reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

ola witamy w naszym gronie:) obliczałaś kiedy masz poród?

ja wczoraj kupiłam pierwsze drobiazgi dla fasolki:) 2 buteleczki antykoolkowe nawet nie wiedziałam ze takie są ale jak już na nie natrafiłam to od razu wzięłam:) z ubrankami czekam do określenia płuci... a wy kupujecie już coś?
 
reklama
Ja nie kupuje nic, bo nawet nie bylam u lekarza. Ale w lidlu dzis sa fajne rzeczy dla dzieci ubraniowe i chyba kupie te rajtki z misiami na dupce, bo nie daj Boze jakby co to dam komus innemu, duzo mam dzieci.. Moja mama mowi ze to za wczesnie i nie mozna zapeszac, a ja mam ochote to sobie kupie te rajtki za 6.99 a co :D

Kasica ja tez w srode do lekarza! Bedziemy wiedzialy :)
 
Ostatnia edycja:
według kalkulatora poród ma być na 27.09.2011 - ale to jeszcze wszystko jest niepewne..okaże się po środowej wizycie;-) jeszcze nic nie kupywaliśmy, bo póki co wychodzi na to, że wg kalkulatorów internetowych jestem w 6 tygodniu ciaży...czułam to już od jakiś dwóch tygodni wstecz - ale cały czas zwlekałam z testem..ale dzisiaj od razu umawiałam się na wizytę do Pani doktor...także do środy i wszystko będzie jasne
 
Dzięki dziewczyny..zdrówko mojej córci się przyda:-)
karola masakra, zgłoś to na policję..że ludziom coś takiego chce się robić..nie rozumiem..a mężowi powiedz, bo rzeczywiscie ktoś inny mu doniesie i potem głoopio wyjdzie.
ola pewnie, ze pisz..gratulacje:-)
dziubadla mnie prywatna szkoła masakra, mam koleżanke, uczy w prywatnym przedszkolu, więc wcale nie jest lepiej..dzieciaki rozwydrzone, rodzice mają przyprowadzać do 8.30 a przyprowadzają jak chcą, w trakcie zajęć np. gdy dzieci jedzą, śpia przychodzi tatuś, bo kupił dziecku okulary do pływania i chce przymierzyć:szok: burzy całe zajęcia..pani dyrektor zabrania na dzieci krzyczeć, żeby rodzice broń boże nie zabrali dziecka itp...także generalnie szopka..a w szkole to już w ogóle musi być rzeźnia..brrr..aż ciary przechodzą..
kacha dla córci wszystkiego najlepszego:-)

Ja siedzę w robocie, ale czuję sie okropnie..już mam dosyć i marzę, zeby położyć się pod kocykiem. Nie mam nic na obiad, ja jak ja..ale moja rodzinka nic nie ma, a mi na samą myśl o obiedzie..robi się niedobrze..nie mam kompletnie pomysłu co zrobić..

W ogóle wkurzylam się dzisiaj na moją mamę, bo mi coś zaczęła burczeć, że ona już wczoraj słyszała, ze z Igą coś się dzieje...ale przecież nam to nic nie można powiedzieć..itp...bo zaraz coś burczymy..kurdę, bo ona zawsze mówi tak, jakbyśmy w ogóle nie zajmowali się małą, nie leczyli jej, bo jak ma katar, to ma go tyle czasu a ja nic z tym nie robię..a to, że latam po lekarzach, laryngologach to kij..nie, bo mogłabym pewnie więcej..ostatnio mój P coś jej poweidział, żeby przestała się czepiać, bo mówi tak jakbyśmy nie dbali o Igę, to się obraziła i dzisiaj mi to wyrzygała, że nawet nie moze swojego zdania powiedzieć..może..tylko innym tonem, bez pretensji..ja też się martwię, ze mała miała ciągle katar, ze coś mi niedosłyszy,ale byłam już kilka razy u laryngologa, wezme jutro, bo miałyśmy iść, skierowanie do Gdańska, do innego specjalisty, niech sprawdzą co sie dzieje. Ale moja matka ciągle uważa, że wszystko robimy źle..czasami to zlewam, ale czasami mam dosyć..
sorry za uzewnętrznienie, ale jakoś chyba mi trzeba było..
 
jak ja lubię jak wszyscy wkoło gadają "Nie zapeszaj" :wściekła/y: Moja babcia to za głowę się złapała, jak zobaczyła, że ja w sweterku opinającym brzuch byłam w sobotę, a że brzuch mam jak na 4 m-c to już ładnie się odznaczał. Ja jestem zdania, że jak ma być dobrze to będzie a jak natura chce inaczej to tak będzie obojętnie czy kupimy coś w pierwszym trymestrze czy wstrzymamy się do ostatniego dzwonka, choć są i tacy co do porodu nie kupują nic :eek:
 
ja narazie nic nie kupuję, ale w pracy już tez pojawiło się zwolnienie, ze ciaża, pewnie zaraz plota pójdzie..ale mam to gdzieś..już powiedziałam kilkorgu znajomym..jak ma być dobrze, to będzie..
 
Ja mam wizyte na 15.15 a Ty?
Tez mnie draznia testy ze zapesze. Jak ma cos zlego sie stac to sie stanie,a tak to tylko mi ludzie przypominaja ze mam drzec w niepewnosci bo zawsze moze sie cos zlego stac...
 
Witam Dziewczynki -
wczoraj tak potworny dzien mialam - mdlosci,wymioty, ból gowy - az bac sie zaczélam, ze cos jest nie tak...
Ale dzisiaj jest lepiej.
Jak czytam Kochane, ze brzuszki widac juz - to martwié sie jakos - bo u mnie nic a nic nie widac... :no:

Muszé tak dugo czekac na usg - polozna przyslala mi informacje, ze 14 marca mi zrobia... rece opadaja - kiedy tylko pomysle o tym jak tu wyglada opieka medyczna nad kobietami w ciazy... W takich chwilach tesknie za Polska :(

milego dnia zycze Wszystkim :)
 
reklama
Ewelina szkoda ze musisz czekac, ale napewno jest wszystko ok.
A nasze brzuchy to wyraz wzdec tak mysle.
Ty nie masz z czego miec brzucha jak wymiotujeszz. My nie, dodatkowo ja sobie pozwalam na duzo jedzenia i stad moj beps.
 
Do góry