, które możemy przyjmować w ciąży - bo ja nie mam siły na tych moich lekarzy rodzinnych..

 

[dziuba127]

witam dziewczyny,

witam nowe mamusie, gratulacje i spokojnej ciąży!!

BigChild - współczuję dolegliwości - teraz przestaniesz się przynajmniej martwić swoim brakiej objawów i zobaczysz jak to jest!! ;-)

Ola - nic Ci nie powiedziała?? żadnych wskazówek jak się naturalnie leczyć?? co za lekarka!!

aniawos - u nas na co dzień jest pobudka o 6, a dziś właśnie mała spała do 8.30, ale to przez to że miała ciężką noc, dostała okropny katar, zielony jakiś, to długo nie mogła spać... ale co z tego skoro ja i tak od 7 już się kręciłam w łóżku????

Bafinka - to zależy od lekarza, ja z Martyną miałam tylko pierwsze usg dopochwowo (6tc), potem już każde normalnie przez brzuch! więc może wejdź sama i zapytaj, jak coś to mąż poczeka przed drzwiami!

Mononoke - zazdroszczę Ci ferii, też bym chciała znowu mieć 2tyg wolnego!!

dziewczyny która z Was jest już na zwolnieniu? mój S namawia mnie żebym wzięła zwolnienie do końca ciąży, bo i tak kasę będę dostawać normalnie i tak, to po co chodzić i sie użerać z dzieciakami i ich ukochanymi rodzicami...

 

[BigChild]

Dziuba moj tez mnie namawia ze mam isc juz na L4. Tymbardziej ze ja po ciazy nie bede miala dokad wracac. Ja mysle poczekam do tej wizyty zobaczy czy ok i moze tak od marca sobie pojde, tak w II trymestrze jak bedze wszystko ok.

 

[katezbb]

dziuba ja bede na zwolnieniu do konca ciązy od marca...jak mi sie urlop wychowawczy skonczy... jezeli czujesz ze lepiej ci siedziec w domku to wez sobie l4 i odpoczywaj... ja miałam inna sytuacje zreszta pisałam na początku jak sie do was zapisałam ale wiem ze nawet jakbym normalnie pracowała teraz to juz bym poszła...niby ciaza nie choroba ale ja sie czuje okropnie i zawsze to w domu mniej stresu i mozna bardziej o siebie i malenstwo zadbac