reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

kurcze ze ja o tym nie pomyśłam wkońcu daleko nie mam:-D
Gusia trzymam kciuki zeby ci sie udało nauczyc maleństwo samemu zasypiać,ja sie jakoś zabieram za naukę mojej Julci i coś zabrać sie nie mogę:baffled: życzę wytrwałosci:tak:
 
reklama
witam wieczornie:)

bylismy na obiadku u szwagierki, bo wynajela nowy dom:)Filip oczywiscie bardzo grzeczny, pierwsze co zrobil "obkupkal" Cioci lozko:)a co tam:)

Beniaminko - ale sie usmialam:))))ale dobre checi sie licza:)
Skrzat - witaj:) i dbaj o siebie:)a lekarza lepiej zmienic...
Gusia - a ja sie zastanawialam gdzie jestes?alem pewnie, lepiej sprawdzic wszystko

ja chyba padne....nasza firma otwiera siedzibe w Danii i juz mamy pomysl, zeby sie tam przeniesc od kwietnia..zobaczymy, zawsze to blizej do Polski, tylko trzeba to wszystko dobrze zorganizowac, zeby Filip nie odczul zmian...bije sie z myslami...jak Cyganie....

do jutra:)
 
No ależ mnie tu dawno nie było... :zawstydzona/y:podczytuję was ostatnio wieczorami ale zanim dojdę do końca to albo mała się zbudzi albo padam na pysk i przekładam to na drugi dzień - i tak wkółko ;):zawstydzona/y:

My już po chrzcinach.... :tak:ufff- chrzciny zrobiliśmy 13.11 czyli w sobotę. Najpierw krótka ceremonia w kościele, pozniej pojechaliśmy się troche pogościc. Wszystko wypadło super, byłam niezle zestresowana no ale dzięki pomocy mamy i teściowej daliśmy rady ;)) Jedzenia narobiliśmy tyle że potem przez cały tydzien jeszcze je pochłanialiśmy. Nazbieraliśmy prezencików i kasy - w końcu kupię swoją wymarzoną spaceróweczkę ;))

Tak pozatym to wszystko o.k, ostatnio borykaliśmy się z kolkami, ktore były spowodowane moim jedzieniem. :wściekła/y:
Kurde... normalnie aż mnie trafia jak wy tu piszecie co wy już jadacie, ja nie mogę nadal prawie nic z tych rzeczy zakazanych jakich jeśc się "niby" nie powinno. No jakieś sosy, kotlety czy inne rzeczy smażone absolutnie, nie wspomne już o rzeczach wzdymających, normalnie tragedia... mam na tyle rzeczy smaka a jakiekolwiek próby poluzowania mojego jadłospisu kończą się wielkim placzem małej.
Ostatnio koleżanka doradziła mi żebym dawała małej codziennie espumisan rano i popołudniu, mowiła że ona odkąd zaczęła swojej córci to podawac - kolki się skończyły. Sama niewiem co mam robic, jestem już zdesperowana i płakac mi się chce - tyle pyszności wokół a ja nic nie mogę!!!!!

Ja mam takie pytanko ?
Co robia Wasze maluchy jak czuwają?
nosicie ? bawia sie same w łóżeczku na macie w bujaczku ? u nas to róznie ale nosić długo nie lubi być ale też często bawic się w łózeczku tez nie chce chyba , że ma humorek

lubi sobie z nami gadac po swojemu

Calineczko U nas też różnie, wszystko zależy od humorku mojej księżniczki. Generalnie jak narazie to najczęściej leży na leżaczku, a jak jej przystawiam zabawki to chwilkę na nie popatrzy a potem się wścieka ;) Nasze pogaduchy oczywiście są na pierwszym miejscu, ona je uwielbia, zresztą tak jak większosc naszych dzieciaczków. Ona uwielbia jak mimo tego że wykonuję domowe obowiązki poświęcam jej uwagę i coś tam do niej gadam, coś pokazuję ooo wniebowzięta jest wtedy.

Skrzacie normalnie wierzę Ci że cudem nie wyszlaś z siebie, przecież to okropne - cholerna baba myśli że wszystcy są zacofani i można robi z nimi co się tylko chce. Trzeba było tak walnąc drzwiami żeby futryny oberwało. No co za babsztyl, ja to takich ludzi wyslałabym w kosmos!!

Gaju Dziewczyny mają rację, musisz pogadac o tym z lekarzem, wiem eż że czasem są takie dzieci co na nich nic nie działa i drą się w niebogłosy, pomimo tego że nic im nie jest, a potem wszystko przechodzi. No ale warto sprawdzic czy oby napewno nic nie dolega twojemu skarbeńkowi.


Magi Koniecznie kup 68, moja mała miała komplecik w rozmiarze 62 i trochę miala to opięte.. w kościele tak jej naciągałam żeby nie zmarzła że aż dziurkę zrobiłam ;)) Lepiej podwinac niż potem się stresowac!! Ja swój komplet też miesiąc wcześniej kupiłam, nie wiedzialam że aż mi tak urośnie ;)

Beniaminko Jezu ten twój mężuś mnie powalił - normalnie tak się uśmiałam jak nigdy!!!


Dobra spadam spac, jeszcze sprobuję jakieś fotki wam wkleic, do juterka dobranoc!!!
 
Ostatnia edycja:
Hejka :)
Ja juz po odwiedzinach przyjaciołko cieżarówki, było milutko, Julcia pogugała, czym wprowadzila ciocie w swietny nastroj i jeszcze wieksza tesknote za jej maluszkiem, tez coreczka, ale to juz lada dzien :) I nareszcie kupka poszla, we łzach bo cięzko szlo, ale jak poszlo to wielka ulga nastala. Teraz juz prawie śpi, ale nie dotykam bo to sen zajaca pod miedzą :)Za pol godziny ja nakarmie i tez ide lulu nareszcie, bo tatus spi juz od 21 ;)

Skrzaciku- dbaj o siebie, dla siebie i dla córci, a lekarka jakas za bardzo do przodu, mowiac delikatnie :/
Alcia- fajny kraj ta Dania, w 2007 roku mialam propozycje kontraktu na dwa lata, z gotowym mieszkaniem , nauka jezyka w Wa-wie przez pol roku....ale balam sie zostawic wtedy syna, wowczas niepelnoletniego, w I klasie liceum. Bylam na probnym kursie dunskiego 3 dni i zdalam mini egzamin, ale jezyk...masakra :szok: pomieszanie angielskiego z holenderskim(w wymowie bynajmniej jak dla mnie) chyba ciezko by mi bylo sie wdrozyc. No i powiem szczerze- socjal fajny zapewniali w tym kraju, warunki dla rodzin z dzieckiem tez Ok bardzo,ale zarobki...sa kraje gdzie zarabia sie znacznie lepiej, bo te ich podatki masakryczne. Ale z Danii blisko do Pl, wysoki poziom zycia, Dunczycy bardzo mili i mysle ze warto ! :)
No i dobrze, ze nie pojechalam bo nie poznalabym mojego P i nie miala mojej najkochanszej Julci :-D
Wam zycze wszystkiego dobrego i trafnego wyboru, bedzie OK :)

Dobrej nocy ! :)
 
Witam,
wczorajszy dzionek był lepszy, Maks nie był taki maruda - chyba jak na niego ponarzekałam to się zlitował. I usnął na noc bez lulania, czyli te dwa dni darcia się i mego samozaparcia skutkują. Za to w nocy znów 6 karmień i o 4 nie chciał juz spać, w najlepsze śmiał się w głos ale musiałam go przewinąć bo zasrany i zasikany po pachy, wsio mokre ;) Ale potem na godzinke udało mi sie go uśpić jakoś.
Acha i odstawiłam w sobote nabiał, bo jednak do kawy inki - których pijam 4 kubki- dodawałam sporo mleka i on ma to uczulenia na poliku i teraz w zgięciu rączki liszaj mu sie zrobił :/ I odstawie chyba te johnsona kosmetyki bo pamiętam Miłosz był na nie uczulony :/ Buzię już smaruję Cutibaze dla atopików co by jej nie podrażniac dodatkowo. I zobaczymy, może też go ta buźka swędzi?

Ale choć z rana zawsze dobry humorek z godzinkę ma, później zaczyna sie tryb Marudy.
Ach pije sobie inke ale późiej chyba puszczalską sobie zrobię bo znów czuję sie fatalnie :/ Beniu a co do karmienia to u nas jest tak, że w dzień on dużo nie chce pić ale w nocy to masakra.
 
U nas nocka cudowna karmienie o 22 potem o 4 i teraz o 8 . Zloty chlopak mi sie trafil.

witam wieczornie:)

ja chyba padne....nasza firma otwiera siedzibe w Danii i juz mamy pomysl, zeby sie tam przeniesc od kwietnia..zobaczymy, zawsze to blizej do Polski, tylko trzeba to wszystko dobrze zorganizowac, zeby Filip nie odczul zmian...bije sie z myslami...jak Cyganie....

do jutra:)
No to witaj w klubie ja tez w trakcie przeprowadzki. Wlasnie sie wynosimy na rok do Polski , poniewaz moj maz wzial rok wychowawczego na Maxia. Tak wiec znikne na jakis czas z BB bo tam nie mam jeszcze internetu.
 
witam dziewczyny! mało pisze, bo czasem padam, czasem sie smuce, czasem panikuje itp/.... czytam cały czas i za wszystkie trzymam kciuki i z kazda z osobna jestem myslami... my jutro mamy kontrole bioderek.. a dzis troszke bóli brzuszka, troszke zabawy a teraz spiewamy kołysanki na dobranoc...:-) fajnie by było gdyby miss teraz zrobiła dobranoc bo sie zaraz posikam :-D:-D:-D
całuje Was i pieknego dnia zycze
 
witam i ja po weekendowo :))
w sobote wyszłam ze znajomą do galerii było baaardzo fanie tylko troszkę sie zdołowałam jak pooglądałam siebie w tych wszystkich lustrach :(((( jakos sobie wkręciłam ze szczuplejsza jestem a tu zonk :((((
wiec w niedziele musiałam sobie humor poprawić i znów pojechałam na zakupy :)) ale sie obkupiłam :) od razu mi lepiej ;)

Lenak cały czas baaaardzo grzeczna aż w szoku jestem jak sobie pomyśle jak wygladały pierwsze 3 tyg a jak jest teraz :)
tylo choler bardzo duzo budzi mi sie w nocy na cyca, pociamka troche i od razu zasypia i tak sobie mysle ze moze za cieplo jest u nas hmm...
U nas nocka cudowna karmienie o 22 potem o 4 i teraz o 8 . Zloty chlopak mi sie trafil.


No to witaj w klubie ja tez w trakcie przeprowadzki. Wlasnie sie wynosimy na rok do Polski , poniewaz moj maz wzial rok wychowawczego na Maxia. Tak wiec znikne na jakis czas z BB bo tam nie mam jeszcze internetu.
oj Sara nie smuc mnie.,.. internet bedziecie musieli załatwic baaardzo szybko bo smutno tu bedzie bez Ciebie....
 
reklama
hej

u nas w nocy jedno karmienie drugie nad ranem o 6 i o 7 jeszcze się kimnął do 8 tak wiec nie narzekam
gaju no widzisz, mój tez marudził a czasem ma dobre dni, dziś dzień marudzenia;/ ale cóz, poźniej na jakiś spacerek wyjdziemy moze to się wyśpi porządnie :)

tosiu nie smutkaj się:) :ja chyba tez małemu zaśpiewam kołysankę niech pospi chociaż ze 20 minut to pojde pod prysznic:)

buziaki i miłego dnia zyczę
 
Do góry