wrzesień 2011

[mambusia]

Ellsi – życzę dużo zdrówka dla ząbka lub szczęśliwego, bezbolesnego wyleczenia… Kurcze biedna ta mała Twoich znajomych… takie maleństwo i dwa razy w szpitalu… co za popieprzone życie
Teofilesia- współczuję słonko, że musi być to teraz takie ciężkie… powodzenia serce…
Klementynka – brawo! Świetny „lekarz” z Ciebie
A Kamisiowaty już się obudził przed 5:00 bo… się już wyspał… co za drań… Człowiek oczy na zapałkach a on baraszkuje… Fakt – spał sporo w dzień… no ale to że matka chciała by się wyspać zupełnie się jak widać dla niego nie liczy ;P Co za urwis

 

[Motylla]

Witam. Wczoraj byliśmy u teściów. Teściowa zaczęła jęczeć dlaczego obcieliśmy włosy Krystianowi na jeżyka, niestety nie było nasadki na maszynkę i został tak obcięty, przecież włosy mu odrosną. Jeszcze internet wolną zaczął działać bo przekroczyliśmy limit paranoja jakaś bo przecież mamy na abonament, mogli by naliczyć jakąś dodatkową opłatę, a nie zwalniać nam internet. A tak to chodzi tak wolno że tragedia.

 

[ciężaróweczka]

Witajcie Moja panienka też już nie spi ale spała od 20godz do 5:30 a potem jeszcze godzinkę więc uważam, że to przyzwoity wynik Wiecie co? podczytywałam jeszcze jakieś forum, babeczka się wypowiadała, żebyła z facetem, który pił znęcał się nad nią, że chodzi na terapie żeby o nim zapomnieć i takie tam. no i między innymi, że poroniła w 3miesiącu ciąży. A inna babka jej na to odpisała, że to nic bo to dopiero 3miesiąc i tego się tak nie przeżywa, mnie aż się takie pewne obcojęzyczne słowa na język zaczęły cisnąć!!!!!!!!!!!! co za różnica w którym miesiącu, przecież to nasze dziecko, wydaje mi się ze to to samo silne przeżycie będąc w pierwszym dniu ciąży jak i w ostatnim przed porodem, taki sam ból

 

[ciężaróweczka]

Witam. Wczoraj byliśmy u teściów. Teściowa zaczęła jęczeć dlaczego obcieliśmy włosy Krystianowi na jeżyka, niestety nie było nasadki na maszynkę i został tak obcięty, przecież włosy mu odrosną. Jeszcze internet wolną zaczął działać bo przekroczyliśmy limit paranoja jakaś bo przecież mamy na abonament, mogli by naliczyć jakąś dodatkową opłatę, a nie zwalniać nam internet. A tak to chodzi tak wolno że tragedia.

Gadaniem teściowej się nie przejmuj włosy nie ręka odrosną i właśnie dlatego można z nimi eksperymentować jak jej sie nie podoba, niech kupi sobie psa z długą sierścia i jemu zrobi swoją wymarzoną fryzure może wtedy będzie zadowolona hi hi ja już jutro mam chrzest mojej Olusi i jestem strasznie zestresowana, że coś się nie uda

 

[magda1977]

A Kamisiowaty już się obudził przed 5:00 bo… się już wyspał… co za drań… Człowiek oczy na zapałkach a on baraszkuje… Fakt – spał sporo w dzień… no ale to że matka chciała by się wyspać zupełnie się jak widać dla niego nie liczy ;P Co za urwis

To dołaczam do Ciebie.Bartek miał identyko tylko od 3-ej.Czyżby się zmówili przeciwko nam .Na szczęscie mój skarbek ma serduszko bo po godzinie udało mu się usnąć tak do 5 a póżniej obudził się już o 8-ej.Pojadł teraz i śpi dalej

 

[Tofilesia]

Mambusia, magda, no to zmowa mówię Wam- mój też dzisiaj już od 6stej urzęduje. Fakt faktem wczoraj spał od 16-stej do 22-giej. Wymęczony przez te nasze kesperymenty z nauką zasypiania. Nawet go na kąpiel nie budziliśmy (przesunęliśmy kąpanie z 23ciej na 20stą ;-)).

 

[magda1977]

No mój tez tak wczoraj spał że nie był kąpany bo całe popołudnie spał z małymi przerwami na karmienie ale w sumie to jak jadł to spał
Znalazłam fajna stronke z m-c rozwoju naszych dzieci,fajnie zilustrowane filmikami
http://www.mamazone.pl/kalendarz-rozwoju-niemowlaka/miesiac-2.aspx

 

[asia*]

klmentyna
jatezpociąży już zaliczyłam migrene ,a w ciąży nic eh nienawidze tego.

ellsi
trzymaj się, jak weżmiesz ibuprom jeden to sie nic nie stanie.

Ja lece się pakować, jutro wracamy a ja się czuje jak byśmy musieli rzeczy na tydzień zabrać, chociaż w sumie to z maluchem to różnica tylko paru ciuszków,reszta tak czy tak musi być. Dobrze żekuzynka ma maluchy też ( też wrześniowego maluszka z przed roku) to niektórych rzeczy brać nie musze.

Ide się szykować puki misia śpi. ( ostatnio zasypia w 5 sek przy piosence o calicneczce)
i pospala dzisiaj do 6 od 21 przyciszona o 4 smokiem

 

[Anisen]

hejka
Mój spał ślicznie od 22 do 2 w nocy ale z tym ślicznie był wtedy koniec. pobudka co godzinę, jedzenie, kwękanie, mama noś, mama nosiła, potem mu sie zasnęło i godzinę po poprzedniej pobudce jak w zegarku znów pobudka. Na dobre sie obudził o 7. 30 pojadł i od 8 urzędował do 9. 00 zasnal i myślałam ze pośpi a tu bryndza - właśnie sie obudził.
A ja lece z nóg
buźka

dziś zakupy , sprzątanie itp. Jak to super że mąż w domu )

 

[aniawos]

Cześć,
trochę poczytałam, ale nie dam rady wszystkiego...

Moja od dwóch dni nie spi na spacerze, tzn. jakieś pół godziny, potem przerwa, znowu z 15 min..nie wiem czemu, bo zawsze spała takie bite 3h..coś jej się poprzestawiało.
U nas też zimno, rano już przymrozki..brrr....

Ada śpi z nami, zasypia w łóżeczku, ale ktoś musi przy niej siedzieć, a potem przy karmieniu 22-23 biorę ją do siebie, nie chce mi się jej odkładać. Jakoś nie jestem konsekwentna w nauce zasypiania moich dzieci w łóżeczku. Ale mi to nie przeszkadza.

Dobra, zmykam bo mała marudzi, może P weźmie Adę na spacer, to będę miała chwilę żeby poczytać więcej..