S
sińka
Gość
Hej dziewczyny!!!
Asiu ja do Ciebie chciałam napisać. Wiem, że pewnie wygodnie jest spać z dzieckiem bo nie trzeba wstawać i od razu można dać cyca. Tylko pomyśl co będzie potem? Dzieci to cwane bestie i szybko przywiązują sie do mamusinego łóżeczka. Ile znam osób, które od urodzenia spały z dziećmi tyle nie może ich od tego odzwyczaić albo wiele musiały w to włożyć wysiłku. Ani nic nie będzie jak sama będzie spała, każdy powinien mieć swoje łóżko a im wcześniej nauczysz malutką samodzielnego spania tym lepiej dla Was, bo chyba nie chcesz by między Tobą a mężem leżała dzidzia do 5 roku życia albo i dłużej? w ten sposób siostra mojego M śpi ze swoim 9 letnim synem a mąż w innym łóżku, dla mnie to chore. Kochana zobaczysz Ty lepiej się wyśpisz a malutka nauczy się i zawsze będzie sama spała, przerabiałam to z Ewą, na początku było ciężko bo musiałam na rękach nosić póki nie uśnie i kilka razy wstawac i powtarzac czynność ale po pewnym czasie już wkładałam do łóżeczka i sama zasypiała, z Karolcią robie to samo, jeszcze ani razu w naszym łóżku nie spała, my mamy spokój i wiemy, że nie bęzie kłopotu za pare lat. W szpitalu po porodzie kazda mama musiala podpisac deklaracje, że nie będzie spała z dzieckiem w łóżku bo zdażały się sytuacje przygniecenia maleństwa a także takie, że dziecko z łóżka spadło gdy mama spała. Moim zdaniem to niebezpieczne bo fakt czuwa się ale nigdy nie wiesz kiedy zmęczenia da Ci się we znaki do tego stopnia, że zasniesz głęboko i malutką niechcący przygnieciesz.
To takie moje zdanie w tym temacie:-)
U nas wszystko ok, musze Karolcie na szczepienie zapisać za ok 2tyg i Ewunie na bilans 4-latka mam nadzieje, że uda się za jednym razem:-) Teraz mam troxche spokoju bo od pon Ewcia do przedszkola już poszła. Musze do CH jechać z małą i dokupić kilka rzeczy bo zawsze coś w tym przedszkolu wymyślają.
Jejciu ale ten czas leci, moja Karolcia dziś miesiąc skończyła:-)
Miłego dnia
Asiu ja do Ciebie chciałam napisać. Wiem, że pewnie wygodnie jest spać z dzieckiem bo nie trzeba wstawać i od razu można dać cyca. Tylko pomyśl co będzie potem? Dzieci to cwane bestie i szybko przywiązują sie do mamusinego łóżeczka. Ile znam osób, które od urodzenia spały z dziećmi tyle nie może ich od tego odzwyczaić albo wiele musiały w to włożyć wysiłku. Ani nic nie będzie jak sama będzie spała, każdy powinien mieć swoje łóżko a im wcześniej nauczysz malutką samodzielnego spania tym lepiej dla Was, bo chyba nie chcesz by między Tobą a mężem leżała dzidzia do 5 roku życia albo i dłużej? w ten sposób siostra mojego M śpi ze swoim 9 letnim synem a mąż w innym łóżku, dla mnie to chore. Kochana zobaczysz Ty lepiej się wyśpisz a malutka nauczy się i zawsze będzie sama spała, przerabiałam to z Ewą, na początku było ciężko bo musiałam na rękach nosić póki nie uśnie i kilka razy wstawac i powtarzac czynność ale po pewnym czasie już wkładałam do łóżeczka i sama zasypiała, z Karolcią robie to samo, jeszcze ani razu w naszym łóżku nie spała, my mamy spokój i wiemy, że nie bęzie kłopotu za pare lat. W szpitalu po porodzie kazda mama musiala podpisac deklaracje, że nie będzie spała z dzieckiem w łóżku bo zdażały się sytuacje przygniecenia maleństwa a także takie, że dziecko z łóżka spadło gdy mama spała. Moim zdaniem to niebezpieczne bo fakt czuwa się ale nigdy nie wiesz kiedy zmęczenia da Ci się we znaki do tego stopnia, że zasniesz głęboko i malutką niechcący przygnieciesz.
To takie moje zdanie w tym temacie:-)
U nas wszystko ok, musze Karolcie na szczepienie zapisać za ok 2tyg i Ewunie na bilans 4-latka mam nadzieje, że uda się za jednym razem:-) Teraz mam troxche spokoju bo od pon Ewcia do przedszkola już poszła. Musze do CH jechać z małą i dokupić kilka rzeczy bo zawsze coś w tym przedszkolu wymyślają.
Jejciu ale ten czas leci, moja Karolcia dziś miesiąc skończyła:-)
Miłego dnia
Ostatnio edytowane przez moderatora: