Wrzesień 2010...

[kerna]

Witajcie dziewczyny:-) Olgadom widziałam, że mnie wywoływałaś;-) Kurcze niestety nie zajmowałam sięmoderowaniem, bo net mi padł teraz wskoczył, ale nie wiem ile ten dobrobyt potrwa. Nie wiem co się dzieje Odpowiedzcie mi tylko na pytanie. robię listę i nie wiem czy wpisać wszsytkie babeczki które zgłosiły się czy te które się udzielają. bo z tego co widziałam to bardzo dużo dziewczyn tylko się wpisało i ich nie widać. Mi to jest obojętne, decyzja Wasza
Wczoraj mega nudności, że miałam z samego rana serdecznie dośc całego dnia, głód, ból i mega mdłości. dzis trochę lepiej, ale co z tego jak szczykło mnie w karku i nie mogę głową ruszać:--(chodzę sztywna jakbym kija miała w ..... macie jakieś rady?? Bo chyba maści rozgrzewające nie wchodzą w grę zdycham....
Jak mały pójdzie spać i net będzie to zajmę się troszkę listą. Połączyłam dwa wątki w jeden kulinarny i okazało się że roztargnienie ciążowe dało się we znaki Wątek o niechęci mi się wdarł i tak już musi zostać. Ale będziemy pisać dalej i nie zwracajmy uwagi na początek
A co do L4 to ja też myslałam że od razu sobie pójdę w pierwszej ciąży, ale nie musiałąm bo mnie zwolnili..z tym, że ja pracowałam przy produkcji skórzanej tapicerki do aut..mnóstwo chemikaliów i rozcieńczalinków...
teraz też dźwigam mojego 11kg synka i jakoś daję rady..staram się ograniczać ale żeby tak w ogóle....nie dałoby mi

 

[asiaN]

Jojo 0-3 to raczej prywatny żłobek niż przedszkole;-)
Żądna z moich koleżanek z roku nie pracowała w ciąży dłużej niż do 3 m.c.Jak ktoś ryzykuje to jego sprawa. Moja dyrekcja zareagowała na obie ciąże tak samo"Pani Asi, proszę iść na l4", tak, że ja nie czuję, żebym świństwo robiła komukolwiek. Wychowawstwa w tym roku nie miałam.A odkąd wróciłam do pracy przez 4 miesiące miałam 4 antybiotyki, ryzykować zdrowiem dziecka nie będę
Tak, że dokładnie indywidualna sprawa, ciąża to stan piękny, niesamowity, dlatego kobieta powinna mieć prawo wyboru, chce pracować to ok, ale nie czuje się na siłach(chociażby ze względów psychicznych)to powinna mieć możliwość skorzystania ze zwolnienia.

 

[calineczka27]

Wpiszmy wszystkie dziewczyny ktore sie wpisywaly bo moga jeszcze wrocic i zacząć sie udzielac :-)

 

[oliwka_11]

Witam wszystkie ,ja dziś powtórzyłam teścik i dwie krechy jak nic ,więc powoli chciałabym się do was "przykleić"

KERNA no i na tym forum się spotykamy,super.

 

[JoJoB]

Jojo 0-3 to raczej prywatny żłobek niż przedszkole;-)
Żądna z moich koleżanek z roku nie pracowała w ciąży dłużej niż do 3 m.c.Jak ktoś ryzykuje to jego sprawa. Moja dyrekcja zareagowała na obie ciąże tak samo"Pani Asi, proszę iść na l4", tak, że ja nie czuję, żebym świństwo robiła komukolwiek. Wychowawstwa w tym roku nie miałam.A odkąd wróciłam do pracy przez 4 miesiące miałam 4 antybiotyki, ryzykować zdrowiem dziecka nie będę
Tak, że dokładnie indywidualna sprawa, ciąża to stan piękny, niesamowity, dlatego kobieta powinna mieć prawo wyboru, chce pracować to ok, ale nie czuje się na siłach(chociażby ze względów psychicznych)to powinna mieć możliwość skorzystania ze zwolnienia.

Tutaj to sie przedszkole nazywa (nie ma takiego pojecia jak zlobek);-). Poza tym obrazasz mnie twierdzac,ze ktos ryzykuje zdrowie dziecka jesli nie majac zadnych przeciwskazan od lekarza, bedac w bardzo dobrej formie decyduje sie na kontynuowanie pracy.Ty poszlas na zwolnienie i dobrze.
Tlumacza sie winni. Wiec jakie ty podejmujesz decyzje i dlaczego to naprawde nie moja sprawa. Ale ja uwazam, ze generalnie (jezeli nie ma przeciwskazan) to nie ma problemu aby ciezarna pracowala w przedszkolu-oczywiscie zachowujac srodki ostroznosci.
Tym bardziej ze sa wieksze grupy ryzyka jak lekarze czy generalnie personel medyczny.
Kto chce i moze pracuje kto nie lub nie moze to nie pracuje. I juz. A ze zadna z twoich kolezanek nie pracowala dluzej niz 3 mies.?!- nie wiem czy to ma byc na cos argument, bo moja 39 letnia kuzynka, ktora teraz urodzila zdrowe dziecko pracowala (nie majac przeciwskazan)w sektorze medycznym przez wieksza czesc ciazy.I nikt jej nie oskarza ze narazala swoje dziecko. To cios ponizej pasa.

 

[Misiaaka]

dobrze bede czekac:-)

Karolina84 przepraszam ze dopiero dzisiaj ale przez te mrozy cos mi sie z netem porobilo. Odebralam swoje wyniki i juz pisze jakie wyszly
toxo IgG 0,290
toxo IgM 0,169

Pytalam babki w laboratorium i powiedziala ze ok:-)

 

[Misiaaka]

Tak na marginesie to wizyte mam dopiero 15.02 a panikuje bo prawie caly czas boli mnie brzuch/jajniki, sama nie wiem co to za bol. I czuje sie okropnie, zmulona chodze jak zombie. Najchetniej to codziennie latalabym do lekarza... Ojjjjjj!

 

[Misiaaka]

Wolfheart a ja cię rozumiem, pracuję w firmie mniej niż ty bo dopiero 15 m-cy a nie planowałam ciąży przynajmniej tak szybko i co? Mam wrażenie że i tak to odbiorą że się zatrudniłam odczekałam rok żeby mieć stałe zatrudnienie i heja zafundowałam sobie ciążę. Reakcja na pewno nie będzie miła, bo zatrudnili mnie z 2 dzieci odchowanych praktycznie mniemając że więcej już w najbliższej przyszłości nie będę mieć.
Co do wychowawczego to skorzystam, obliczyłam że płacąc za przedszkole i nianię zostanie mi 400 zł to tyle dostanę siedząc z dzieckiem w domu i to jest mój wybór, gdybym miała porządną płacę zapewne wróciłabym po roku ale tak nie zamierzam.

Gaja 23 ja od 1szego dnia c dostalam zwonienie i od razu z niego skorzystalam. Moja kierowniczka zareagowala slowami "O KU>>>! Chyba zaczne zatrudniac facetow" Pracuje tam od marca, wiec nie caly rok, nie planowalismy dzidziusia, ale jak sie przydarzylo to sie bardzo cieszymy i tez nie zamierzam rezygnowac z naszych przywilejow :-)

 

[Haszi]

Dzewczyny- potem nie dziwota, że nikt nie chce zatrudniać młodych kobiet.
Niby dlaczego ma kasę na szkolenie wywalać, potem płacić te 30 dni chorobowego, i jeszcze zatrudnić spowrotem po roku kompletnie niewdrożonego pracownika i zwalniać kogoś kogoś musiał wziąć na zastępstwo.
I jeszcze jeśli pracodawca jest kobietą to sama nie może w ciąże zajść bo musi liczyć się z tym że pracownica zaraz ucieknie...
Zatrudniały byście młode dziewczyny czy facetów i babki po 40?

Co nie znaczy, że szef ma prawo do jakichkolwek szykan czy nawet niemiłego zachowania. Ale to już zależy od człowieka. Cham chamem pozostanie, człowiek kulturalny i z sercem na właściwym miejscu, swoje niezadowolenie schowa w kieszeń.

 

[lilula8891]

hej mamusie! dziś juz czuje się lepiej, ale troche się martwie. Wczoraj mój mąż odebrał wyniki moich badań i dzwoniłam je skonsultować z moim ginem. Dostałam przykaz zrobienia jeszcze kilku dodatkowych. Mam zrobić ft4 i posiew moczu bo w moich wynikach mam coś nie tak z moczem, aż się boje.