reklama
S
sińka
Gość
Czesć dziewczyny:-)
Dziękuje za wszystkie kciuki i wsparcie psychiczne:-)
Mambusia szkoda,że sama bidulko zostajesz na troszke, ale mąz szybko wróci. A z tym duszkiem to mnie zaciekawiłaś
u mnie też takie "rzeczy" mają miejsce a najbardziej to odczułam po smierci taty, jak któraś z dziewczyn wspomniała zwiezręta reagują, moja kotka kórą miałam jak poparzona uciekła z pokoju.
Kochana życze wytrwałości w tych dniach samotnych i aby Kamiś był grzeczniutki dla mamusi
Wrześniowa kochana, my na tym samym wózku jedziemy ze szkołą, więc i ja mocno trzymam kciuki z Ciebie i życzę wytrwałosci:-)
Mam nadzieje, że Wojtuś polubi spanko w wózeczku i nie będziesz miała więcej problemów ze spaniem.
Moja Ewa przez pierwze 2 miesiące byłą bujana w wózku dopóki nie nauczyłą sie ssać smoczka, potem kilka dni nauki zasypiania w łóżeczku i było ok.
Karola na szczęscie od urodzenia śpi w łóżeczku swoim, po kąpieli cyc, zasypia na kolanach i do wyrka, budzi się ze 2x na cyca, po jedzonku dalej w kime i tak do rana. DO tej pory tylko raz od 3 do 5 nie spała ale to z mojej winy bo wypiłam sypaną kawę a ta ją pobudza, mnie zresztą też trzęsie po takiej.
Igocencja moja Karola od jakiegoś czasu prawego cyca nie chce, drze się przy nim jak poparzona, wypluwa i wierzga nogami, a jak dostawiam do lewego to jest ok, tak ma od dłuższego czasu, a mleko też leciało.
Kochasek gratuluje ukończenia pracy i tzymam kciuki za obrone:-)
Kasiula moja mała czasem zasypia w huśtawce i sobie tam leży dopóki się nie obudzi, ale to sporadycznie i krótko, bywa, że śpi też w foteliku ale to też z pół godz. Nie przejmuj się dziecko moze spać w takiej pozycji, jest ona dobra dla kręgosłupa tylko nie mozna przesadzać z tym, że np tylko tak spi, a jak czasem i króto to nie zaszkodzi:-)
Dziewczynki a co Wy za kropelki stosujecie? one sa na kupki?
Karola robi 1 na kilka dni, ostatnie 3 dni pod rząd robiła po jednej ale dziś pediatra powiedziała, że to normlane i nie ma się czym martwić.
No a my dziś na szczepieniu i z kwitkiem nas odesłali bo o 2 dni za wcześnie
w środe minie 6tyg od ostatniego szepienia. W pon znowu to samo.
Mój mały łasuch waży 6kg przytyła pawie 1,5 od ostatniej wizyty i skoczyla o jeden centyl w gore co bardzi zdziwilo lekarke
no ale jak ona co 2godz głodna to sie nie dziwie.
Spokojnej nocki kochane, ja sie za czytanie zabieram:-(
Dziękuje za wszystkie kciuki i wsparcie psychiczne:-)
Mambusia szkoda,że sama bidulko zostajesz na troszke, ale mąz szybko wróci. A z tym duszkiem to mnie zaciekawiłaś
u mnie też takie "rzeczy" mają miejsce a najbardziej to odczułam po smierci taty, jak któraś z dziewczyn wspomniała zwiezręta reagują, moja kotka kórą miałam jak poparzona uciekła z pokoju.Kochana życze wytrwałości w tych dniach samotnych i aby Kamiś był grzeczniutki dla mamusi
Wrześniowa kochana, my na tym samym wózku jedziemy ze szkołą, więc i ja mocno trzymam kciuki z Ciebie i życzę wytrwałosci:-)
Mam nadzieje, że Wojtuś polubi spanko w wózeczku i nie będziesz miała więcej problemów ze spaniem.
Moja Ewa przez pierwze 2 miesiące byłą bujana w wózku dopóki nie nauczyłą sie ssać smoczka, potem kilka dni nauki zasypiania w łóżeczku i było ok.
Karola na szczęscie od urodzenia śpi w łóżeczku swoim, po kąpieli cyc, zasypia na kolanach i do wyrka, budzi się ze 2x na cyca, po jedzonku dalej w kime i tak do rana. DO tej pory tylko raz od 3 do 5 nie spała ale to z mojej winy bo wypiłam sypaną kawę a ta ją pobudza, mnie zresztą też trzęsie po takiej.
Igocencja moja Karola od jakiegoś czasu prawego cyca nie chce, drze się przy nim jak poparzona, wypluwa i wierzga nogami, a jak dostawiam do lewego to jest ok, tak ma od dłuższego czasu, a mleko też leciało.
Kochasek gratuluje ukończenia pracy i tzymam kciuki za obrone:-)
Kasiula moja mała czasem zasypia w huśtawce i sobie tam leży dopóki się nie obudzi, ale to sporadycznie i krótko, bywa, że śpi też w foteliku ale to też z pół godz. Nie przejmuj się dziecko moze spać w takiej pozycji, jest ona dobra dla kręgosłupa tylko nie mozna przesadzać z tym, że np tylko tak spi, a jak czasem i króto to nie zaszkodzi:-)
Dziewczynki a co Wy za kropelki stosujecie? one sa na kupki?
Karola robi 1 na kilka dni, ostatnie 3 dni pod rząd robiła po jednej ale dziś pediatra powiedziała, że to normlane i nie ma się czym martwić.
No a my dziś na szczepieniu i z kwitkiem nas odesłali bo o 2 dni za wcześnie
w środe minie 6tyg od ostatniego szepienia. W pon znowu to samo.Mój mały łasuch waży 6kg przytyła pawie 1,5 od ostatniej wizyty i skoczyla o jeden centyl w gore co bardzi zdziwilo lekarke
no ale jak ona co 2godz głodna to sie nie dziwie.Spokojnej nocki kochane, ja sie za czytanie zabieram:-(
Mykam spać, ale muszę się pochwalić, ze Jula zasnęła dziś w łóżeczku. Pierwszy raz. Co prawda musiałam przy niej siedzieć i trzymać jej smoka, bo sama nie potrafi, ale jak dla mnie to sukces. Jutro też spróbujemy.
Dobranoc :-)
Dobranoc :-)
kachasek powodzenia na obronie trzymam kciuki.
Moja mala tez ma problemy z prawym cyckiem i strasznie na niego krzyczy i nie chce zlapac, a mleko jest. Troche juz lepiej bo znalazlam inna pozycje i klade ja tak troche w powietrzu ze obejmuje obiema raczkami cycusia, ale widze ze jej trocheniewygodnie, ale jak ja normalnie poloze to wogole pisk i placz.
Moja mala tez ma problemy z prawym cyckiem i strasznie na niego krzyczy i nie chce zlapac, a mleko jest. Troche juz lepiej bo znalazlam inna pozycje i klade ja tak troche w powietrzu ze obejmuje obiema raczkami cycusia, ale widze ze jej trocheniewygodnie, ale jak ja normalnie poloze to wogole pisk i placz.
sylwia8708
Fanka BB :)
Witam,
po wizycie w szpitalu mam wiele do nadrobienia(40 stron), oj nie wiem czy mi się uda. Mój Kamilek miał zapalenie płuc leżelismy 10 dni i jutro mamy wizytę poszpitalną- trzymajcie kciuki ! w rozpoznaniu jest też informacja rozpoznania niedokrwistości, aż boję się czytać co ona oznacza :-( Za 2 tyg kontrolne zdjęcie i morfologia.... :-(
Zdrówka, wytrwałości w nauce samodzielnego zasypiania i w nauce i dalszych sukcesów przy dzieciaczkach
po wizycie w szpitalu mam wiele do nadrobienia(40 stron), oj nie wiem czy mi się uda. Mój Kamilek miał zapalenie płuc leżelismy 10 dni i jutro mamy wizytę poszpitalną- trzymajcie kciuki ! w rozpoznaniu jest też informacja rozpoznania niedokrwistości, aż boję się czytać co ona oznacza :-( Za 2 tyg kontrolne zdjęcie i morfologia.... :-(
Zdrówka, wytrwałości w nauce samodzielnego zasypiania i w nauce i dalszych sukcesów przy dzieciaczkach
klementyna33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2011
- Postów
- 789
sinka te kropelki to Biogaia - probiotyk, reguluje brzuszek i uodparnia na choróbska.
sylwia trzymam kciuki zeby wszystko było ok, niedokrwistość to anemia - pewnie dostałaś lub dostaniesz żelazo dla Kamilka, jeżeli nie pisze, że ciężka niedokrwistość to spokojnie. Karmisz piersią czy MM?
sylwia trzymam kciuki zeby wszystko było ok, niedokrwistość to anemia - pewnie dostałaś lub dostaniesz żelazo dla Kamilka, jeżeli nie pisze, że ciężka niedokrwistość to spokojnie. Karmisz piersią czy MM?
Ostatnia edycja:
wrześniowa
Fanka BB :)
No to ja pierwsza dziś. Dzień dobry wszystkim mamusiom 
Ma dalej zmagamy się z katarkiem ale tragedii na szczęście nie ma. Wiecie co wreszcie od niepamiętnych czasów mieliśmy w miarę zadowalającą noc. Nie rewelacyjną ale zawsze jakiś postęp. Trudno, będzie Wojtulo spał w wózku. Jak z niego wyrośnie to będę się martwić...Swoją drogą jak to się może takiemu maluchowi wszystko pozmieniać...przecież tak nie lubił swojego czterokołowca...
sylwiu współczuję ciężkich przeżyć i stresów ale mam nadzieję, że teraz już będziecie zdrowi i wszystko wróci o normy! Ślę Wam moc uścisków i życzę zdrówka! Trzymam kciuki za wizytę kontrolną.
agusia gratuluję, że Julka zasnęła w swoim prywatnym łóżeczku A ja oczywiście nie zamierzam rezygnować z konsultacji z rehabilitantami ani z innym pediatrą. Nic się nie bój ;-)
Igocencja mój Zbój np woli lewego piersia dlatego mam w nim więcej pokarmu i jest większy, czasem wyglądam przez to komicznie ;-)
kachasek ja nie wiem jak Ty tą pracę napisałaś. Gratuluję! I życzę piąteczki z obrony (choć to oczywiste) Będę trzymać kciuki.
klementyna i jak? Pralka odleciała? Od razu mi się przypomniała pralka mojej mamy, która po wirowaniu zmienia swoje położenie...
BigChild super, że mały taki grzeczny na chrzcinach i że wszystko się udało. Czekamy na jakieś zdjęcie
Bletooth, miki Wojtek po zjedzeniu "mojego" mleczka zachowuje się za parę chwil jak gdyby był znów głodny, więc robię mu teraz Bebilon i zjada ze smakiem- zazwyczaj wieczorem i w nocy postanowiłam mu dawać i obserwować czy będzie jakiś postęp. Oby.
Aha i ja wcale nie chcę tyle ważyć, wyglądam teraz jak...hmm...skóra i kości czyt. brzydko
Ma dalej zmagamy się z katarkiem ale tragedii na szczęście nie ma. Wiecie co wreszcie od niepamiętnych czasów mieliśmy w miarę zadowalającą noc. Nie rewelacyjną ale zawsze jakiś postęp. Trudno, będzie Wojtulo spał w wózku. Jak z niego wyrośnie to będę się martwić...Swoją drogą jak to się może takiemu maluchowi wszystko pozmieniać...przecież tak nie lubił swojego czterokołowca...sylwiu współczuję ciężkich przeżyć i stresów ale mam nadzieję, że teraz już będziecie zdrowi i wszystko wróci o normy! Ślę Wam moc uścisków i życzę zdrówka! Trzymam kciuki za wizytę kontrolną.
agusia gratuluję, że Julka zasnęła w swoim prywatnym łóżeczku
A ja oczywiście nie zamierzam rezygnować z konsultacji z rehabilitantami ani z innym pediatrą. Nic się nie bój ;-)Igocencja mój Zbój np woli lewego piersia dlatego mam w nim więcej pokarmu i jest większy, czasem wyglądam przez to komicznie ;-)
kachasek ja nie wiem jak Ty tą pracę napisałaś. Gratuluję! I życzę piąteczki z obrony (choć to oczywiste)
Będę trzymać kciuki.klementyna i jak? Pralka odleciała?
Od razu mi się przypomniała pralka mojej mamy, która po wirowaniu zmienia swoje położenie...BigChild super, że mały taki grzeczny na chrzcinach i że wszystko się udało. Czekamy na jakieś zdjęcie
Bletooth, miki Wojtek po zjedzeniu "mojego" mleczka zachowuje się za parę chwil jak gdyby był znów głodny, więc robię mu teraz Bebilon i zjada ze smakiem- zazwyczaj wieczorem i w nocy postanowiłam mu dawać i obserwować czy będzie jakiś postęp. Oby.
Aha i ja wcale nie chcę tyle ważyć, wyglądam teraz jak...hmm...skóra i kości czyt. brzydko
Ostatnia edycja:
S
sińka
Gość
Dzień dorby:-)
Sylwia życzę duuuuużo zdrówka Kamilkowi a Tobie kochana siły
Klementyna dziękuje. A czy te kropelki można dawać bez konsultacji z lekarzem? Są one w aptece dostępne? I czy rzeczywiście pomagają na kupki? Bo to ułatwiło by u nas sprawę, wprawdzie Karcia nie meczy się ale jak już 3 dni nie robi to jest troche marudna i jeśc nie chce za bardzo.
Wrześniowa spokojnie Wojtuś kiedyś się odzwyczai od bujania w wózku, a skoro teraz łądnie w nim śpi to lepiej dla Ciebie:-) Moje dzieciaki usypiają przy kołysankach tzn teraz Karola tylko, odkąd jej puszczam ma dłuższe drzemki, moze spróbuj małe,u puścić na noc, dzieci niektóre przy muzyce ładnie śpią.
Agusia gratuluje postepu Julci, oby tak dalejJa mojej czasem mam ochote smoka do buzi przykleić plastrem bo wyrywa go sobie ręką
A ja kochane wczopraj o 23 nakarmiłam małą na śpiocha butlą, nawet nie stękała, że chce ale wiedziałam, że jak się obudzi to będzie cycka chciała a nie najadła by sie zbytnio. Wydoiła 120ml chyba w 5min i spała do 4, potem cyc i do 7:-) Teraz zaczne jej na noc butle dawać bo jak cyca dostaje to cześciej ostatnio się budzi bo mało leci i zaraz głodna.
Wczoraj jak bylam z Karolą w przychodni to tak sie na glos śmiała w poczekalni, ze az ludzi podchodzili do nas:-) jeszcze ze 2 tyg i bedzie sie już głosniej śmiać bo teraz jeszcze tak skromnie:-)
Taki z niej śmieszek kochany i gaduła. uwielbiam rano do niej do łóżeczka podchodzić bo wita taką uśmiechniętą promienną buzką:-)
miłegego dnia Słońca
Sylwia życzę duuuuużo zdrówka Kamilkowi a Tobie kochana siły
Klementyna dziękuje. A czy te kropelki można dawać bez konsultacji z lekarzem? Są one w aptece dostępne? I czy rzeczywiście pomagają na kupki? Bo to ułatwiło by u nas sprawę, wprawdzie Karcia nie meczy się ale jak już 3 dni nie robi to jest troche marudna i jeśc nie chce za bardzo.
Wrześniowa spokojnie Wojtuś kiedyś się odzwyczai od bujania w wózku, a skoro teraz łądnie w nim śpi to lepiej dla Ciebie:-) Moje dzieciaki usypiają przy kołysankach tzn teraz Karola tylko, odkąd jej puszczam ma dłuższe drzemki, moze spróbuj małe,u puścić na noc, dzieci niektóre przy muzyce ładnie śpią.
Agusia gratuluje postepu Julci, oby tak dalej
Ja mojej czasem mam ochote smoka do buzi przykleić plastrem bo wyrywa go sobie rękąA ja kochane wczopraj o 23 nakarmiłam małą na śpiocha butlą, nawet nie stękała, że chce ale wiedziałam, że jak się obudzi to będzie cycka chciała a nie najadła by sie zbytnio. Wydoiła 120ml chyba w 5min i spała do 4, potem cyc i do 7:-) Teraz zaczne jej na noc butle dawać bo jak cyca dostaje to cześciej ostatnio się budzi bo mało leci i zaraz głodna.
Wczoraj jak bylam z Karolą w przychodni to tak sie na glos śmiała w poczekalni, ze az ludzi podchodzili do nas:-) jeszcze ze 2 tyg i bedzie sie już głosniej śmiać bo teraz jeszcze tak skromnie:-)
Taki z niej śmieszek kochany i gaduła. uwielbiam rano do niej do łóżeczka podchodzić bo wita taką uśmiechniętą promienną buzką:-)
miłegego dnia Słońca
klementyna33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2011
- Postów
- 789
klementyna i jak? Pralka odleciała?
Aha i ja wcale nie chcę tyle ważyć, wyglądam teraz jak...hmm...skóra i kości czyt. brzydko
dała radę :-) ja tez pamiętam jak mieliśmy chyba z 20 lat temu /jeszcze w moim domu rodzinnym/ pralkę, która tańczyła w łazience....czasami trzeba ją było trzymać bo chciała się zerwać z kabla
mogę Ci oddać część moich boczków, uzupełnisz sobie tu i ówdzie kształty a mi ubędzie
;-)...powiem Ci ze wolałabym być zbyt szczupła niż zbyt "duża" /nie lubię słowa gruba/można spokojnie podawać, są w aptece /w doz.pl na pewno są/. Pomogły bardzo Alanowi na kupki i tak wyregulowały brzuszek, ze teraz nie podaję ich juz tydzień a z kupkami problemu nie ma /wyskakują do pampersa bez najmniejszych problemów i są takie jak być powinny/, no i przede wszystkim są super te kropelki na odporność. One są chyba szwedzkie i opatentowane - tu masz informację na ich temat BioGaia, krople probiotyczne dla dzieci, 5 ml - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie
ja teraz piję sobie kawkę, Alan zasnął już w łózeczku /sam, położyłam go po karmieniu, włączyłam pozytywkę i fruwające ptaszki, popatrzył na nie, pogadał, pośmiał się i zasnął
/ po 12-tej śmigamy na spacer bo u nas zmowu bedzie dzisiaj ponad 10 stopni reklama
Anisen, zdrówka dla Kingi, oby szybko jej przeszło.
miki, biogaję podaję raz dziennie 5 kropelek.
agusia, gratuluję zasypiania w łóżeczku. Teraz musi byc już coraz lepiej Nasz synuś załapał o co chodzi i codziennie zasypia wieczorem w swoim łóżczeku, usypianie trwa ok 30min.
Za dwa tygodnie chcemy iść z Leosiem na basen
Jak go widzę w wanience jak szaleje w wodzie i jaką sprawia mu to frajdę to już nie mogę się doczekać. Pływa z jednego końca na drugi, jak leży an plecach to tylko mu wystaje nosek i usta i oczy, a na brzuszku macha nogami jak na żabkę a głowę trzyma nad wodą i wygląda jak żółwik hahahaha
Do teściów jednak jadę. Nie wytrzymam sama do końca tygodnia. Chyba zdziczałabym do tego czasu... Jednak dziękuję za porady, porozmawialiśmy z teściową i chłopcy odstąpią nam swój pokój, więc będziemy mieli własny kąt na te kilka dni. Dzisiaj wyjeżdżam, więc odezwę się pewnie w weekend, chyba że dopcham się tam do komputera
miki, biogaję podaję raz dziennie 5 kropelek.
agusia, gratuluję zasypiania w łóżeczku. Teraz musi byc już coraz lepiej Nasz synuś załapał o co chodzi i codziennie zasypia wieczorem w swoim łóżczeku, usypianie trwa ok 30min.
Za dwa tygodnie chcemy iść z Leosiem na basen
Jak go widzę w wanience jak szaleje w wodzie i jaką sprawia mu to frajdę to już nie mogę się doczekać. Pływa z jednego końca na drugi, jak leży an plecach to tylko mu wystaje nosek i usta i oczy, a na brzuszku macha nogami jak na żabkę a głowę trzyma nad wodą i wygląda jak żółwik hahahahaDo teściów jednak jadę. Nie wytrzymam sama do końca tygodnia. Chyba zdziczałabym do tego czasu... Jednak dziękuję za porady, porozmawialiśmy z teściową i chłopcy odstąpią nam swój pokój, więc będziemy mieli własny kąt na te kilka dni. Dzisiaj wyjeżdżam, więc odezwę się pewnie w weekend, chyba że dopcham się tam do komputera
