reklama
Hej mamusie.
Dawno tu nie zaglądałam... nawet nie wiem, czy jestem w stanie nadrobić to co naskrobałyście w tym czasie? pewnie nie, może ktoś będzie uprzejmy streścić ważne informacje...
Dorotka.1 i karolinkare - mam nadzieję, że Wasze sprawy wyglądają lepiej...
Ja byłam dziś u gina, wszystko jest ok (morfologia i mocz), ciśnienie nadal trupie, waga prawie nie drgnęła ;-) ale lekarz mówi, że jeszcze mam czas i jeśli przytyję ok. 6kg to w ogóle będzie "miodzio" i więcej absolutnie nie trzeba.
Dziś nie miałam USG, za to pierwszy raz słuchałam detektorem tętna serduszka mojego Maleństwa zasuwa jak trzeba, oczywiście się wzruszyłam ;-) a za 2 tygodnie mamy zaplanowane USG połówkowe :-)
Od kilku tygodni mam porośnięty obfitym meszkiem brzuch, widzę lekki zarys linea nigra (jestem blondynką, więc u mnie to wszystko słabo widać), no i odczuwam już wyraźne i regularne ruchy Dzidziorka - w taki sposób czuję je właściwie od dnia ukończenia 18tc.
Od paru dni zauważyłam też, że coś mi się czasem sączy z sutków (tzn. odnajduję zaschnięte plamki na koszuli nocnej) - a więc zaczęło się i znów mi ok. 2 cm przy było w obwodzie w biuście i chyba muszę się przymierzyć do większego stanika...
Spanie (czy nawet leżenie) na plecach jest już niemożliwe, bo czuję straszny dyskomfort w brzuchu - zostają mi więc tylko dwa boki, ale od niedawna bolą mnie biodra po całej nocy; próbuję spania z poduszką między nogami (wyczytane w książce, ale nie zawsze pomaga).
Nie wspomnę nawet o tym, że zaczynam mieć problemy z takimi sprawami jak pedicure czy nawet zakładaniem/zdejmowaniem skarpetek depilacją tu i ówdzie... strasznie szybko się też męczę, czymkolwiek, mam też zawroty głowy, ale to kwestia ciśnienia.
Za miesiąc czeka mnie glukoza z obciążeniem ale cóż, można znieść to wszystko, po to żeby później tulić dzieciątko w ramionach...
Pozdrawiam Was wszystkie :-)
Dawno tu nie zaglądałam... nawet nie wiem, czy jestem w stanie nadrobić to co naskrobałyście w tym czasie? pewnie nie, może ktoś będzie uprzejmy streścić ważne informacje...
Dorotka.1 i karolinkare - mam nadzieję, że Wasze sprawy wyglądają lepiej...
Ja byłam dziś u gina, wszystko jest ok (morfologia i mocz), ciśnienie nadal trupie, waga prawie nie drgnęła ;-) ale lekarz mówi, że jeszcze mam czas i jeśli przytyję ok. 6kg to w ogóle będzie "miodzio" i więcej absolutnie nie trzeba.
Dziś nie miałam USG, za to pierwszy raz słuchałam detektorem tętna serduszka mojego Maleństwa zasuwa jak trzeba, oczywiście się wzruszyłam ;-) a za 2 tygodnie mamy zaplanowane USG połówkowe :-)
Od kilku tygodni mam porośnięty obfitym meszkiem brzuch, widzę lekki zarys linea nigra (jestem blondynką, więc u mnie to wszystko słabo widać), no i odczuwam już wyraźne i regularne ruchy Dzidziorka - w taki sposób czuję je właściwie od dnia ukończenia 18tc.
Od paru dni zauważyłam też, że coś mi się czasem sączy z sutków (tzn. odnajduję zaschnięte plamki na koszuli nocnej) - a więc zaczęło się i znów mi ok. 2 cm przy było w obwodzie w biuście i chyba muszę się przymierzyć do większego stanika...
Spanie (czy nawet leżenie) na plecach jest już niemożliwe, bo czuję straszny dyskomfort w brzuchu - zostają mi więc tylko dwa boki, ale od niedawna bolą mnie biodra po całej nocy; próbuję spania z poduszką między nogami (wyczytane w książce, ale nie zawsze pomaga).
Nie wspomnę nawet o tym, że zaczynam mieć problemy z takimi sprawami jak pedicure czy nawet zakładaniem/zdejmowaniem skarpetek depilacją tu i ówdzie... strasznie szybko się też męczę, czymkolwiek, mam też zawroty głowy, ale to kwestia ciśnienia.
Za miesiąc czeka mnie glukoza z obciążeniem ale cóż, można znieść to wszystko, po to żeby później tulić dzieciątko w ramionach...
Pozdrawiam Was wszystkie :-)
Hej mamusie.
Od kilku tygodni mam porośnięty obfitym meszkiem brzuch, widzę lekki zarys linea nigra (jestem blondynką, więc u mnie to wszystko słabo widać), no i odczuwam już wyraźne i regularne ruchy Dzidziorka - w taki sposób czuję je właściwie od dnia ukończenia 18tc.
Pozdrawiam Was wszystkie :-)
Ja własnie tez tak mam "porosniety" brzuchol...z tym ze ja jestem brunetka i widac dosyc, dosyc. Czy to jest normalny stan?
calineczka27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2009
- Postów
- 669
Obawy co do wychowania dziecka , kasy i w ogole czy damy rade mam średnio raz na tydzien i mój mąz ma mnie wtedy dosyc bo marudze okrutnie a on nalezy do tych bardzo duzych optymistów co czasami mnie wkurza a czasami pomaga
A to takie normalne zjawisko , ze brzuszek jest pokryty meszkiem ? bo u mnie tez tak jakos wyszlo i troche się dziwiłam ale skoro nie jestem jedyna to ok
Spanie w nocy nawet ok poza tym ,że budze sie co dwie trzy godziny i wtedy trzeba odwiedzić toaletę napic sie wody bo sucho w ustach no i gorąco mi w nocy a ja przeciez taki zmarzluch bylam
Tez szybko sie męcze
A to takie normalne zjawisko , ze brzuszek jest pokryty meszkiem ? bo u mnie tez tak jakos wyszlo i troche się dziwiłam ale skoro nie jestem jedyna to ok
Spanie w nocy nawet ok poza tym ,że budze sie co dwie trzy godziny i wtedy trzeba odwiedzić toaletę napic sie wody bo sucho w ustach no i gorąco mi w nocy a ja przeciez taki zmarzluch bylam
Tez szybko sie męcze
beti14011984
Fanka BB :)
jej ale dziś cisza na forumku .... ja właśnie przygotowałam do kolacji a mój zadzwonił że będzie za godzinę buuuuuuu juz bym chciała żeby był w domku bo nudno....a głodna jestem ale poczekam bo samemu to jakoś jedzenie mi nie wchodzi
kerna
http://www.lauraziobro.pl
ja jestem, czytam i nie mam weny jakiś taki dzień do D
beti14011984
Fanka BB :)
ja jestem, czytam i nie mam weny jakiś taki dzień do D
no u mnie też coś ten dzień zamulony ... jakbym była zdrowa to pewnie nie siedziałabym w domu pod kołdrą
kerna
http://www.lauraziobro.pl
ja szperam po necie i szukam ciuszków, bo mamy 1 maja wesele i nie mam koszuli dla małego...no i tak ślęczę i szperam i suzkam. A wolałabym używaną bo kasy brak A może któraś z Was ma po synku coś w tym stylu???
reklama
Taka_ja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2010
- Postów
- 481
U mnie również dzień do D!!!!..mój mąż miał jutro wracac z Anglii na stałe do mnie i dzidziusia i co?? I wczoraj wybuchł wulkan w Islandii i wszystkie lotniska pozamykane!!...że też nie miał kiedy ehhh..
Mam jeszcze malutką nadzieję, bo loty są odwołane do jutra rana, a mój M. ma wylot o 14-ej..może się jednak jutro zobaczymy..
Mam jeszcze malutką nadzieję, bo loty są odwołane do jutra rana, a mój M. ma wylot o 14-ej..może się jednak jutro zobaczymy..
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 261
Podziel się: