kerna
http://www.lauraziobro.pl
Witajcie dziewczyny:-) Olgadom widziałam, że mnie wywoływałaś;-) Kurcze niestety nie zajmowałam sięmoderowaniem, bo net mi padł teraz wskoczył, ale nie wiem ile ten dobrobyt potrwa. Nie wiem co się dzieje Odpowiedzcie mi tylko na pytanie. robię listę i nie wiem czy wpisać wszsytkie babeczki które zgłosiły się czy te które się udzielają. bo z tego co widziałam to bardzo dużo dziewczyn tylko się wpisało i ich nie widać. Mi to jest obojętne, decyzja Wasza
Wczoraj mega nudności, że miałam z samego rana serdecznie dośc całego dnia, głód, ból i mega mdłości. dzis trochę lepiej, ale co z tego jak szczykło mnie w karku i nie mogę głową ruszać:--(chodzę sztywna jakbym kija miała w ..... macie jakieś rady?? Bo chyba maści rozgrzewające nie wchodzą w grę zdycham....
Jak mały pójdzie spać i net będzie to zajmę się troszkę listą. Połączyłam dwa wątki w jeden kulinarny i okazało się że roztargnienie ciążowe dało się we znaki Wątek o niechęci mi się wdarł i tak już musi zostać. Ale będziemy pisać dalej i nie zwracajmy uwagi na początek
A co do L4 to ja też myslałam że od razu sobie pójdę w pierwszej ciąży, ale nie musiałąm bo mnie zwolnili..z tym, że ja pracowałam przy produkcji skórzanej tapicerki do aut..mnóstwo chemikaliów i rozcieńczalinków...
teraz też dźwigam mojego 11kg synka i jakoś daję rady..staram się ograniczać ale żeby tak w ogóle....nie dałoby mi
Wczoraj mega nudności, że miałam z samego rana serdecznie dośc całego dnia, głód, ból i mega mdłości. dzis trochę lepiej, ale co z tego jak szczykło mnie w karku i nie mogę głową ruszać:--(chodzę sztywna jakbym kija miała w ..... macie jakieś rady?? Bo chyba maści rozgrzewające nie wchodzą w grę zdycham....
Jak mały pójdzie spać i net będzie to zajmę się troszkę listą. Połączyłam dwa wątki w jeden kulinarny i okazało się że roztargnienie ciążowe dało się we znaki Wątek o niechęci mi się wdarł i tak już musi zostać. Ale będziemy pisać dalej i nie zwracajmy uwagi na początek
A co do L4 to ja też myslałam że od razu sobie pójdę w pierwszej ciąży, ale nie musiałąm bo mnie zwolnili..z tym, że ja pracowałam przy produkcji skórzanej tapicerki do aut..mnóstwo chemikaliów i rozcieńczalinków...
teraz też dźwigam mojego 11kg synka i jakoś daję rady..staram się ograniczać ale żeby tak w ogóle....nie dałoby mi
Ostatnia edycja: