Agusia – no widzę, że Was także skok rozwojowy dopadł. Masz rację –
Wrześniowej należy się mega medal… Podziwiam i współczuję… hehe z ta imprezą – pewnie zareagowała bym tak samo jak Ty
Również się śmiałam zawsze z innych matek że przesadzają, że takie nadgorliwe i nadopiekuńcze… hehe a teraz..? Az wstyd się przyznać
hihi
Kasiula- tak jest-konsekwencja w dążeniu do celu – to jest to! W końcu musi się udać zasypianie we własnym łóżeczku… Trzeba tylko sumiennie i uparcie z tym walczyć i do tego dążyć
Trzymam kciuki. Uda się na pewno
Krzesełko widziałam na allegro – jejku ale drogie… Co prawda naprawdę przydatne ze swoimi funkcjami… Muszę się dołączyć do Twojego odczucia – u mnie także każdy dzień wygląda podobnie… Także nie lubię jak nic się nie dzieje
Ale co zrobić? Jeszcze trochę i pewnie część z nas pójdzie do pracy… Kasiula – miałam podobne myśli jak widziałam babki na macierzyńskim i siedzące w domku. Tyle czasu, luzik, dziecko śpi Ty sobie cosik robisz, oglądasz TV…. a teraz? Ciężko dotrzeć do łazienki… jejku… w życiu bym nie pomyślała
hehehe
Miki – inhalacje średnio powinny trwać 5-10 minut. Jeśli wszystko jest ok. – to sól fizjologiczna, jeśli nie daj Boże cosik będzie nie tak – lekarz zleci odpowiednie leki do inhalacji, które czasem miesza się z sola a czasem nebulizuje się tylko samym lekiem…
Dziuba – jejku współczuję… co to się dzieje z tymi dzieciaczkami? Czyżby brały przykład z Wojtusia od Wrześniowej?
Oby nie
Sawi – szkoda że Twoja dzidzia nie lubi kąpieli… to fajna zabawa
A spanie na brzuszku było by rewelacyjne dla mojego Kamisia ale matka by umarła ze strachu
hehe
Kurcze
Wrześniowa – faktycznie przydała by się chyba jakaś wizyta u neurologa lub jakiegoś innego dobrego fachowca. Tak nie może być, że Wojtunio tak kiepsko sypia. Coś go musi męczyć lub przeszkadzać… Nie mam doświadczenia, żeby dokładnie Ci podpowiedzieć co robić… A do neurologa potrzebne jest skierowanie od pediatry …niestety.
Ellsi – Tiramisiu chodzi za mną już od jakiegoś czasu… mniam…
Klementynka – kurcze no chyba mąż by Ci tego nie zrobił co????
Asieńko – super że mała tak ślicznie śpi; )
BigChild – kurcze co za teściowie- ale bzdury plotą..no niestety tak to jest z ludźmi starej daty. Co zrobić… No a dzieciaczki tak czasem mają po szczepionkach i to zarówno tych 6 w 1 jak i tych refundowanych… niestety … Jeśli jednak był to tzw. płacz nieutulony i nie dało się dzieciątka uspokoić długi czas to mógł być to niepożądany odczyn poszczepienny…
Dora –super zestawik mebli… bardzo ładny…
78.. – pani doktor pewnie wspominała Co Infanrix DTPa są mniej więcej w tej cenie – i ja właśnie je dokupuję
Dobrze że mały ją ”olał sikiem prostym „ hehe zna się na ludziach
A my dzisiaj zaliczyliśmy spacerek a Kamisowaty właśnie daje czadu z tatusiem
Później znowu rytuał – kąpiel i przetrzymanie do 21:00 no i nyny
Miłego wieczorku